Nieprosta historia

Autorem opasłego tomu jest Jarosław Spyra, który znawstwo problematyki zawdzięcza nie tylko służbie w polskiej dyplomacji (w latach 2002-2007 pełnił funkcję ambasadora w Chile), ale również sporej pasji życiowej w poznawaniu historii, tradycji i codziennego bytowania mieszkańców Ameryki Łacińskiej.

Dzieje Chile w ujęciu chronologicznym podzielone zostały zgodnie z powszechnie przyjętą periodyzacją. Wyodrębniono czasy republiki parlamentarnej (1891-1920), okres przebudowy państwa po jej upadku (1920-1938) oraz okres rządów Frontu Ludowego i związanych z nim radykałów (1938-1952). Szczegółowo zostały scharakteryzowane populistyczne rządy generała Carlosa Ibáñeza del Campo (1952-1970), rządy Jedności Ludowej (1970-1973) i dyktatura Augusta Pinocheta (1973-1990). Demokratyczna transformacja w Chile zamyka książkę na roku 2010.

A utor potrafi zaciekawić historią kraju, ale współczesność, czyli proces kształtowania się nowej republiki (1990-2010), można uznać za najistotniejszy. Zaczyna się on od przejęcia władzy przez Patricio Aylwina w marcu 1990 r. na mocy konstytucji uchwalonej 10 lat wcześniej. Szarfę prezydencką przekazuje mu w Kongresie sam gen. Pinochet, który zdecydował się na „honorowe” odejście w czasie, który sam wybrał i na swoich warunkach. Warunkami tymi były m.in.: sprawowanie przez kolejnych osiem lat funkcji dowódcy wojska, dożywotni status senatora i zabezpieczenie przed osobistymi wrogami. Reformy wojska, edukacji, administracji i sądownictwa, całkowity zakaz przerywania ciąży i przekazanie 10 proc. dochodów z eksportu miedzi na wdrożenie reform przeobrażają w międzyczasie Chile w nowoczesny kraj. Z latami dojrzewa jednak samoświadomość społeczna i spada poparcie dla usprawiedliwiania terroru czasów dyktatury Pinocheta. Po niespodziewanym zaaresztowaniu generała w październiku 1998 r. podczas pobytu w Londynie i wytoczeniu mu procesu przez niezależnego hiszpańskiego sędziego Baltazara Garzóna, obrońcy praw człowieka odnoszą wreszcie moralne zwycięstwo. W Chile wieść o aresztowaniu Pinocheta przyjmuje się wręcz z niedowierzaniem. Historia przyspiesza. W wyniku londyńskich procesów ogłoszona zostaje lista 38 chilijskich wojskowych ściganych wraz z Pinochetem za zbrodnie. Także obraz skromnego, niemal ascetycznego generała ulega zniszczeniu, gdy w 2004 r. „Washington Post” ujawnia istnienie tajnych kont Pinocheta i jego rodziny z saldem 8 mln USD. Generał nadto okazuje się właścicielem dwóch fikcyjnych firm na Bahamach, założonych przy pomocy banku. Podatków naturalnie nie odprowadzano. Kiedy ostatecznie zadecydowano, by Pinochet poniósł choćby symboliczną karę, ten jest już schorowany i w grudniu 2006 r. umiera.

Do sukcesów współczesnego Chile z pewnością należy zmiana systemu emerytalnego wprowadzonego w 1981 r. Gdy okazało się, że fundusze emerytalne nieodpowiedzialnie zarządzały powierzonymi im przez obywateli pieniędzmi, prezydent Michele Bachelet postanowiła to zmienić. Ujawniono przy okazji kulisy fatalnych koncepcji twórców reformy. Nie przewidzieli oni np. kryzysów gospodarczych, mylnie zakładając, że dokonane przez nich inwestycje będą przynosiły zyski. W Chile nie mogło się też pojawić bezrobocie. W tej sytuacji okazało się, że 40 proc. zatrudnionych albo nie ma prawa do żadnej emerytury, albo będzie ona poniżej minimum socjalnego. Po 2005 r. Bachelet, przy wsparciu nie tylko swojej partii Concertación, ale i opozycji, doprowadziła do przyjęcia przez Kongres nowej ustawy pozwalającej utrzymać dotychczasowe fundusze emerytalne i doinwestować je, dopłacając do najniższych emerytur. Środki na dopłaty rząd uzyskał z rezerw państwa, pochodzących z eksportu miedzi.

Książka zaopatrzona jest w kalendarium, wykaz skrótów, indeks nazwisk osób i bogate wskazówki bibliograficzne, przydałaby się jej jednak korekta, bo zdarzają się „literówki”.

Bogdan Bernat

Jarosław SPYRA, Chile, Wydawnictwo TRIO, Warszawa 2013, seria: Historia państw świata XX i XXI wieku.