Funkcjonujemy jako naukowcy przez lata w jednej uczelni, w określonych grupach zawodowych, dość wąskich specjalizacjach, które w skali kraju reprezentuje kilkanaście, kilkadziesiąt czy kilkaset osób, które się znają. To powoduje, że mamy trudność z osądzaniem kolegów i znajomych. Czasem jest łatwiej osądzać na chłodno, z daleka, a trudniej, kiedy sprawy mają wymiar koleżeński czy ludzki. Stąd wyłączenie ze składów orzekających osób, które pozostają w jakiejś relacji z obwinionym. To też jest kwestia świadomości środowiska tego, co już jest wykroczeniem dyscyplinarnym, a co tylko niewłaściwym zachowaniem lub naganną praktyką.
Z prof. Ewą Gruzą, przewodniczącą Komisji Dyscyplinarnej przy Radzie Głównej Szkolnictwa Wyższego, rozmawia Andrzej Świć
Kaplica Zygmuntowska razem z Pałacem Królewskim na Wawelu rozpoczyna rozwój renesansu polskiego, który z kolei zadecydował o wiekowym oddziaływaniu sztuki włoskiej w Polsce. Wcześniej, w okresie średniowiecza, Polska, zwłaszcza Małopolska i Śląsk, znajdowała się w regionie środkowoeuropejskim, któremu ton nadawały takie centra artystyczne, jak Praga, Wiedeń, Norymberga. Wraz z pojawieniem się królewskich fundacji włosko−renesansowych rozpoczęła się dominacja w Polsce włoskiego języka artystycznego trwająca do XVIII wieku, kiedy na większą skalę zaczęła oddziaływać sztuka francuska.
Z prof. Stanisławem Mossakowskim, historykiem sztuki, laureatem Nagrody FNP za książkę „Kaplica Zygmuntowska (1515−1533)”, rozmawia Magdalena Bajer
Nie trzeba być geniuszem, żeby się domyślić, że jeśli coś bardzo silnie oddziałuje, to dość trudno to opisać. Co więcej, nie są to czysto akademickie rozważania, takie silnie oddziałujące układy występują w naturze. Przykładem jest tzw. plazma kwarkowo−gluonowa, czyli tytułowy najdoskonalszy płyn w przyrodzie. Płyn doskonały to taki, który ma zaniedbywalną lepkość. Lepkość plazmy kwarkowo−gluonowej jest bardzo mała (prawdopodobnie najmniejsza z dotąd zmierzonych). Na studiach doktoranckich pracuję nad próbą opisu tego niezwykłego stanu materii za pomocą metod teorii strun.
Tekst mgr. Michała P. Hellera zdobył pierwszą nagrodę w konkursie „Skomplikowane i proste. Młodzi uczeni o swoich badaniach”
czytaj »W uczelniach artystycznych ograniczeniem egalitaryzacji jest sama „mechanika kształcenia”. Rolą uczelni plastycznej jest formowanie twórczej osobowości studentów, a warunkami wstępnymi są twórcza indywidualność oraz opanowanie w wysokim stopniu umiejętności warsztatowych, z którymi kandydat przychodzi na studia, by dalej indywidualnie je rozwijać. W drugim warunku pojawia się analogia względem kierunków przyrodoznawczych i technicznych, gdzie przeszkodę zaporową dla kandydatów stanowią zaawansowane umiejętności matematyczne. Zignorowanie tych warunków szybko doprowadziłoby do degradacji procesu kształcenia.
Dr Cezary Kościelniak pisze o stojących przed akademiami sztuk pięknych wyzwaniach związanych z bolonizacją i internacjonalizacją studiów
„Forum Akademickie” jest finansowane w ramach umowy 933/P-DUN/2017 ze środków Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego na działalność upowszechniającą naukę.
ARCHIWUM