Podoktorskie smaki, czyli nauka od kuchni
Ale wyjdźmy już z kuchni i zobaczmy, co tam na salonach, czyli w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Realizuje ono od niedawna nowe programy subsydiowania nauki. Zaczęło się od stypendiów dla młodych naukowców, potem był program wspomagania mobilności naukowców, pilotażowy program dotyczący m.in. systemów ochrony własności intelektualnej. Teraz ruszyła Inicjatywa Technologiczna, a ministerstwo już zapowiada kontynuację tego programu i ogłasza kolejne programy związane z ochroną własności przemysłowej i transferem technologii. Dają one szansę ożywienia zaniedbanej dotychczas sfery działalności instytucji badawczych. Swoją drogą, niektóre z tych programów nawiązują do realizowanych od lat projektów Fundacji na rzecz Nauki Polskiej. Dysponują jednak znacznie większymi funduszami, co pozwala skuteczniej realizować zakładane cele. Czy z związku z wejściem MNiSW na obszary do niedawna „eksploatowane” tylko przez fundację, tę ostatnią czekają poważne zmiany? Informacje dochodzące z FNP mogą świadczyć o tym, że niektóre jej programy zostaną wkrótce przedefiniowane.