Londyn romantyczny
Jednym z najbardziej zasłużonych ośrodków literaturoznawstwa emigracyjnego jest Toruń. Z tamtejszego środowiska wywodzi się Marcin Lutomierski. Jego obszerne opracowanie, kontynuacja dociekań nad formami obecności i funkcjonowaniem dziedzictwa romantyzmu w obrębie kulturotwórczych działań emigrantów, przynosi bogatą i różnorodną, a jednocześnie uporządkowaną recepcję spuścizny romantyków w zakreślonej czasoprzestrzeni. Zagadnienie to ma swoje strategiczne znaczenie. Powojenni emigranci czuli się spadkobiercami Wielkiej Emigracji po powstaniu listopadowym.
Lutomierski penetruje ruch wydawniczy emigrantów, ich utwory literackie, wywiady, listy, wspomnienia, w których, obok publikacji prasowych, krystalizowały się „tematy romantyczne”. Świetnie orientuje się w procesach i zdarzeniach pozaliterackich, w kształtowaniu się opisywanej problematyki.
Drobiazgowa analiza tekstów, treści i okoliczności, w jakich powstawały, pozwala widzieć życie literackie jako wyraz ciężkiej pracy autorów i redaktorów. Co więcej, widać jak na dłoni, że twórcze przejmowanie przez nich tradycji wiąże się z mocno ugruntowanym systemem wartości i przekonaniem, że ich działalność intelektualna, informacyjna, edukacyjna ma znaczenie perspektywiczne dla polskiego narodu. Lutomierski zatem śledzi konkretne przejawy troski o utrwalenie i upowszechnienie wiedzy o romantycznym dziedzictwie. Zwraca uwagę na kluczową rolę w tej mierze redaktora „Wiadomości”, Mieczysława Grydzewskiego.
W drodze dochodzenia do prawdy o obiegu idei romantycznych autor obala mit rzekomego izolowania się środowiska „Wiadomości” od Kraju.
Doceniam statystyczną pracę Lutomierskiego. Jej rezultaty dają podstawę do precyzyjnych charakterystycznych ustaleń, np. „Najczęściej przywoływanym twórcą był Mickiewicz, rzadziej mówiono o Słowackim, Krasińskim i Norwidzie. Jeśli idzie zaś o romantyzm krajowy, można stwierdzić, że nie był on eksponowany. Wyjątek stanowi Syrokomla, którego dość często przywoływano w tekstach literackich i eseistycznych”. Statystyka w badaniach literackich stanowi wiarygodny punkt wyjścia do analiz i ujęć syntetycznych.
W podsumowaniu autor eksponuje tematy romantyczne w „Wiadomościach” jako istotny element etosu emigracji niepodległościowej, ale nie przecenia ich. W sposób modelowy pokazuje, że działalność na rzecz wspólnoty wymaga mocnej sfery odniesień i historycznych analogii. Dlatego romantyzm dla londyńskiego kręgu emigrantów, częściej niż rewizjonizmowi i kontestacji, podlegał afirmacji. Lutomierski dochodzi do wniosku, że tutaj wobec Wielkiej Emigracji urzeczywistnił się paradygmatyczny styl odbioru. „Romantyzm pojmowano więc jako zespół modelowych rozwiązań artystycznych, światopoglądowych i społecznych”.
Książka jest cenna ze względu na faktografię i uporządkowanie niebagatelnego wycinka życia literackiego emigracji. Cechuje się rzetelnością w opracowywaniu materiału. Realizm poznawczy sprawia, że „tematy romantyczne” są zreferowane nieromantycznie.
Zbigniew Chojnowski
Marcin Łukasz Lutomierski, Mickiewicz i okolice. Tematy romantyczne na łamach londyńskich „Wiadomości” z lat 40. i 50. XX wieku, WYDAWNICTWO NAUKOWE UNIWERSYTETU MIKOŁAJA KOPERNIKA, Toruń 2012.