Zablokowany przez system
W czasach kiedy komputery zajmowały całe ściany w laboratoriach, wymyślił maszynę, która mieściła się w walizce. Gdyby jej zbudowanie było możliwe, Amerykanie już dawno by to zrobili – taką odpowiedź usłyszał Jacek Karpiński, kiedy opowiedział o projekcie komputera K-202 komisji w Zjednoczeniu Przemysłu Automatyki i Aparatury Pomiarowej MERA. Konstruktor nie dał jednak za wygraną i przedstawił swój pomysł w Wielkiej Brytanii, gdzie szybko zaproponowano mu wdrożenie urządzenia do produkcji. Komputer miał być wynikiem współpracy firm Data-Loop i MB Metals oraz Zjednoczenia MERA. Strona brytyjska miała zapewnić środki finansowe, sprzedaż oraz marketing. Polska natomiast odpowiadać za projekt i produkcję. Wszystko wydawało się tylko formalnością, a jednak komputer nigdy nie powstał…
Geniusz i świnie to reportaż o wybitnym konstruktorze, który w latach 70. stworzył w Polsce komputer szybszy niż powstały dziesięć lat później pecet. Jej autor, Piotr Lipiński, jest reporterem historycznym z wieloletnim doświadczeniem, laureatem wyróżnień Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich przez niemal 20 lat związanym z „Gazetą Wyborczą”. W 2009 roku dla TVP1 zrealizował dokument Co się stało z polskim Billem Gatesem? Kilka lat później stał się on punktem wyjścia do książki.
Całe życie Karpińskiego to temat na fascynującą opowieść. W czasie okupacji był żołnierzem Szarych Szeregów i uczestnikiem powstania warszawskiego. W wyniku postrzału w kręgosłup doznał paraliżu i został ewakuowany z miasta. Po rehabilitacji rozpoczął studia na Politechnice Łódzkiej i Warszawskiej. Jako stypendysta UNESCO wiele czasu spędzał w zachodnich ośrodkach naukowych. Jak się jednak okazało, jego wyjazdy finansowane były przez wywiad naukowo-techniczny PRL. Karpiński przez niemal całe lata 60. dostarczał informacji na temat technologii maszyn matematycznych, które mógł obserwować na Zachodzie. Za współpracę w celach gospodarczych zapłacił jednak wysoką cenę. Kiedy nie zdecydował się donosić na swoich bliskich, ze współpracownika stał się obiektem pełnej kontroli. Historia Karpińskiego to opowieść o geniuszu i wizjonerze, który przegrał walkę z systemem. Jego los w skrócie określa tytuł książki. Wyrzucony z pracy zaczyna hodować świnie w podolsztyńskiej wsi. Świnie to niestety także konkurujący z Karpińskim ludzie uniemożliwiający mu stworzenie urządzenia, które miało zmienić wizerunek polskiej informatyki.
Niezwykłymi bohaterami książki są również rodzice konstruktora, a w szczególności jego ojciec, Adam Karpiński, prekursor polskiego himalaizmu i konstruktor. Aby jego syn był twardy i w przyszłości zdobył Mount Everest, ojciec na miejsce jego narodzin wybrał schronisko u szczytu tej właśnie góry. Ponieważ planu nie udało się zrealizować, postanowił zahartować go w inny sposób. Jako wielbiciel filozofii Nietzschego przekazał synowi pasję oraz determinację w osiąganiu celu. Zaszczepił w nim także miłość do ojczyzny, która wstrzymywała Karpińskiego przed realizacją swojego projektu poza granicami Polski, a ostatecznie doprowadziła do uznania go za wroga ludu i usuwania z kolejnych miejsc pracy.
Nigdy nie dowiedzieliśmy się, kto i dlaczego przyczynił się do upadku Karpińskiego. Książka Lipińskiego także tego nie wyjaśnia. Osoby, które zdaniem Karpińskiego za to odpowiadają, czyli inżynierowie ze Zjednoczenia MERA, Instytutu Maszyn Matematycznych oraz pracownicy wrocławskich zakładów Elwro, nie pojawiają się w publikacji. Najczęściej zarzuca się autorowi, że opowiedział świetnie znaną historię. Jednego jednak nie można Lipińskiemu odmówić – stworzył wciągającą opowieść o losach inteligencji, a jednocześnie uniwersalną historię człowieka blokowanego przez system.
Piotr LIPIŃSKI, Geniusz i świnie. Rzecz o Jacku Karpińskim , Wydawnictwo JanKa, Pruszków 2014.