Do stypendium ministra droga wyboista

Marcin Chałupka


Przepisy rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków i trybu przyznawania oraz wypłacania stypendium ministra za osiągnięcia w nauce oraz stypendium ministra za wybitne osiągnięcia sportowe utrudniają studentowi korzystanie z ustawowego prawa samodzielnego wystąpienia o takie świadczenie.

20 stycznia br., na konferencji prasowej, minister nauki i szkolnictwa wyższego przedstawiła propozycje mające na celu m.in. „większe upodmiotowienie studentów”, „zwiększenie dostępności do pomocy materialnej” oraz „premiowanie najlepszych studentów”. Cel chwalebny, ale droga daleka i trudna. Dlatego warto rozważyć wszelkie możliwości zmian w przepisach rozporządzeń wprowadzonych przed laty, które pozwolą rychlej zbliżyć się do cytowanych tu priorytetów. Poniżej przykład „pierwszy z brzegu”. Dotyczy podnoszonej w tzw. pakiecie dla studenta problematyki pomocy materialnej, ale wkracza swoim kontekstem w sedno edukacyjnej i wychowawczej roli uczelni.

Przypomnijmy, że pierwszy kontakt pełnoletniego obywatela z prawem – który może wzbogacić lub zubożyć nie tylko jego świadomość prawną, ale i portfel – odbywa się przy okazji przyznawania świadczeń pomocy materialnej dla studentów. Jednym z takich świadczeń, tym najbardziej elitarnym i relatywnie wysokim, jest tzw. stypendium ministra. Tymczasem właśnie procedura jego przyznawania rodzi wątpliwości i dramaty konkretnych młodych, zdolnych ludzi. Przyjrzyjmy się przepisom.

Ubiegać to się możesz…

Art. 173. ust. 1 ustawy z 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym pośród różnych form pomocy materialnej ze środków przeznaczonych na ten cel w budżecie państwa, o jakie student „może się ubiegać”, wymienia w punktach: „4) stypendium ministra za osiągnięcia w nauce” i „5) stypendium ministra za wybitne osiągnięcia sportowe”. Prawo do „ubiegania się” potwierdza art. 181 ust. 4. Ponadto art. 187 tej ustawy nakazuje ministrowi właściwemu do spraw szkolnictwa wyższego określić w drodze rozporządzenia szczegółowe warunki i tryb przyznawania oraz wypłacania stypendiów ministra, o których mowa w art. 173 ust. 1 pkt 4 i 5, maksymalną wysokość tego stypendium oraz wzór wniosku o przyznanie stypendium ministra, uwzględniając podane wytyczne, w tym „terminy przekazywania wniosków”.

Sięgamy więc do wydanego w wykonaniu tej delegacji rozporządzenia z 16 sierpnia 2006 r. oraz określonego w nim „wzoru wniosku o przyznanie stypendium ministra”. Okazuje się jednak, że w żadnym punkcie nie przewiduje się aktywności „ubiegającego się” studenta (poza rubryką na oświadczenie studenta w sprawie wyrażenia zgody na ogłoszenie jego nazwiska w przypadku przyznania stypendium). Co więcej, wg § 8 rozporządzenia „wnioski o przyznanie stypendium rektorzy przekazują właściwemu ministrowi”. Jest to zgodne z zasadą zawartą w art. 178 ust. 1 ustawy: „Stypendia ministra za osiągnięcia w nauce i za wybitne osiągnięcia sportowe przyznaje minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego na wniosek rady podstawowej jednostki organizacyjnej, a w przypadku uczelni nieposiadającej podstawowej jednostki organizacyjnej oraz uczelni zawodowej – na wniosek senatu uczelni, przedstawiony przez rektora tej uczelni”. Ale z faktu składania wniosku przez uczelnię oraz braku w rozporządzeniu jakiejkolwiek procedury „ubiegania się” przez studenta o takie stypendium nie wynika jeszcze, że można ustawowe prawo „ubiegania się” zignorować. (...)

Pełny tekst w wydaniu drukowanym.
Marcin Chałupka, ekspert prawa szkolnictwa wyższego, www.chalupka.pl