Nowy model zarządzania

Jerzy Błażejowski


Posiedzenie plenarne Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego 19 marca rozpoczęło się od przedstawienia przez prof. B. Kudrycką, minister NiSW, dokumentu Nowy model zarządzania szkolnictwem wyższym, stanowiącego ostatnią część pakietu Partnerstwo dla wiedzy. Dokument odnosi się do: mechanizmów wyłaniania i finansowania wiodących ośrodków naukowych i akademickich, sposobów lepszego wykorzystania potencjału badawczego i edukacyjnego uczelni, współpracy uczelni z otoczeniem społeczno−gospodarczym, finansowania szkół wyższych, modeli zarządzania uczelniami publicznymi, oceny jakości kształcenia oraz instytucji przedstawicielskich i kontrolnych środowisk akademickich i naukowych.

Stanowisko Rady Głównej w tej sprawie wspiera ideę wyłaniania i finansowania krajowych naukowych ośrodków wiodących (KNOW). Ośrodki takie powinny mieć nieskrępowany dostęp do finansowania zadaniowego oraz możliwości współpracy z otoczeniem społeczno−gospodarczym. Wybór obszarów finansowania (dyscyplin) badań powinien zapewnić zrównoważony rozwój nauki oraz jej uczestnictwo w rozwoju kraju. Współpraca uczelni z otoczeniem społecznym i gospodarczym, szczególnie w kontekście regionalnym, to priorytetowe wyzwanie stojące przed szkolnictwem wyższym. Wszelkie inicjatywy z tym związane są zatem godne wsparcia.

Proponowane nadanie niektórym uczelniom statusu samorządowej publicznej szkoły wyższej nie powinno powodować dalszego rozdrabniania szkolnictwa wyższego. Samorządowe szkoły wyższe – jeśli powstaną – powinny kształcić na zasadach określonych w prawie o szkolnictwie wyższym. System szkolnictwa wyższego powinien być jeden, natomiast uczelnie mogą być finansowane lub dofinansowywane przez samorządy. Z uznaniem należy się odnieść do prób uregulowania statusu kolegiów.

Kluczowe dla uczelni jest, kto i na jakich zasadach będzie nimi zarządzał. Jeśli rektor uczelni publicznej ma mieć większe uprawnienia, musi być odpowiednio umocowany. Wiąże się to ze sposobem jego powoływania. Zaproponowane w dokumencie opcje obsadzania stanowiska rektora – w drodze wyboru lub konkursu – należy uzupełnić określeniem, kto będzie tego dokonywał. Jeśli wyboru rektora lub rozstrzygnięcia konkursu na stanowisko rektora dokonywać będą pracownicy uczelni, poprzez gremium przedstawicielskie, sytuacja niewiele się zmieni w stosunku do obecnej. Nie jest jasne, dlaczego stawia się różne wymagania osobom mogącym pełnić funkcję rektora powoływanego w trybie wyboru lub konkursu.

Dokument przewiduje obligatoryjne istnienie konwentu, obok senatu, w uczelniach publicznych. To być może dobre rozwiązanie przy właściwym określeniu kompetencji obu organów. W przedstawionej propozycji rola konwentu jest niewielka. Nie wiadomo, jaki będzie skład senatu i konwentu. Czy w obu organach będą zasiadały osoby z uczelni i spoza niej, czy też senat będzie – jak dotychczas – organem przedstawicielskim środowiska akademickiego uczelni.

Proponowane w zakresie tzw. wymagań kadrowych rozwiązanie – zaliczanie danej osoby do minimum kadrowego na nie więcej niż dwóch kierunkach studiów I lub II stopnia – znacznie liberalizuje obecne przepisy i jest niespójne z polityką ograniczania wieloetatowości. Proponowana w dokumencie dotacja stacjonarna i na kształcenie zamawiane powinna uwzględniać liczbę studentów, koszty osobowe (etaty) i koszty utrzymania infrastruktury. Wszystkie te składniki powinny być zależne od rangi uczelni, jej lokalizacji i dotychczasowych osiągnięć.

Propozycje liberalizacji reguł kształcenia powinny dotyczyć jednostek najlepszych – a nie całych uczelni. Dlatego zaproponowane przyznanie praw szczególnych w tym zakresie uczelniom określonych rodzajów jest postulatem nietrafnym. Swobodę kreowania kierunków studiów mogłyby np. mieć jednostki o statusie KNOW. Krajowe ramy kwalifikacji (KRK), jeśli staną się obowiązujące, będą dotyczyły wszystkich uczelni. Wraz z ich wdrożeniem przestaną obowiązywać obecnie funkcjonujące standardy kształcenia. Wdrożenie KRK spowoduje, że utracą sens pojęcia makrokierunku studiów i studiów międzykierunkowych. Zmiana reguł kształcenia będzie procesem długim. Zaproponowane rozwiązania wymagają więc gruntownej analizy zanim znajdą się w propozycjach zmian regulacji prawnych.

Nieco miejsca zajmują kwestie instytucji przedstawicielskich i kontrolnych środowisk akademickich oraz naukowych. Radzie Głównej dokument poświęca niewiele uwagi – co zachęca do zarysowania wizji funkcjonowania najstarszego organu przedstawicielskiego nauki i szkolnictwa wyższego. W tym kontekście rozpoczęła się dyskusja na posiedzeniu plenarnym na temat miejsca, struktury i roli Rady Głównej w polskim systemie edukacji akademickiej i nauki. Wprowadzeniem do niej było wystąpienie prof. M. Sochy, sekretarza Państwowej Komisji Akredytacyjnej Nowy etap w rozwoju akredytacji państwowej i funkcjonowaniu PKA oraz moje. Dyskusja będzie kontynuowana.

Na posiedzeniu plenarnym Rada Główna przyjęła uchwałę w sprawie szczegółowych zasad i trybu wyboru elektorów i członków Rady Głównej na X kadencję rozpoczynającą się 1 stycznia 2010. W najbliższym czasie rozesłane zostaną do uczelni informacje dotyczące wyborów.