Więź z rzeczami

Koniec XX wieku przyniósł w naukach humanistycznych tendencję określaną jako „zwrot ku rzeczom”. Przestano postrzegać rzeczywistość społeczną i kulturową jako antymaterialną, istniejącą niezależnie od świata materialnego czy wręcz wobec niego nadrzędną. Udowodniono, że życie człowieka jest całkowicie splecione z rzeczami, a one same, odznaczając się unikalnymi cechami, mają wpływ na naszą egzystencję.

Przedmioty rozpalają także wyobraźnię Aleksandra Nawareckiego, historyka i teoretyka literatury, badacza kulturowych osobliwości, na co dzień związanego z Uniwersytetem Śląskim. W swojej rozprawie zabiera czytelników w podróż po świecie rzeczy. Lecz, jak czytamy we wstępie, nie jest to opowieść „o rzeczach samych ani «rzeczach samych w sobie», lecz o tytułowych rzeczach i marzeniach”. Powołując się na Freudowskie przekonanie o związku fantazjowania z literaturą, autor pokazuje, że literatura jest właśnie tym medium, które prowadzi ku przedmiotom.

Termin „parafernalia” jako pierwszy odnotował Słownik Warszawski w staroświecko brzmiącej wersji – jako wyprawa panny młodej. Słownik języka polskiego PWN po upływie stulecia, powtarza rozumienie słowa jako majątek mężatki wnoszony w posagu. Wskazuje jednak także na jego bardziej współczesne znaczenie, opisując je jako „rzeczy osobiste”. Dla autora książki termin ów najbliższy jest „prywatnej, głęboko emocjonalnej więzi z rzeczami”.

W centrum uwagi Nawareckiego znajduje się poezja polska, ta nowoczesna, powstająca po I wojnie światowej na fali urbanizacji, industrializacji i kulturowych przemian. Zebrane w pracy teksty podzielił na trzy części. Pierwszą z nich poświęca poetom Skamandra, którzy – chcąc być poetami dnia dzisiejszego – koncentrowali się na otaczającym ich świecie i realiach dnia codziennego. Przedstawieni w tej części poeci pokazani są z najbardziej charakterystycznymi dla siebie atrybutami. Jest więc Józef Wittlin z wystepującą w jednym z jego hymnów łyżką zupy; Maria Pawlikowaska-Jasnorzewska, która nierozerwalnie łączy miłość z motywem wody; pośród atrybutów samobójczej śmierci pojawia się Jan Lechoń; Jarosław Iwaszkiewicz natomiast przedstawiony zostaje na tle przedmiotów kojarzonych ze starością, śmiercią i pochówkiem. Szczególne miejsce w rozważaniach znalazł Julian Tuwim, w trzech aż tekstach przedstawił go autor na tle drobnomieszczańskiej graciarni – mebli i wszelkich domowych sprzętów.

Drugi rozdział opisuje „rzeczowisko” Blaszanego bębenka . Jak przyznaje sam autor, to najważniejsza książka w jego życiu – namacalny dowód, że literacka pochwała konkretu może być sprzeciwem wobec wszelkiej ideologii, w tym przypadku – totalitaryzmowi. W czasie stanu wojennego książka ta była dla Nawareckiego swoistą lekturą ratunkową. Jej bohater uderzając pałeczkami w bębenek, rozbijał porządek faszystowskiego ceremoniału, czemu zatem ów przedmiot nie miałby stanowić antidotum na komunizm?

Wizję rzeczy uwikłanych w historię przedstawia także ostatnia część książki. Znajdują się w niej teksty poświęcone satyrom Krzysztofa Kamila Baczyńskiego i rozważania na temat materialnej spuścizny PRL.

Nawarecki w swojej pracy pokazuje czytelnikowi, w jaki sposób trzy pokolenia literatów myślą o przedmiotach. Jak czytamy w recenzji wydawniczej pracy: „[…] w polskich tekstach krytycznych przedmioty od dawna były obecne, jednak nikt wcześniej nie obudował swoich obserwacji odpowiednią teorią. (…) Naukowa eseistyka Nawareckiego zawsze jest sztuką uwodzenia: pomysłowość, finezja, erudycja, lekkość narracji, umiejętność przekazywania trudnych kwestii w sposób komunikatywny, a czasem nawet zabawny”. Reasumując: Aleksander Nawarecki w bardzo dostępny, a jednocześnie rzeczowy sposób potrafi pisać o rzeczach.

Katarzyna Krzyżanowska

Aleksander NAWARECKI, Parafernalia. O rzeczach i marzeniach , Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice 2014, seria: Prace Naukowe UŚ w Katowicach.