Między nauką a popularyzacją
Publikacja pod redakcją Sylwestra Czopka i Jacka Górskiego może zainteresować nie tylko specjalistów związanych z pracą w muzeach lub współpracą z różnymi oddziałami owych instytucji kultury. Wszyscy, którzy chociażby od czasu do czasu odwiedzają wybrane muzealne sale, mogą odnaleźć w niniejszej książce motywujące do refleksji konkretne informacje.
Współpraca szkół, domów kultury z muzeami powinna być częsta i zwracać uwagę już uczniom najmłodszych klas, jak ciekawa, inspirująca, ważna jest podróż w dawne i najdawniejsze krainy historii, kultury Polski i świata. Zwłaszcza że coraz młodsi korzystają z mediów społecznościowych, dlaczego zatem nie mieliby włączać się świadomie w poznawanie tradycji poprzez interesujące zajęcia do wyboru. Można założyć, że młodzi ludzie będą oczekiwali od muzeów atrakcyjności innej niż dojrzałe pokolenia zwiedzających. Wiadomo, że warto pytać odwiedzających w każdym wieku o wrażenia, wybory, oczekiwania. Z drugiej strony, jak zauważają także autorzy tekstów, muzea nie są i nie mają być przestrzeniami popkulturowymi, wręcz przeciwnie. Powinny się wyróżniać elitarnością otwartą dla wszystkich, którzy zechcą z niej skorzystać. Wobec zwiedzających, w tym młodzieży szkolnej, trzeba również formułować oczekiwania intelektualne, np. związane z umiejętnością zadawania pytań czy artykułowania uwag na temat wystaw i zajęć. Niestety dzieci i młodzież często przybierają, tak w szkole, jak i na dodatkowych zajęciach, postawę roszczeniową, którą można by streścić w słowach: bo ja chcę, mnie się należy…
Świadomy kontakt z kulturą jest dobrowolny, stanowi wartość, wymaga zaangażowania. Wiele zależy od planu muzealnych zajęć. Spotkania z ciekawymi gośćmi, festyny, konkursy mogą zwrócić uwagę większej liczby dzieci, młodzieży, a także dorosłych. Z pewnością przed wizytą np. w muzeum, w skansenie czy parku archeologicznym przydałyby się dobrze przygotowane lekcje wychowawcze oraz rozmowy z psychologiem zarówno przed, jak i po odbytej wycieczce. Konkretne rozmowy powinny stanowić dla uczniów zaproszenie do wzięcia udziału w danym projekcie i ponownych odwiedzin muzeum już z innej perspektywy.
Wszyscy powinni zwracać uwagę dzieci i młodzieży na różnice między kulturą wysoką i popularną, łącząc refleksję na temat historii, tradycji z poszukiwaniem wartości, które mogą nie tylko na chwilę zwrócić uwagę uczniów, lecz także motywować ich do tworzenia np. opowieści o losie bohaterów dawnych epok lub czasów nie tak odległych, ale już niewspółczesnych, tak różnych od teraźniejszości.
Grupa najbardziej zainteresowanych osób mogłaby stworzyć w szkole koło opracowujące gazetki, wystąpienia, spektakle związane z tajemniczością i pięknem konkretnych, wybranych eksponatów z muzeum, z którym np. szkoła nawiąże kontakt nie tylko jednorazowy. Może właśnie odmienność, specyfika choćby muzeum archeologicznego, okazałaby się dla części uczniów zajmująca – w kontekście atrakcji współczesnej kultury, często atrakcji bardzo zmiennych lub wręcz wątpliwych.
Warto szukać języka, który z jednej strony będzie zrozumiały dla najmłodszych i młodych zwiedzających muzea, a z drugiej strony będzie wobec uczniów wymagający, skłoni ich do aktywnego intelektualnie uczestniczenia w zwiedzaniu szczególnie tych sal, które najbardziej zainteresują uczniów. Warto, aby za czas jakiś niektórzy przynajmniej sięgnęli po książkę Między nauką a popularyzacją o muzeach i parkach archeologicznych. Pouczające są opisane w publikacji przykłady zmian w prawie, a przede wszystkim rozwój muzeów, tworzenie bezcennych miejsc dawności, aby podróżować w czasie i uczyć się o historii naocznie, namacalnie.
Agnieszka Palicka
Między nauką a popularyzacją. Muzea i parki archeologiczne, red. Sylwester CZOPEK, Jacek GÓRSKI, Towarzystwo Autorów i Wydawców Prac Naukowych UNIVERSITAS, Kraków 2016.