Odebrany doktorat
Dobiega końca sprawa nierzetelnego doktoratu dr. hab. Bernarda Koziroga, profesora uczelnianego w Zakładzie Teorii Literatury i Badań Kulturowych i Filozofii Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach i byłego rektora Wyższej Szkoły Teologiczno-Humanistycznej (WSTH) w Podkowie Leśnej (patrz: Profesorskie plagiaty , FA 6/2010). Jego praca doktorska Ksiądz Michał Belina-Czechowski , obroniona w 1990 roku na Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej (CHAT) w Warszawie, została 29 listopada 2010 r. wznowiona przez Centralną Komisję ds. Stopni i Tytułów. Rada Wydziału Teologicznego CHAT powołała nowych recenzentów, którzy ponownie ocenili dysertację w świetle podniesionych zarzutów, że duża część tekstu, ustaleń i bibliografii została przejęta z wcześniejszej pozycji – materiałów z sympozjum Michał Belina-Czechowski: 1818-1876 , wydanych w 1979 r. w Warszawie.
Prof. Tadeusz Stegner z Instytutu Historii Uniwersytetu Gdańskiego w swojej recenzji stwierdził, że „zapisy bibliograficzne są sprzeczne ze wszystkimi zasadami warsztatu naukowego. Gdyby student I roku przyniósł taką pracę semestralną, to przypuszczam, że zaliczenia by nie dostał. Przy takich zapisach rodzi się podejrzenie, czy autor rzeczywiście korzystał z tych archiwaliów, dość rzadko zresztą przywoływanych, czy przejął nieudolnie przypisy od innych autorów”. W opinii recenzenta „Największy problem z rozprawą B. Koziroga jest w tym, że nie wiadomo, kto jest jej autorem. W pracy są bardzo liczne, niekiedy wielostronicowe zapożyczenia z innych opracowań”. Ogółem biorąc, około kilkadziesiąt stron z 200-stronicowej dysertacji jest tożsama z tekstem zawartym w materiałach sympozjum. Stąd „rozprawa doktorska B. Koziroga jest dziełem niesamodzielnym, napisanym niezgodnie z zasadami warsztatu naukowego, z licznymi błędami rzeczowymi. Pod względem metodologicznym, merytorycznym i etycznym nie spełnia warunków stawianych rozprawom doktorskim”.
Drugi recenzent, prof. dr hab. Janusz Maciuszko z CHAT, po przytoczeniu szczegółowych przykładów na 11 stronach swojej recenzji stwierdził, że dysertacja B. Koziroga jest napisana w sposób niesamodzielny, bazując na źródłach zaczerpniętych z innej, wcześniejszej publikacji z 1979 r. – bez zaznaczenia faktu i sposobu przejmowania takich tekstów. Ponieważ większość tych tekstów napisana w oryginale jest obcojęzyczna, dlatego przejmując je doktorant naruszył prawa autorskie tłumaczy. Wiele tekstów pozaźródłowych parafrazowano bądź streszczono, wiele przeniesiono dosłownie – bez zaznaczenia cytatu, bez użycia cudzysłowu, przypisu itp. Zdaniem recenzenta oznacza to naruszenie praw autorskich i przejęcie cudzych ustaleń naukowych, a w konsekwencji brak rzetelności naukowej. Dysertacja B. Koziroga powstała najpewniej z naruszeniem prawa, w tym praw autorskich, a na pewno z naruszeniem dobrych obyczajów w nauce, co oznacza wyczerpanie przesłanek do skutecznego wznowienia postępowania o nadanie stopnia naukowego doktora. Z uwagi na powyższe, prof. Maciuszko zwrócił się o uchylenie uchwały z 1990 r. o nadaniu Bernardowi Koizrogowi stopnia naukowego doktora nauk teologicznych.
Na posiedzeniu 11 października 2011 Rada Wydziału Teologicznego CHAT, po zapoznaniu się z opiniami recenzentów wznowionego przewodu, jednogłośnie odmówiła przyjęcie wznowionej rozprawy doktorskiej i dopuszczenia jej do publicznej obrony. Jednak nie podjęła drugiej, wymaganej prawem uchwały o uchyleniu swej wcześniejszej decyzji z 1990 r. przyznającej B. Kozirogowi stopień doktora nauk teologicznych. Jak mnie poinformował dziekan, prof. Tadeusz Zieliński, zrobiono to jakoby „z ostrożności procesowej” i uchwała taka zostanie podjęta na najbliższym, listopadowym posiedzeniu Rady Wydziału. Nie będzie to koniec sprawy, bowiem prof. Koziróg zapewne zechce wyczerpać długi proces odwoławczy, najpierw odwołując się do CK, a później do Wojewódzkiego i Naczelnego Sądu Administracyjnego. Aczkolwiek „młyny sprawiedliwości mielą wolno”, sądzę jednak, że w ciągu 2-3 lat uchwała odbierającą stopień doktora uprawomocni się. Wtedy dr hab. Koziróg straci automatycznie stopień doktora habilitowanego nauk teologicznych, uzyskany w 1996 roku w ówczesnej Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie (obecnie Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego), bowiem CK z urzędu wystąpi o anulowanie nadanego stopnia z powodu unieważnienia doktoratu.
Całą sprawę z ciekawością obserwuje kieleckie środowisko naukowe, bowiem prof. Koziróg jest zatrudniony na pełnym etacie w Instytucie Filologii Polskiej Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Półtora roku temu poprosiłem rektor Reginę Renz (przesyłając odpowiednie dowody) o wszczęcie wyjaśniającego postępowania dyscyplinarnego wobec B. Koziroga. Do dzisiaj nie otrzymałem informacji o jego rezultatach. Teraz, gdy Rada Wydziału Teologicznego CHAT oficjalnie wyraziła swój pogląd stwierdzając nierzetelność dysertacji doktorskiej, sprawa w Kielcach powinna się „ożywić”. Dotyczy ona szeroko pojętej rzetelności akademickiej i instytucjonalnej młodego uniwersytetu, nietolerującego zachowań, na które nie zwracano uwagi w ówczesnej Wyższej Szkole Pedagogicznej czy nawet w Akademii Świętokrzyskiej (patrz sprawa plagiatowej habilitacji Henryka Budzenia opisywana w FA w 2005).
Prof. Koziróg jak dotąd neguje wszelkie urzędowe ustalenia, nawet prowadząc w Sądzie Okręgowym w Katowicach (przeciwko p. Irenie Smółce z portalu internetowego „Adwentfree.pl”) oraz w Sądzie Okręgowym w Warszawie (przeciwko Mieczysławowi Tarasiukowi) dwa procesy o naruszenie jego dóbr osobistych, m.in. stwierdzeniem, że jego doktorat jest oparty na plagiacie. Miejmy nadzieję, że teraz wyżej wzmiankowane sądy oddalą jego pretensje o nazywanie rzeczy po imieniu.
Doktoraty Mieczysława Tarasiuka
Oprócz kłopotów byłego rektora WSTH w Podkowie Leśnej, poważne problemy ma były prorektor tej adwentystycznej uczelni, Mieczysław Tarasiuk (patrz: Koniec słowackiego eldorado? , FA 3/2010). Ostatnio okazało się, że zarówno jego dysertacja z nauk historycznych Formowanie się państwowości izraelskiej w okresie przedmonarchicznym w świetle przekazu starotestamentowego i badań historiograficznych , obroniona 13 czerwca 2006 na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, jak również jego dysertacja z nauk teologicznych Pojęcie Mesjasza w dziejach Izraela w okresie przedmonarchistycznym , obroniona 15 stycznia 2004 na Wydziale Teologicznym CHAT w Warszawie, są pracami nierzetelnymi, opartymi na przejętych tekstach z prac innych, głównie zagranicznych autorów. Bydgoski przewód doktorski został we wrześniu wznowiony decyzją Prezydium CK. Natomiast w drugim, warszawskim przewodzie (którego nierzetelność potwierdziła specjalna Komisja Rady Wydziału Teologicznego CHAT) przewodniczący CK prof. Tadeusz Kaczorek „doradził” dziekanowi, żeby wydział załatwił sprawę we własnym zakresie (sic!). Mimo otrzymania wymaganych dokumentów stwierdzających zaistnienie plagiatu Prezydium CK nie wznowiło postępowania w przewodzie doktorskim ku zdziwieniu całej Rady Wydziału, jak i moim. Jest to drastyczne odejście od ustalonych od dawna reguł i wymogów postępowania administracyjnego (których prawidłowość potwierdziły dotychczasowe, różnorodne wyroki Wojewódzkiego i Naczelnego Sądu Administracyjnego), na podstawie których w ostatnim 10-leciu wznowiono ponad 20 przewodów doktorskich i habilitacyjnych. To zły sygnał w tego typu postępowaniach wznowieniowych, wysłany przez Centralną Komisję. Mam nadzieję, że do końca obecnego roku Prezydium CK dokona autokorekty swojego postępowania w sprawie drugiego doktoratu M. Tarasiuka i wznowi go z urzędu zgodnie z ustaloną praktyką. W przeciwnym razie Wydział Teologii CHAT nie odbierze skutecznie tego plagiatowego doktoratu, a jego uchwała zostanie unieważniona na drodze sądowo-administracyjnej, z której może skorzystać strona.
Sprawa krakowskiego doktoratu
Niemiecka witryna internetowa „VroniPlagWiki” jest miejscem, gdzie w sposób rzetelny i jednoznaczny internauci mogą „rozebrać” na czynniki składowe każdą niemiecką pracę doktorską, której zarzucono naruszenie praw autorskich innych osób, czyli plagiat. Prace doktorskie w Niemczech są publicznie dostępne i znajdują się w bibliotekach, stąd każdy zainteresowany może otrzymać ich skan czy też kserokopię. Witryna powstała ona pod koniec marca 2011 – po sukcesie „GutenPlagWiki”, czyli witryny, która ukazała i udowodniła plagiat doktoratu niemieckiego ministra obrony, barona Karla-Theodora Guttenberga. W rezultacie tego skandalu naukowego minister poddał się do dymisji, zrezygnował z mandatu parlamentarnego i wycofał się z działalności politycznej i publicznej. Uniwersytet w Bayreuth oficjalnie odebrał mu stopień doktora.
Nazwa „VroniPlagWiki” powstała od sprawy plagiatowego doktoratu Veroniki Sass, córki wpływowego, niemieckiego polityka Edmunda Stoibera, byłego premiera Bawarii. „Vroni” to zdrobnienie („Weroncia”). Ponad połowa ze 380 stron tej dysertacji doktorskiej z prawa zawierała niedozwolone zapożyczenia z innych tekstów. Wydział Prawa Uniwersytetu w Konstancji, który 28 października 2008 przyznał stopień doktorski w naukach prawnych, po opublikowaniu zarzutów w „VroniPlagWiki” wszczął oficjalne dochodzenie, którego rezultatem było odebranie doktoratu 11 maja 2011.
Kolejną „ofiarą” „VroniPlagWiki” stał się doktorat nauk prawnych Matthiasa Pröfrocka (lokalnego polityka CDU w Badenii-Witembergii), przyznany 23 lipca 2007 przez Uniwersytet w Tübingen. Po publicznym wykazaniu, że ze 220 stron dysertacji ponad połowa (53 proc.) zawiera nierzetelności, uczelnia potwierdziła zarzuty i odebrała stopień.
Następny „przebadany” doktorat, tym razem z filozofii, należał do wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego Silvany Koch-Mehrin. Nadano go w roku 2000 na Uniwersytecie w Heildelbergu, który potwierdził, iż 34 proc. tekstu było nierzetelne i 15 czerwca 2011 unieważnił stopień. Posłanka musiała zrezygnować z wysokiego stanowiska w Parlamencie Europejskim, ale z mandatu poselskiego nie zrezygnowała.
Obecnie na stronach „VroniPlag” widnieje jeszcze 12 prac doktorskich znanych osobistości, z których dwie już oficjalnie unieważniono. W badaniu znajduje się praca doktorska Cornelii Evy Scott, która w grudniu 2007 została obroniona w języku angielskim na Wydziale Ekonomii i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Promotorem była prof. Anna Karwińska, zaś recenzentami prof. Czesław Szmidt oraz prof. Aleksy Pocztowski. Zdaniem internautów 20,44 proc. pracy (czyli 37 stron) zawiera nierzetelności i naruszenia praw autorskich innych osób. 42-letnia Cornelia Eva Scott jest obecnie profesorem Zarządzania Międzynarodowego i Finansów Wyższej Szkoły w Bernburg w Saksonii oraz przewodniczącą Niemieckiego Związku Kierowników w Administracji i Ekonomii. W drugiej połowie sierpnia br. sprawa zarzutów pod adresem jej doktoratu „aus Polen” była szeroko opisywania na łamach niemieckiej prasy. Rektor uczelni, prof. Roman Niestrój, zapewnił mnie jeszcze we wrześniu, że zostanie powołana komisja do sprawdzenia tych publicznych zarzutów, których prawdziwość może zobaczyć własnym okiem. Czekamy więc na rezultaty pracy komisji, bowiem sprawa jest publiczna i międzynarodowa.