Mobilna młodzież

Androulla Vassiliou

W pierwszej połowie bieżącego roku Unia Europejska poświęciła wiele energii, aby wzmocnić zarządzanie gospodarką w kontekście niestabilnych rynków, co było słusznym działaniem. Teraz nadeszła chwila, aby pomyśleć o jutrze i zastanowić się, jaką gospodarkę chcemy zbudować na przyszłość.

Skala wyzwań

Strategia Europa 2020 realizuje ten właśnie cel: jest planem działania na rzecz inteligentnego i zrównoważonego wzrostu sprzyjającego społecznemu włączeniu i ma się przyczynić do stworzenia miejsc pracy, potrzebnych nam do zbudowania społeczeństwa opartego na wiedzy. Edukacja jest kluczowym elementem naszych działań, ponieważ to ludzie są naszym najcenniejszym zasobem. Pytanie niecierpiące zwłoki brzmi: czy przygotowujemy naszą młodzież na wyzwania, jakie niesie przyszłość?

Oto kilka danych, które obrazują skalę wyzwań, przed którymi stoi Europa. Bezrobocie wśród młodzieży sięga dziś ponad 20 proc. Mniej niż jedna trzecia młodzieży w UE decyduje się na wyższą edukację – dla porównania w USA jest to 40 proc., a w Japonii 50 proc.; około 15 proc. młodzieży przedwcześnie kończy edukację szkolną, w najlepszym przypadku zdobywając jedynie podstawowe kwalifikacje. Jednak w gospodarce europejskiej w 2020 r. przynajmniej 35 proc. miejsc pracy będzie wymagało wysokich kwalifikacji, a dalsze 50 proc. średniego wykształcenia.

Z tego właśnie powodu UE wytyczyła sobie ambitne cele dotyczące edukacji: ograniczyć liczbę uczniów przerywających przedwcześnie szkołę do poziomu poniżej 10 proc. oraz zadbać o to, aby przynajmniej 40 proc. uczniów podejmowało studia lub zaawansowane szkolenie zawodowe. Cele te są rzetelne, realistyczne i pomogą w nadaniu reformom strukturalnym właściwego kierunku. Najnowszy raport OECD na temat edukacji wykazuje, że rządy odpowiednio inwestujące w szkolnictwo wyższe odnoszą z tego korzyść w postaci wyższego wzrostu gospodarczego.

Przede wszystkim umiejętności

Komisja Europejska wprowadza właśnie inicjatywę Mobilna młodzież, aby pomóc młodym ludziom w pokonywaniu wyzwań, na jakie natrafiają w edukacji, szkoleniu zawodowym i na rynku pracy. Jest to pakiet środków, który ma pomóc naszym systemom edukacyjnym w zapewnieniu właściwych umiejętności, poprawić wyniki kształcenia wyższego, zachęcić młodych ludzi do studiowania i szkolenia się za granicą, a także ułatwić im wchodzenie na rynek pracy. Rozpoczynamy również konsultację publiczną na temat programów edukacji, szkolenia i mobilności w UE w okresie po 2013 r.

Przede wszystkim musimy skutecznie zapewniać podstawowe umiejętności: umiejętność czytania, pisania, liczenia i umiejętności informatyczne, które są niezbędne do rozwoju każdego dziecka. Jeżeli chodzi o umiejętność czytania, Europa cofnęła się w ciągu ostatnich lat – prawie jedna czwarta piętnastolatków ma trudności z czytaniem – co jest nie do przyjęcia. W trybie pilnym ustanowiłam grupę wysokiej rangi ekspertów, która ma wskazać najskuteczniejsze praktyki w Europie i opracować nowe strategie. Niektórym państwom członkowskim udało się osiągnąć rzeczywiste postępy w zapewnianiu umiejętności czytania i pisania, i od tych państw powinniśmy się uczyć.

Musimy również zdecydowanie realizować reformę szkolnictwa wyższego, tak aby Europa mogła nie tylko wydawać, ale również przyciągać najbardziej utalentowanych ludzi na świecie. W tym kontekście zainicjowaliśmy na szczeblu europejskim dialog między uniwersytetami i przedsiębiorstwami, umożliwiając im wzajemne zbliżenie, aby europejskie programy kształcenia efektywnie przygotowywały młodych ludzi pod kątem licznych wymogów dzisiejszej pracy. Pragniemy zachęcić uniwersytety do różnicowania swoich źródeł dochodu i szukamy nowych sposobów finansowania pożyczek studenckich na szczeblu europejskim. Opracowujemy również nowy wielowymiarowy system rankingowy, który będzie lepiej odzwierciedlał zróżnicowaną ofertę naszych uniwersytetów.

W czasach kryzysu

UE zawsze wprowadzała wartość dodaną, umożliwiając swoim obywatelom życie, pracę i studia w innych państwach członkowskich. Mobilność ułatwia młodym ludziom zdobycie umiejętności, jakich potrzebują w życiu pełnym zmian i wymagającym ciągłej adaptacji – dotyczy to zarówno szkolenia zawodowego, jak i kształcenia akademickiego. Wszyscy młodzi ludzie odnoszą korzyści z uczenia się pracy z innymi, z wymiany idei i poznawania nowej kultury. To doświadczenie sprawia, że łatwiej im znaleźć zatrudnienie. Zamierzamy zatem rozszerzyć nasze programy mobilności i udostępniać je jeszcze szerszemu kręgowi młodzieży.

Mobilna młodzież ułatwi młodym ludziom przechodzenie od edukacji do rynku pracy. Nowy europejski system monitorowania wolnych miejsc pracy będzie dla młodych ludzi i doradców ds. zatrudnienia źródłem informacji na temat możliwości pracy w Europie i zapotrzebowania na dane umiejętności. Europejski paszport umiejętności z kolei będzie umożliwiał porównywanie doświadczeń zdobywanych przez młodych ludzi w różnych państwach.

Jednym z naszych najtrudniejszych zadań będzie wprowadzenie tego pakietu w okresie ograniczania wydatków. Wsparcie UE jest niezbędne, aby dać milionom młodych Europejczyków szansę na studiowanie, szkolenie i pracę za granicą. Program Erasmus na przykład otworzył przed tysiącami studentów wyższych uczelni możliwość studiowania za granicą i tym samym doskonalenia swoich umiejętności zawodowych, społecznych, osobistych i językowych.

Wkrótce rozpoczniemy trudną debatę na temat priorytetów UE w zakresie wydatków w ciągu najbliższego dziesięciolecia. Jeśli mamy sprostać ambitnym celom naszej strategii 2020, musimy dokonać kilku trudnych wyborów. W czasach kryzysu, bardziej nawet niż kiedykolwiek, edukacja musi pozostać naszym priorytetem.

Androulla Vassiliou, komisarz UE ds. edukacji, kultury, wielojęzyczności i młodzieży.
Śródtytuły pochodzą od redakcji.
--------------------------------------------------------------------------------------------------
KOMENTARZE
Odnosnie "Przede wszystkim musimy skutecznie zapewniać podstawowe umiejętności: umiejętność czytania, pisania, liczenia i umiejętności informatyczne, które są niezbędne do rozwoju każdego dziecka."
Zgadzam sie. Ja bym dodal do tego uczenie sie wspolnego jezyka. Jakiego jezyka? Esperanto bylo by pożadane. Ale na razie jest to jezyk angielski. W obecnym stanie rzeczy anglicy, australijczycy, amerykanie, naprzyklad, sa grupami uprzywiliwanymi, z puntu widzenia latwego poruszania sie po swiecie.

Ludwik Kowalski, ktorego studia bylo bardzo mobilne:

http://www.twojaeuropa.pl/1829/ludwik-kowalski-pamietnik-bylego-komunisty