Wersja nadwiślańska
„Szkoła wyższa jako kluczowy czynnik i ośrodek kultury euroatlantyckiej podlega tym samym procesom zmiany co idee, a w następstwie tego instytucje, organizacje i grupy społeczne składające się na strukturę społeczeństw w tym kręgu cywilizacyjnym. Jest ona, podobnie jak inne instytucje i środowiska, miejscem napięć między potrzebą (by nie rzec: koniecznością) podtrzymywania tradycji i naciskami na zmianę” – czytamy we wprowadzeniu do książki Fabryki dyplomów czy universitas? . Tom wydany pod patronatem Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN porusza problem „nadwiślańskiej” wersji przemian w edukacji akademickiej.
Uniwersytety europejskie poddawane są fali zmian, które mają na celu koordynację polityki edukacyjnej oraz wspieranie nowoczesnej edukacji i zaawansowanych badań naukowych. Proces boloński oraz strategia lizbońska odciskają piętno na codziennym funkcjonowaniu uczelni w Europie. Zmianom ładu społecznego towarzyszą zmiany w funkcjonowaniu uniwersytetu, który zdaniem autorów, z instytucji naukowej i kulturotwórczej wyraźnie przemienia się w przedsiębiorstwo, a nawet uniwersytet przemysłowy. Oznacza to, że tradycyjne wartości uniwersyteckie wypierane są przez reguły gry rynkowej: badania traktowane są jako narzędzie w walce o supremację w świecie, kierunki oraz specjalizacje wymuszane są przez rynek pracy. „Taka orientacja w edukacji akademickiej czyni z uczelni środowisko, któremu jest bliżej do fabryki produkującej gotowe, atestowane dyplomami wytwory, aniżeli do miejsca rozwijania osoby i świadomego wdrażania zmiany społecznej oraz kształtowania społeczeństwa obywatelskiego” – czytamy.
Publikacja dzieli się na dwie części. Pierwsza z nich (Koncepcja i codzienna rzeczywistość uniwersytetu ) otwiera tekst o tworzeniu Europejskiego Obszaru Szkolnictwa Wyższego (EOSW) na podstawie zasad procesu bolońskiego i strategii lizbońskiej. Czytamy o reformowaniu edukacji akademickiej, za którym, wbrew obietnicy wzrostu autonomii, idzie sformalizowany system nadzoru. Autorka, Maria Czerepaniak-Walczak, wskazuje, iż stworzenie EOSW oraz Europejskiej Przestrzeni Badawczej zostało przez polską administrację potraktowane jako cel autoteliczny, podobnie jak środki ich realizacji – europejskie i krajowe ramy kwalifikacji. Uznane za czynniki zbawienne, wprowadziły uczelnię w krąg gospodarki rynkowej, zmuszając ją do podporządkowania się wymogom rynku oraz oczekiwaniom studentów i potencjalnych pracodawców. Wątek ten kontynuuje Maksymilian Chutorański. Pisząc o urządzaniu uniwersytetu, odwołuje się do teorii władzy i liberalizmu Michela Foucaulta. Przedstawia uniwersytet jako element urządzenia edukacyjnego i jako proces komunikacji urządzeń. W tym kontekście edukacja uniwersytecka staje się treningiem w braniu odpowiedzialności za własny rozwój i jego organizacje. Próby samowykluczenia z życia akademii w trosce o własną autentyczność nie oznaczają wyzwolenia się od relacji władzy i dyktatu rynku.
Druga część tomu (Studenci: Podmiot czy nieznośna ciężkość uniwersytetu? ) zawiera wyniki badań nad sytuacją współczesnych studentów. Autorzy skupiają się na realiach życia studenckiego: Anna Kola pisze o elitarności studiów trzeciego stopnia, Jacek Gulanowski o znaczeniu kół naukowych i ich miejscu we współczesnym uniwersytecie, natomiast Ewa Bochnio przygląda się uniwersytetowi jako miejscu funkcjonowania grup studenckich.
Książka, jak pisze jeden z recenzentów, prof. Stefan M. Kwiatkowski, jest udaną próbą przedstawienia złożonego problemu z pogranicza pedagogiki, ekonomii, polityki społecznej i socjologii. Jej autorzy, poruszając aktualne tematy, otwierają drogę do dyskusji o zjawiskach istotnych dla środowiska akademickiego.
Katarzyna Krzyżanowska
Fabryki dyplomów czy universitas? O „nadwiślańskiej” wersji przemian w edukacji akademickiej , redakcja naukowa Maria Czerepaniak-Walczak, Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2013, seria: Palące Problemy Edukacji i Pedagogiki.