Zbadają łożyska…

Politechnika Świętokrzyska ma ich ponad pięćdziesiąt. To, które powstało ostatnio, jest jedyne w swoim rodzaju. Laboratorium Badań Łożysk Tocznych to dzieło kieleckiego środowiska naukowego – od pomysłu po realizację. Projekt w pełni oparty na własnych rozwiązaniach pracowników naukowych uczelni i fachowców z branży, którzy wspierali kielecką kadrę.

W laboratorium znajdują się cztery w pełni skomputeryzowane oryginalne stanowiska badawcze, wyposażone w nowoczesne systemy pomiarów i sterowania. Dzięki nim można ocenić m.in. trwałość, dynamikę i poziom drgań łożyska. Już po zbadaniu tych ostatnich można stwierdzić, czy w urządzeniu zastosowano właściwą wersję konstrukcyjną, czy nie.

– Łożysko toczne jest podstawą prawidłowego funkcjonowania każdego urządzenia. To dzięki niemu odbywa się cały ruch mechanizmów. Każda firma produkująca łożyska musi badać je w ośrodku naukowym. Politechnika Świętokrzyska będzie mogła w sposób niezależny wystawiać certyfikaty producentom – tłumaczy prof. Stanisław Adamczak, rektor PŚ. Zainteresowane analizą powinny być zwłaszcza małe firmy, które mają problem z dostępem do badań. Wielcy producenci mają własne laboratoria, niewielkie firmy muszą szukać innych rozwiązań. Kieleckie laboratorium może tę lukę wypełnić. W przeciwieństwie do innych oferentów jest przygotowane na współpracę z każdym producentem. Na razie politechnika podpisała jedną umowę licencyjną, kolejne firmy już ustawiają się w kolejce.

Prezes Inwex-u Stanisław Szczepaniak, którego firma produkuje dodatki do obróbki metali, liczy, że dzięki laboratoryjnej analizie produktów będzie mógł zastosować rozwiązania, które pozwolą na obniżenie kosztów produkcji.

Laboratorium zostało dofinansowane z grantu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w wysokości 2,5 mln zł. Ponieważ laboratorium nie jest obciążone pomocą publiczną, będzie mogło świadczyć usługi na firm. Może być wykorzystane do celów komercyjnych i może na tym zarabiać.