Spis treści nr 11/2010
Informacje
Sprawy Nauki – opinie MNiSW
Rozmowa Forum
Rozmowa z mgr inż. Kingą Kurowską, przewodniczącą Krajowej Reprezentacji Doktorantów
Sedno sprawy
Nauka
Problemy nauki
Stanisław Pabis, Małgorzata Jaros
Życie akademickie
Waldemar Korczyński
Uwagi o projektach reform
Z laboratoriów
Szkolnictwo wyższe
Życie akademickie
Jakub Brdulak, Ewa Chmielecka
Z archiwum nieuczciwości naukowej
W stronę historii
Rody uczone
Kartki z dziejów nauki w Polsce
Okolice nauki
Książki
Bogdan Bernat
Anna Supruniuk, Mirosław A. Supruniuk, Uniwersytet Stefana Batorego w Wilnie w fotografiach 1919-1939, Wydawnictwo Naukowe UMK, Toruń 2009.
(fig)
Niezależne Zrzeszenie Studentów 1980-1989. Obrazy, koncepcja, wybór i opr. Joanna Dutka, Maciej Zakrzewski, teksty wprowadzające do rozdziałów Jarosław Szarek, Instytut Pamięci Narodowej, Kraków 2010.
Mariusz Karwowski
Mark Henderson, 50 teorii genetyki, które powinieneś znać, tłum. Katarzyna Tońska, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2010.
Beata Maj
Janusz Ekes, Złota demokracja, Ośrodek Myśli Politycznej, Kraków 2010, seria: Biblioteka Myśli Politycznej.
Jacek Hnidiuk
Universitas nova. Innowacyjny uniwersytet. Monografia towarzysząca projektowi „Akademik – młody przedsiębiorca. Bo wiedza to największy kapitał”, red. Zbigniew Kadłubek, para, towarzystwo przyjaciół uniwersytetu śląskiego w katowicach, Katowice 2010.
Małgorzata Pawełczyk
Norbert Honsza, W blasku epok. Literatura niemiecka od średniowiecza do współczesności, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Studiów Międzynarodowych w Łodzi, Łódź 2010.
Książki nadesłane
Felietony
Na marginesach nauki
Blog bibliotekarza
Działamy na rzecz całego środowiska
To dla nas ważne, żeby móc reprezentować środowisko doktorantów w różnych gremiach. Dzięki temu część naszych postulatów została wysłuchana (...) uczelnie są w stanie wchłonąć mniej niż 10 proc. kończących studia doktoranckie, co przy znacznym wzroście ich liczby oznacza dużo większą konkurencję. Dodatkowo, przy dość powszechnej wieloetatowości, kurczącej się ostatnio liczbie studentów zapotrzebowanie na kadrę dydaktyczną będzie malało. Problem polega również na tym, że kadra naukowa zatrudniana była na zasadzie mianowania i czasem, niezależnie od potrzeb wydziału, pracuje na nim do emerytury, zatem nie zwalniają się miejsca dla młodych. Chcielibyśmy, aby szanse młodych, zdolnych ludzi były coraz większe, a nie coraz mniejsze.
Z mgr Kingą Kurowską, przewodniczącą Krajowej Reprezentacji Doktorantów, rozmawia Andrzej Świć
czytaj »
„Podaj cegłę”
Idea przenikająca projekt ustawy wydaje się dość prosta, wręcz narzucająca się. Oto, jak mniemam, idzie o to, aby jak najszybciej, jak najłatwiej i – w konsekwencji – jak największą liczbę osób (i to niekoniecznie legitymujących się tytułem zawodowym magistra czy lekarza) obdarzyć stopniem naukowym doktora. Jeśli zaś chodzi o drugi awans naukowy, habilitację, to zdaniem autorów projektu trzeba obniżyć – i tak niezbyt wysokie – wymagania stawiane jednostkom taki stopień nadającym. W ten sposób poszerzymy krąg uczelni (też tych niepublicznych!), które będą wreszcie mogły nadawać habilitacje swoim pracownikom i prowadzić studia doktoranckie dla swoich pracowników. Można też będzie słabszym uczelniom, publicznym i niepublicznym (zwłaszcza tym), umożliwić w znacznie większym aniżeli dotychczas zakresie prowadzenie studiów magisterskich.
Prof. Jerzy Brzeziński krytycznie komentuje przepisy nowej ustawy w zakresie awansu naukowego oraz poziomu badań i dydaktyki w szkołach wyższych
czytaj »
Czy wiemy, jak kształcimy?
Skoro nie można być dobrym we wszystkim, to z alternatywy dobry badacz - dobry dydaktyk wyżej ceni się wariant pierwszy. Oczywiście: bez przesady. Świadczone w uczelni usługi dydaktyczne to nie jest taka oferta usługowa, jak naprawa samochodów albo strzyżenie. Kiedy staje się przed audytorium z wykładem, z programem ćwiczeń, z ofertą dyskusji, to każda niekompetencja lub niestaranność jest natychmiast wychwytywana i kompromituje. Mechanizmem napędowym jakości jest więc własna ambicja i wstyd – nie mówiąc o tym, że wiele osób dydaktykę po prostu lubi, zatem wkłada w nią wszystkie umiejętności i serce. Lecz jednak tak nie jest zawsze.
Jak skutecznie mierzyć i oceniać efektywność kształcenia w polskich uczelniach, zastanawia się prof. Jacek Wojciechowski
czytaj »
Kiedy wulkany budzą się ze snu
Wulkany działają w wyniku przemieszczania się płyt kontynentalnych, a ponieważ proces ten nieustannie trwa, to i z kraterów wydobywać się będzie co jakiś czas smuga dymu. Erupcje, wbrew pozorom, występują w określonych interwałach, a badacze, dysponując odpowiednimi technikami, mają za zadanie m.in. ustalić ów rytm budzenia się i zasypiania. Na początku lat 90. przewidzieli ogromną erupcję filipińskiego Pinatubo. (...) Chociaż wybuch nastąpił tydzień później niż zapowiadano, to i tak prognozę, w wyniku której ocalono 60 tysięcy osób, uznano za sukces. Dziś, głównie dzięki obserwacjom satelitarnym i systematycznemu monitoringowi stref wulkanicznych, można odpowiednio wcześniej rozpoznać sygnały o podnoszącej się z głębi ziemi energii i budzeniu się wulkanu.
Mariusz Karwowski opisuje pracę wulkanologów z Wydziału Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska krakowskiej AGH
czytaj »
„Forum Akademickie” jest finansowane w ramach umowy 933/P-DUN/2017 ze środków Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego na działalność upowszechniającą naukę.
ARCHIWUM