Błąd w sztuce czy premedytacja?
Miarą mądrości jest nie tylko to ile się wie, ale także, a może zwłaszcza, świadomość tego, czego się nie wie. Myśl ta przyszła mi do głowy, gdy dowiedziałem się, że na jednym ze spotkań intelektualnej czołówki naszego kraju padła ze strony wybitnego uczonego propozycja, aby odstąpić od nadawania stopni i tytułów naukowych w naukach o kulturze fizycznej i sztuce. Nie wiem, dlaczego padło na te dwie całkowicie odmienne dziedziny aktywności ludzkiej. Może z powodu trywialnego utożsamiania kultury fizycznej ze sportem albo doszukiwania się niekiedy w sporcie znamion sztuki? Wiem, że kryje się za tym szereg istotnych nieporozumień.
1. Wspólnym celem nauki i sztuki jest poszukiwanie prawdy o człowieku i jego otoczeniu. Różnica między nimi polega na tym, że przedmiotem zainteresowań nauki jest to, co powtarzalne, a sztuki to, co niepowtarzalne. Jest to różnica na tyle istotna, że za osiągnięcia artystyczne nadawane są stopnie doktora, doktora habilitowanego i tytuł profesora sztuki, a nie nauki. Argumentacja, że stopni tych i tytułu nie należy nadawać za osiągnięcia w sztuce, ponieważ nie należy ona do nauki, jest więc nieporozumieniem.
2. Kultura fizyczna (albo cielesna) jest dziedziną aktywności człowieka, której przedmiotem jest ciało ludzkie jako wartość i obiekt doskonalenia (czyt.: uprawy). Przedmiotem badań w naukach o kulturze fizycznej mogą być zatem postawy wobec zdrowotnych, utylitarnych, hedonistycznych, estetycznych i agonicznych wartości ciała, zachowania kreacyjne, rekreacyjne i rehabilitacyjne względem ciała, a także morfologiczne, fizjologiczne i motoryczne rezultaty tych zachowań, z uwzględnieniem historycznego dorobku we wszystkich tych aspektach. W takim rozumieniu kultura fizyczna, nie będąc sama w sobie nauką, może być i jest – jak wiele innych dziedzin ludzkiej aktywności – przedmiotem interdyscyplinarnego poznania naukowego.
3. Można, oczywiście, mieć wątpliwości, czy nadawanie stopni i tytułów naukowych w dziedzinach niezorientowanych bezpośrednio na poznanie, lecz działanie, jest zasadne. Wówczas jednak należałoby to rozszerzyć na nauki medyczne, weterynaryjne, rolnicze, leśne, techniczne, ponieważ leczenie, uprawa roli, konstruowanie maszyn itp. też nie jest działalnością naukową.
4. Wykaz dziedzin nauki i sztuki oraz dyscyplin naukowych i artystycznych, w zakresie których mogą być nadawane stopnie i tytuły, zawiera 89 pozycji, w tym 21 dziedzin i 68 dyscyplin. Wśród dziedzin są np. nauki leśne, a wśród dyscyplin m.in.: drzewnictwo, rybactwo, ogrodnictwo, włókiennictwo. W tym kontekście wydaje się, że tylko traumatyczne przeżycia wyniesione z lekcji wychowania fizycznego mogły być źródłem pomysłu, aby z tego wykazu wykreślić nauki o kulturze fizycznej człowieka. Gdyby jednak tak było, to jeszcze bardziej zagrożona byłaby np. stomatologia, która rzadko komu przyjemnie się kojarzy.
Komentarze
Tylko artykuły z ostatnich 12 miesięcy mogą być komentowane.