Ponowny wstyd po latach

Marek Wroński


Na przełomie 2004/2005 roku we wrocławskim i krakowskim środowisku uniwersyteckim miała miejsce głośna sprawa plagiatu dr. hab. Macieja Manikowskiego z Instytutu Filozofii UWr. Wyszło na jaw, że naukowiec ten dokonał zapożyczeń w tekście swojej pracy, którą opublikował 9 lat wcześniej. Sprawę odkryto po czasie, gdy sprawca był już samodzielnym i poważanym pracownikiem naukowym. Opisałem ją wtedy pod tytułem Wstyd po latach („FA”, nr 3/2005). Ówczesny rektor UWr., prof. Zdzisław Latajka, wszczął dyscyplinarne postępowanie wyjaśniające, które zakończyło się ukaraniem naganą.

W swoich wyjaśnieniach dr hab. Maciej Manikowski tłumaczył się, że brak odnośników w jego pracy Synteza myśli bizantyjskiej: Grzegorz Palamas (1296−1359), zamieszczonej w czasopiśmie „Principia” (t. XVI−XVII, Kraków 1996−1997, s. 199−218), spowodowany był zapewne „usterką techniczną” wywołaną niską jakością ówczesnych dyskietek, bowiem w manuskrypcie, który się zachował, wszystko było w porządku. Odniesienia bibliograficzne najprawdopodobniej „zaginęły” przy kopiowaniu tekstu w redakcji „Principiów”. Komentując wtedy tę sprawę, zaapelowałem publicznie do ówczesnego (i obecnego!) dyrektora Instytutu Filozofii, prof. Leona Miodońskiego, o sprawdzenie wczesnych publikacji dr. Manikowskiego pod względem dbałości o cytowanie. Niestety, niczego w tej sprawie nie zrobiono.

We września 2008 dr hab. Manikowski przyjął propozycję i został wybrany na stanowisko prodziekana ds. nauki i współpracy z zagranicą na Wydziale Nauk Społecznych UWr. Nie uważam tego za rozsądne. Osoba „skażona” zarzutem plagiatu, nie powinna zaakceptować takiej propozycji. Sprawa miała miejsce 4 lata temu, a ludzie nie tracą pamięci tak szybko. „Zbiorowe” wybaczanie tego typu akademickich grzechów zabiera co najmniej 10−15 lat... W dodatku od filozofów szczególnie wymaga się umiejętności własnoręcznego formowania zarówno swoich przemyśleń, jak i poglądów innych, stąd bezprawne zapożyczenia są tutaj trudniej rozgrzeszane. Jednak pobłażliwość wrocławskiego środowiska filozoficznego musi być nadmiernie rozwinięta, skoro żaden z profesorów przeciwko tej nominacji otwarcie nie zaprotestował. Co więcej, obecnie kończy się procedura dotycząca powołania prodziekana Manikowskiego na stanowisko profesora uczelnianego w Instytucie Filozofii UWr.

Dwa miesiące temu dostałem anonimowy list od „zatroskanych rodziców” studentów filozofii, któremu towarzyszyły kserokopie odpowiednich prac. Zaciekawiły mnie fragmenty pochodzące z czasopisma „Ruch Filozoficzny” z roku 1997 (t. LIV nr 3, str. 395−404), gdzie dr hab. Manikowski zamieścił swój artykuł Język a niepoznawalność i niewyrażalność istoty Boga (Sesja „Dni Grzegorza Palamasa”, Wrocław 11 IV 1997 r.). Ku mojemu zdziwieniu znalazłem tam kilka takich samych zapożyczeń, jak we wcześniejszym artykule Synteza myśli bizantyjskiej: Grzegorz Palamas (1296−1359) z „Principiów”. Przepisane fragmenty w obu przypadkach pochodzą z tej samej pracy Włodzimierza Łosskiego Teologia mistyczna Kościoła wschodniego (Warszawa 1989). Oznacza to, że wcześniejsze usprawiedliwienie dr. Manikowskiego z 2005 r., iż „kłopoty techniczne” są powodem braku cytowania, jest nieprawdziwe.

Co więcej, w innej jego pracy Próba nowej interpretacji „Tractatus logico−philosophicus” Ludwiga Wittgensteinna („Acta Uniwersitatis Wratislaviensis”, nr 1706, Filozofia XXV, Wrocław 1995, str. 91−102), jest dosłownie przepisanych co najmniej 9 całych paragrafów z książki Alfreda Gawrońskiego, Dlaczego Platon wykluczył poetów z Państwa? U źródeł współczesnych badań nad językiem (Warszawa 1984).

Inna praca dr. Manikowskiego Słownik operacyjny i słownik semantyczny języka („Acta Universitatis Wratislaviensis”, nr 1721, Filozofia XXVI, Wrocław 1995, s. 67−76) ma podobne zapożyczenia z tej samej książki Alfreda Gawrońskiego. W tym wypadku dr hab. Manikowski przepisał te fragmenty ze swojego artykułu Próba nowej interpretacji „Tractatus logico−philosophicus” Ludwiga Wittgensteinna opublikowanego w tym samym czasie. (...)

Pełny tekst w wydaniu drukowanym.
Marekwro@gmail.com