Polska jest ideą
Czym jest wybita w podtytule książki idea polska? To idea, która potrafiłaby zintegrować Polaków, „scalić popękaną polską tożsamość, lecz także przywrócić utraconą powagę naszej egzystencji” – powiada Paweł Rojek, doktor filozofii, socjolog, wykładowca Uniwersytetu Jana Pawła II w Krakowie, były redaktor naczelny „Pressji”, autor Semiotyki Solidarności i Przekleństwa imperium . By móc się upominać o przywrócenie powagi życia, autor omawia uprzednio dwie książki Ryszarda Legutki, Esej o duszy polskiej i Triumf człowieka pospolitego , powołując się na tezę krakowskiego filozofa o systemie demokracji liberalnej, promującym niepoważne podejście do życia, ufundowanym na rozrywce.
Tezę o rozbiciu tożsamości również zawdzięcza Rojek wspomnianym książkom, szczególnie Esejowi o duszy polskiej . Legutko przedstawia w Eseju obraz kraju podnoszącego się po nieszczęściu komunizmu, kraju, któremu nie była dana odbudowa własnej tożsamości narodowej, gdyż zwyciężyła opcja bezrefleksyjnego naśladownictwa. „Polacy są dziś nikim i dlatego chcą być kimś innym”.
Idea polska. Czemu idea? Dlaczego by nie rosnąć na pożywce wzrostu gospodarczego i przyrostu naturalnego, rozwoju kultury, kultywowania tradycji i miejsc? To przecież konkrety wobec ulotności idei. Dlatego, pisze Rojek, że „o byciu Polakiem decyduje akt uznania pewnych wartości i ideałów, a nie niezależne od woli cechy, relacje czy artefakty”. „Polska jest bardziej ideą niż miejscem, obyczajem czy ludem” – dodaje. „Gdyby Polska nie była ideą, już dawno by jej nie było”.
Ale krążę wokół podtytułu, nie wspominając o tytule. Awangardowy konserwatyzm – cóż to za oksymoron? Niezwykle ciekawa jest pierwsza część książki, dotycząca właśnie przekraczania opozycji między tradycją i nowoczesnością oraz szukania trzeciej drogi między podejściem awangardowym i konserwatywnym. A patronują jej dwie postaci: Witold Gombrowicz i Stefan Wyszyński. Rojek przypomina tekst Kłopot z 1987 roku, w którym Adam Michnik wyraził sugestię o przeciwstawności owych dwóch projektów, nierealności połączenia tradycji i współczesności, religii i nowoczesności, konserwatyzmu i awangardy. Alternatywa Michnika ufundowała intelektualne podstawy III RP, podział na dwie Polski, a inteligenta postawiła przed koniecznością wyboru między dziedzictwem Gombrowicza i dziedzictwem Wyszyńskiego. Według Michnika Wyszyński utrwalał polski wzór kulturalny, który był dlań źródłem siły, Gombrowicz zaś tę formę obnażał i destruował, gdyż uważał ją za źródło słabości Polaków. Rojek obnaża z kolei fałsz wspomnianej alternatywy (jeden nie był prostodusznym konserwatystą, drugi – błazeńskim liberałem), pokazuje to, co zbliża Wyszyńskiego do Gombrowicza, traktuje ich jak „dwa rozdziały tego samego projektu”. „Wyszyński wydaje się być dojrzałym człowiekiem gombrowiczowskim. Był konserwatystą, bo w końcu przyjmował formy, zarazem jednak był też awangardystą, przyjmował je bowiem z dystansem (…)”. Z kolei Gombrowicz nie drwił z narodu i religii, dowodzi autor, lecz z ich zwyrodniałych form.
Z odniesień między Wyszyńskim i Gombrowiczem wyprowadza Rojek pytania o Polskę. „Jak wyglądałaby Polska, gdybyśmy zrozumieli, że religia może być fundamentem nowoczesności, że tradycja może kształtować współczesność, że konserwatyzm może być awangardowy?”. Przykłady czerpie z analiz pism Zbigniewa Warpechowskiego, performera, twórcy pojęcia awangardowego konserwatyzmu, poszukując wspólnego mianownika obu postaw, a także z twórczości Tomasza Kozaka i Wojciech Wencla.
I tu powróćmy do idei polskiej. Rojek widzi dwie możliwości integracji Polaków, uodparniającej ich na nudę demokracji liberalnej: zaangażowanie w politykę (tradycja republikańskiego sarmatyzmu) i w religię (dziedzictwo romantycznego mesjanizmu). Idea republiki i idea królestwa Bożego, jeśli są konserwatywne, to tylko w awangardowym sensie – powiada Rojek. W dalszej części rozważań mesjanizm uznaje za „opcję znacznie ambitniejszą niż republikanizm”.
Grzegorz Filip
Paweł ROJEK, Awangardowy konserwatyzm. Idea polska w późnej nowoczesności , Ośrodek Myśli Politycznej, Kraków 2016, seria: Biblioteka Myśli Politycznej.