Podróż w głąb umysłu

Ludzki mózg to organ o rozmiarach dojrzałego grejpfruta, kształcie włoskiego orzecha i konsystencji przejrzałej brzoskwini. Ta dość humorystyczna definicja narządu utożsamianego z esencją człowieczeństwa pozwala na częściowe chociażby wyobrażenie sobie, co kryje się w naszych głowach. John S. Allen, neuroantropolog z Uniwersytetu Południowej Kalifornii chce, abyśmy zobaczyli więcej, dlatego zabiera czytelników w fascynującą podróż, podczas której odkrywa wiele tajemnic i zagadek z życia ludzkiego umysłu. Ten ważący przeciętnie 1,3 kg i mierzący ok. 1350 cm3 organ stanowi bowiem od lat największą niewiadomą dla różnego rodzaju badaczy, stając się również bohaterem reklam telewizyjnych i kreskówek dla dzieci.

Allen stawia sobie za cel opisanie ewolucji mózgu, „opierając się na ostatnich badaniach z dziedziny paleoantropologii, anatomii mózgu, obrazowania układu nerwowego, genetyki molekularnej, teorii historii życiowej oraz innych powiązanych z nimi dziedzin”. Jako metodę przyjmuje tzw. bottom up, wyrażający się w zainteresowaniu mózgiem jako organem biologicznym, a nie będącym centrum zachowań lub poznania. Dzięki takiemu podejściu czytelnik ma szansę na przegląd rozlicznych rozważań nad transformacją mózgu, a przede wszystkim na zapoznanie się z obecnym stanem wiedzy na temat rozwoju ludzkiego umysłu, poszczególnych jego części i wpływu konwersji na ich progres.

Niewątpliwą zaletą twórczości Allena jest swoistego rodzaju dystans do opisywanych badań, pokazanie różnic między poszczególnymi stanowiskami oraz specyficzne poczucie humoru, dzięki któremu niezbyt łatwa tematyka staje się bliska nawet średnio zorientowanemu czytelnikowi.

Stawiając pytania, autor koncentruje się na najważniejszych badaniach i tezach dotyczących wyjaśnienia zawartości umysłu i jej zmian zachodzących w ciągu minionych epok. Czy mózgowym rubikonem było przyjęcie na stałe postawy dwunożnej, jak w rozpowszechnionej w Akademii Platońskiej definicji istoty ludzkiej, według której człowiek to dwunóg kroczący bezpióry? Czy przełomem jest może transformacja rozmiaru mózgu z formatu cytryny do obecnie istniejącej wielkości grejpfruta? John S. Allen nie jest tak jednoznaczny, jak wielu innych naukowców twierdzących, że wielkość mózgu spowodowała znaczący rozwój homo sapiens . „Nie ulega wątpliwości, że zwiększenie objętości mózgu może być jednym z wielu, związanych z układem nerwowym, elementów, które przyczyniły się do rozwoju coraz bardziej złożonych zachowań człowieka, a wniosek taki potwierdzają obserwacje wielu gatunków zwierząt. Jednakże możliwe są zmiany organizacyjne w zakresie funkcji mimo braku przyrostu objętości mózgu”.

Sceptycyzm Allena w uznaniu wielkości mózgu jako jedynego kryterium rozwoju zdają się potwierdzać ostatnie badania nad umysłem współczesnego człowieka, które wskazują na stałe minimalizowanie zakresu mózgu. Co prawda niektórzy antropolodzy twierdzą, że człowiek nowoczesny staje się bardziej efektywny w działaniu od jego poprzedników i dlatego wystarczy mu mniejszy mózg, ale inni, mniej optymistyczni, przewidują rychłe nadejście epoki idiokracji, czyli radykalnego obniżenia poziomu inteligencji całego społeczeństwa.

Aneta Zawadzka

John S. Allen, Życie mózgu. Ewolucja człowieka i umysłu, tłum. Katarzyna Dzięcioł, PRÓSZYŃSKI MEDIA, Warszawa 2011, seria: Na Ścieżkach Nauki.