Podróże do sąsiada
Kornelia Ćwiklak w zarysie monograficznym postawiła sobie za cel zbadanie prozy o odbytych przez pisarzy peregrynacjach „do kraju sąsiada”. Stosunki między Niemcami i Polakami, sąsiadującymi ze sobą od stuleci, obciąża wzajemny brak zainteresowania i niewiedza. Ten stan rzeczy podtrzymują stereotypy narodowe. Zajmuje się nimi imagologia jako wyodrębniona z komparatystyki nauka o obrazach, uprzedzeniach, kliszach, stereotypach danej kultury widzianych z perspektywy drugiej. Dwa pierwsze rozdziały składają się na część o charakterze erudycyjno-metodologicznym. Przywołując rozmaite ustalenia, autorka ujawnia, że literaturę widzi jako „złożone medium kulturowe”.
Następnie rozważa „kulturową inność” i „figury obcości”. Część II i III wypełniają szkice, z których każdy jest studium przypadku (ta forma wypowiedzi naukowej, wydawałoby się, oferuje badaczkom/badaczom prawo do nie zawsze usprawiedliwionej asekuracji). Najpierw mowa jest o podróżach naszych zachodnich sąsiadów. W części Nie tylko „Heimat”. Niemieckie wyprawy na wschód rozdziały kolejno dotyczą prozy Horsta Bienka, Petry Reski, Tiny Stroheker i Matthiasa Kneipa. Pewną zasadą komponującą część II jest stopień zbliżenia lub oddalenia się od „dyskursu kolonialnego”. Rozdział „Wszystkie drogi prowadzą do dzieciństwa”. Pożegnanie z Górnym Śląskiem w „Podróży w krainę dzieciństwa” Horsta Bienka jest wyczerpującym studium pamięciologicznym. Wymieniona w tytule powieść posłużyła do wyodrębnienia „podróży jako gestu pożegnania”. Rozdział pt. Język milczenia. Petry Reski podróż do wyobrażonego kraju przodków omawia przebieg wyprawy młodej Niemki do kraju, którego języka ona nie zna.
Ćwiklak słusznie i celnie śledzi relację Reski Daleki kraj jak zapis oparty na konfrontacji realnych (co nie znaczy obiektywnych) spostrzeżeń podróżniczki z „wyobrażeniami utraconego Heimatu dziadków”. Całkiem odwrotne wnioski na temat współczesnej Polski wysnuwa Tina Stroheker, która nie posługuje się „dyskursem kolonialnym”, a wręcz odrzuca go. Stroheker wychodzi od oczywistej diagnozy, że Niemcy po prostu znają Polskę zbyt słabo, co daje im nader często sposobność do zastępowania rzetelnej wiedzy o wschodnim sąsiedzie bardzo dawno powstałymi stereotypami. Opanowanie przez Stroheker języka polskiego Ćwiklak zasadnie uważa za kluczowy czynnik rozprawiania się ze stereotypami.
Sentencja mówi, że jeśli chcesz dobrze poznać jakiś kraj, naucz się języka jego mieszkańców (tę wskazówkę słyszałem niegdyś z ust niemieckich interlokutorów). Pamięciologicznym szkicem jest rozdział Widokówki ze Śląska i Mazur. Miejsca pamięci w podróżopisarstwie Matthiasa Kneipa . Autorka znajduje w jego książkach połączenie „narracji turysty kulturowego” z odkrywaniem „rodzinnych korzeni”. Część trzecia – Na przecięciu szlaków. Polskie ekskursje do Niemiec – dotyczy prozy Andrzeja Stasiuka Dojczland jako „quasi-przewodnika literackiego” i opisywania Śląska przez Henryka Wańka. „Swoista gra stereotypami” prowadzi tego pierwszego do podważania i kwestionowania wszelkich wzajemnych, polskich i niemieckich, wyobrażeń. W studium o Wańku wyeksponowana jest problematyka podróży w czasie, a także kwestia stosunku Polaków osiadłych po 1945 na Śląsku do niemieckiego dziedzictwa, do „zachodniości” tego regionu i „śląski mistycyzm”. Dopiero wydobyte pozytywne i negatywne składniki obrazu innej nacji, jak się przekonujemy, sprzyjają rozładowywaniu stereotypów. Zakończenie rozprawy jest postulatem rozpoczęcia rozległych badań nad problematyką imagologiczną. Humanistyka służyć powinna niwelowaniu źródeł wrogości.
Zbigniew Chojnowski
Kornelia ĆWIKLAK, Literackie podróże do Polski i Niemiec. Studia imagologiczne , Silva Rerum, Poznań 2019.