Każdy mógł się zapisać w księdze odzyskiwania ojczyzny
Jest to książka popularnonaukowa, napisana żywo i ciekawie. Drogę ku odzyskaniu przez Polaków niepodległości przedstawił prof. Andrzej Nowak w formie kalendarium rozpiętego pomiędzy dwiema symbolicznymi datami. Otwiera je rok 1864 i premiera Krakowiaków i górali Bogusławskiego, a zamyka rozebranie w roku 1924 Soboru Saskiego w Warszawie – symbolu carskiego panowania nad Polską. Ciąg uporządkowanych chronologicznie wypadków poprzedzony został jednak skrótem wcześniejszej historii, pokazującym, że polska niepodległość ma tysiącletnią tradycję. Tak się bowiem składa, że wiele wydarzeń historycznych, które dowodzą odwiecznego przywiązania Polaków do niepodległości – takich jak sejm piotrkowski 1468 r. (550 lat polskiego parlamentaryzmu) czy konfederacja barska 1768 r. – ma w tym roku swoje okrągłe jubileusze. Wzór dla tej książki o „swoistej kulturze niepodległości” wziął autor, jak sam przyznaje, z Kroniki polskiej mistrza Wincentego.
O zawrót głowy przyprawia czytelnika lektura niesłychanego nagromadzenia świadectw oporu przeciwko zaborcom, manifestacji patriotycznych i czynów powstańczych, budowy instytucji walczących o zachowanie polskości i dokonań Polaków, o których mówił świat, jak choćby skroplenie tlenu przez Zygmunta Wróblewskiego i Karola Olszewskiego. Nie zabrakło dowodów hańby. Pod datą 1877 czytamy o synu Aleksandra Wielopolskiego, Zygmuncie, który zebrał 800 podpisów ziemian Królestwa Polskiego pod wiernopoddańczym adresem do cara Aleksandra II. Zajęło mu to rok, trzeba pamiętać, że nie było telefonów ani internetu. Można sobie wyobrazić, jakiej to wymagało pracy i jak bardzo trzeba było wierzyć w jej pożyteczność. Sądzę, że kiedyś powstaną także opasłe zbiory świadectw hańby z naszych czasów. Warto dziś o tym pamiętać.
Wiele zapisów w kalendarium prof. Nowaka dotyczy zaostrzania bądź liberalizacji polityki zaborczej, powstania i rozwoju partii politycznych, narodzin, uwięzienia czy śmierci osób ważnych dla polskiej wspólnoty. Krótkie notki o urodzinach Reymonta czy Skłodowskiej, o powstaniu „Sokoła” współistnieją z tekstami dłuższymi, opatrzonymi komentarzem lub wycieczką w przyszłość dla ukazania konsekwencji danego zdarzenia. Przeglądałem owe obszerniejsze zapisy, by się zorientować, jakim tematom postanowił autor oddać więcej miejsca. Są to, m.in. odcinkowa publikacja Ogniem i mieczem Sienkiewicza, ukazanie się Myśli nowoczesnego Polaka Dmowskiego, bezprecedensowa akcja Piłsudskiego na pociąg pod Bezdanami czy też powołanie I Brygady Legionów. A więc z jednej strony uwypukla autor opór kulturalny (dostrzega nie tylko wpływ Sienkiewicza, cytuje fragmenty z Bogusławskiego czy też z Wyzwolenia Wyspiańskiego, słowa, które padając ze sceny, budziły uczucia patriotyczne, lecz pamięta też o malarstwie Matejki, a Malczewskiego zestawia z Wyspiańskim), z drugiej zaś strony traktuje szerzej koncepcje polityczne i konkretne działania wojskowe. Każdy po swojemu mógł się zapisać w księdze odzyskiwania ojczyzny – zdaje się mówić tą książką autor.
Niemal dzień po dniu przedstawiona zostaje wojna polsko-bolszewicka, co czyta się niczym thriller. Autor sugestywnie kreśli portret kraju, który samotnie walczy przeciwko mocarstwu, pozbawiony obiecanej pomocy Wielkiej Brytanii, blokowany przez gdańskich portowców i czeskich kolejarzy, z Niemcami i Litwą jako sojusznikami Sowietów. Na tym tle wybijają się bohaterowie wielcy: Piłsudski, Rozwadowski, Sikorski, Sosnkowski, Rydz-Śmigły i ci mniejsi, których wkład autor chce jednak docenić. Na przykład notka z 14 sierpnia 1920 jest dłuższa, bo zawiera portret ks. Ignacego Skorupki, który poprowadził pod Ossowem atak i zginął śmiercią żołnierza.
Tym, co zwraca uwagę po otworzeniu pięknie wydanego tomu, jest ikonografia. Portrety patriotów, grafika i malarstwo o tematyce niepodległościowej ilustrują posuwający się rok po roku proces przezwyciężania podległości i odzyskiwania wolności. Im bliżej I wojny światowej, tym więcej fotografii przedstawiających oddziały wojskowe, obrazy walk i coraz więcej zdjęć poległych. Pytania o sens najwyższej ofiary padają wielokrotnie w tej książce, lecz raczej nie po to, by ten sens podważać.
Andrzej NOWAK, Niepodległa! 1864-1924. Jak Polacy odzyskali Ojczyznę , Wydawnictwo Biały Kruk, Kraków 2018.
Komentarze
Tylko artykuły z ostatnich 12 miesięcy mogą być komentowane.