Na kozetce u Freuda
„Jestem starym, ubogim Żydem” – napisał o sobie Zygmunt Freud kilka miesięcy po opublikowaniu nowatorskiego dzieła Objaśnianie marzeń sennych. To przejmujące stwierdzenie, znajdujące się w pracy Eliego Zaretsky’ego Sekrety duszy. Społeczna i kulturowa historia psychoanalizy, ma wprowadzić czytelnika w mało znany do tej pory świat twórcy psychoanalizy.
Osią rozważań staje się dla Zaretsky’ego sformułowana przez Freuda zupełnie przełomowa idea nieświadomości indywidualnej, która „była rodzajem nieskończonego archiwum czy systemem klasyfikacji”, a jej zdefiniowanie jako nienasyconego źródła pożądania nie tylko dało impuls do rozwoju kultury masowej, ale w znacznym stopniu zmieniło sposób widzenia człowieka jako odrębnej, autonomicznej jednostki.
Zaretsky, stale podkreślając ogromny wkład psychoanalizy w rozwój nie tylko psychologii czy psychiatrii, ale również kultury, polityki i nauk społecznych, prezentuje odbiorcy szeroką płaszczyznę wielorakich trendów pojawiających się na przełomie wieków. To dzięki psychoanalitycznej idei nieświadomości świat porzucił, według Zaretsky’ego, oświeceniowy wzorzec osoby ludzkiej, „poszerzając zasięg emancypacyjnej obietnicy nowoczesności”. Autor dowodzi, iż analiza umożliwiła nowe postrzeganie rzeczywistości, w której podstawowym paradygmatem stała się wolność i wybór, a dotychczas pomijane kobiety mogły odegrać znaczącą rolę, transcendując się z patriarchalnego modelu rodziny.
Zaretsky dużo miejsca poświęca ważnemu, według niego, etapowi postępu analizy, którym było wprowadzenie jej do Ameryki zachwyconej wówczas drapaczami chmur, żarówką i filmami z Charliem Chaplinem. Momentem kluczowym stały się w tym wypadku wykłady Freuda wygłoszone w Uniwersytecie w Clark, które powinny być zapamiętane, jak twierdzi autor Sekretów duszy, jako „jeden ze zwiastunów drugiej rewolucji przemysłowej”.
Zaretsky podkreśla późniejszy krytyczny stosunek Freuda do amerykańskiej psychoanalizy, przytaczając jego sarkastyczne sformułowanie, że analiza tak pasuje Amerykanom, „jak biała koszula do kruka”. Wyśmiewając się z „państwa dolara” Freud nie przypuszczał, że właśnie Ameryka, a w szczególności Nowy Jork, stanie się miejscem najbardziej intensywnego rozwoju psychoanalizy, łącząc ją nierozdzielnie z kulturą nowoczesną, a zawód analityka będzie w Stanach Zjednoczonych jedną z bardziej dochodowych profesji.
Autor płynnie przechodzi między kolejnymi fazami rozwoju analizy poprzez zastosowanie w swojej książce przejrzystego układu chronologicznego i metodycznego, dając tym samym czytelnikowi łatwość wyodrębnienia najważniejszych momentów w dziejach psychoanalizy, a także pozwala na zachowanie historycznej ciągłości istotnych wydarzeń, które w znacznym stopniu wpłynęły na sformułowanie ważnych tez analitycznych, jak chociażby teoria instynktu śmierci czy nerwica frontowa, nieodłącznie sprzężonych z przeżyciami I wojny światowej.
W Sekretach duszy widać sumiennego i wnikliwego badacza najważniejszych wątków w psychoanalizie, który jednocześnie, koncentrując się na fundamentalnych aspektach ludzkiej egzystencji, przybliża i wyjaśnia wiele pojęć specyficznych dla analizy. Zaretsky nie zadowala się wyłącznie prezentacją teorii, ale umiejętnie wplata między wiersze anegdoty, listy Freuda do przyjaciół oraz fragmenty jego książek, pozostawiając czytelnika z zachętą do eksploracji własnej psyche, aby „szukając źródeł optymizmu (…) zajrzeć w głąb siebie, dzięki czemu na nowo odkryjemy, ile zawdzięczamy złotej epoce psychoanalizy, na gruncie której wyrośliśmy”.
Aneta Zawadzka
Eli Zaretsky, Sekrety duszy. Społeczna i kulturowa historia psychoanalizy, tłum. Magdalena Trzcińska, Wydawnictwo Prószyński i S-ka, Warszawa 2009.