Rzeczywistość graniczna

Granice polityczne, religijne, językowe, granice dobrego smaku, granice czasowe i przestrzenne… Żyjemy w świecie pełnym granic i ograniczeń, bez których „istniałby dla nas tylko chaos” – pisze Marek Szulakiewicz we wstępie do książki – Granice i ograniczenia . To zbiorowy tom powstały w wyniku konferencji Problem granic w kulturze współczesnej , która odbyła się dwa lata temu w Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Złożyły się nań teksty dwudziestu czterech autorów omawiających problem granic w wymiarach głownie filozoficznym, politycznym i religijnym.

Choć teksty są utrzymane w podobnym tonie, dzięki czemu książka jest spójna, to rozrzut tematyczny jest dość szeroki. Na przykład ks. Mirosław Mróz, inspirowany myślą św. Tomasza z Akwinu, rozważa problem granic pomiędzy „wiedzieć” a „wierzyć”. Joanna Falkowska i Agnieszka Wałęga, powołując się na pisma XIX-wiecznych myślicieli i działaczy, omawiają kwestię granic w wychowaniu narodowym. O Chrystusie, ale i o Pameli Anderson można przeczytać w tekście Bartosza Wypycha poświęconym transgresji ponowoczesnego ciała. A u Waldemara Kmiecikowskiego o granicach jako drodze do Tajemnicy Istnienia Witkacego.

Ciekawy jest tekst Jerzego Kochanowicza, który wyjaśnia, skąd się wzięła hierarchia w Kościele i dlaczego wszyscy jesteśmy kapłanami. A także artykuł ks. Bogdana Lisiaka na temat granic nauki. Autor przypomina teorie Newtona, Einsteina i innych fizyków, by dojść do wniosku, że teoria wszystkiego wcale nie będzie granicą rozwoju nauki. Zupełnie inna granica zajmuje Kingę Marulewską, która, rozważając myśli Hanny Arendt, pisze o granicy iście ludzkiej, bo granicy, którą stanowi człowiek sam w sobie. To przemiana człowieka ilustruje zmiany zachodzące w świecie, m.in. te zachodzące między starożytnością a nowożytnością.

Czasami granice są nieostre, jak te w moralności i w etyce, o czym pisze Krzysztof Stachiewicz. Nieraz zmieniają swe kontury, jak te między racjonalnością i irracjonalnością, o czym rozprawia Zbigniew Drozdowicz. Czasem o ich kształcie decydują czynniki zewnętrzne, jak na przykład układ z Schengen zmienił granicę polsko-ukraińską. Przepływowi przez nią osób i towarów przygląda się Jan Draus i pisze m.in., że od kiedy Polska należy do strefy Schengen ruch graniczny zmniejszył się tu o 30 proc. Granice są ustanawiane, przekraczane i burzone. Niektóre trzeba burzyć, na przykład w imię wolności. A wolność „jest zawsze w nas czymś pozytywnym” – pisze ks. Antoni Siemianowski w artykule Granice w kulturze a wolność .

Granice rozdzielają, ograniczają, ale też chronią i zapewniają bezpieczeństwo. Pewne granice zanikają samoistnie, inne musimy przekraczać, bo to jest warunkiem postępu. Ale ograniczenia i granice zawsze były i będą, bo one wyznaczają – jak pisze Szulakiewicz – formalne ramy, dzięki czemu rzeczywistość może być w ogóle pojęta.

Omawiana książka zainteresuje każdego, kto stara się pojąć rzeczywistość. Jej niewątpliwym walorem jest fakt, że każdy artykuł poprzedzony jest abstraktem w języku angielskim lub niemieckim. Autorzy przekraczają tym samym granicę językową i czynią choć część swych myśli dostępną również dla odbiorców za granicą.

Anna Jawor

Marek Szulakiewicz (red.), Granice i ograniczenia. O doświadczeniu granic i ich przekraczaniu, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń 2010.