Szukanie aktualności
„Zestawienie »filozofii« i »aktualności« w niejednym czytelniku wywoła odruchowy opór, u innych wzbudzi natomiast momentalne poczucie zrozumienia i wspólnictwa. Czyż nie zwykło się sądzić, że filozofia ma do czynienia z zagadnieniami abstrakcyjnymi i dlatego nie zapuszcza się na obszar tego, co aktualne… I czy z drugiej strony, nawet takie wzniosłe wyobrażenie o filozofii nie łączy się często z przekonaniem, że pozostaje ona, mimo wszystko, »córką swojego czasu«? Odwieczne pytania o naturę rzeczywistości i przeznaczenie człowieka trzeba stawiać wciąż na nowo, w języku odpowiednim dla epoki” (fragment wstępu).
Filozofowi proweniencji arystotelesowskiej trudno zauważyć jakąkolwiek niedogodność w zestawieniu pojęć filozofii i aktualności, wszak pojęcie aktualizacji, czyli urzeczywistnienia, jest kluczowym pojęciem metafizyki Arystotelesa. Ale spróbujmy życzliwie przyjrzeć się dociekaniom zakorzenionym we współczesnej filozofii kontynentalnej. Herer jest bowiem zainteresowany nie tym, w jaki sposób filozofia klasyczna analizuje aktualność jako rzeczywistość, ale raczej ma na myśli aktualność jako konkretność, teraźniejszość.
Dociekania nad aktualnością rozpadają się w książce na dwie części, wyznaczone myślą Nietzschego i Marksa. Ten pierwszy „wynajduje, ustanawia pewien nowy etos, nowy sposób uprawiania filozofii i bycia filozofem, polegający na ciągłym poszukiwaniu punktów orientacyjnych w aktualności. W jakim miejscu się znajdujemy? W jakiej fazie nihilizmu? (…) Jakie siły panują w nas i nad nami?”. W tej części sytuują się rozważania o myśli Jüngera i Heideggera. Natomiast Marks pojawia się jako ten, który „patronuje owym [tzn. takim, które stawiają w centrum zagadnienie kapitalizmu – ML] przedsięwzięciom jako ten, kto skonstruował pojęcie kapitalizmu jako sposobu produkcji. Przez linię wychodzącą od Marksa należy tu jednak rozumieć… linię łączącą myślicieli, dla których odkryta przez niego problematyka wyznacza horyzont pytań o aktualność. Chodzi tu o autorów skądinąd różnych, którzy jednak podążają śladami Marksa w podstawowej kwestii – uznają fakt, że żadna diagnoza aktualności nie jest możliwa bez uwzględnienia istoty i historycznej logiki kapitalizmu”. Autor w kolejnych rozdziałach analizuje tu filozofię Adorna, Foucaulta czy Baudrillarda.
Według Herera badane przez niego filozofie aktualności można podzielić na formułujące trzy modele diagnostyczne. Pierwszy z nich, „eschatologiczny” (Heideggera i Baudrillarda), wyróżniany jest przez patos, związany z kresem świata, ontologicznym i eschatologicznym przełomem, oraz przez schemat, czyli strukturę pojęciową „jeszcze-nie” i „zawsze-już”, łączącą kres z przywróceniem początku. Z kolei model radykalny (Jüngera) zawiera również element „wydarzenia” (np. wojna światowa), a poetykę patosu zastąpiono poetyką przesady („myśl diagnostyczna stara się zdystansować rzeczywistość, zgodnie z Adornowskim hasłem, że tylko w przesadzie tkwi prawda”). Elementy obu tych modeli można znaleźć zarówno w myśli Nietzschego, jak i Marksa. W końcu model krytyczny (Foucault) można ująć najkrócej w pytaniu: w jaki sposób doszliśmy do miejsca, w którym znajdujemy się obecnie? Przy tym strategia krytyczna jest odwróceniem kantowskiej krytyki poznania. Jak u Kanta krytyka wskazywała na granice naszego poznania, tak w modelu krytycznym służy ona wskazaniu miejsc możliwego przekroczenia granic (np. dyskursu czy władzy).
Podczas lektury rodzi się pytanie (skierowane do omawianych przez Herera autorów), czy nie można by mówić na ten temat nieco jaśniej?
Marek Lechniak
Michał Herer, Filozofia aktualności. Za Nietzschem i Marksem , WYDAWNICTWO NAUKOWE PWN, Warszawa 2012, seria: Myśleć.