Japońskie straszydła
„Zdarzyło mi się żyć w domu, w którym starszy” – tak rozpoczyna swoją książkę Zack Davisson. Podczas kilkuletniego pobytu w Japonii Davisson wraz z żoną z oszczędności wynajęli mieszkanie, którego czynsz, w porównaniu z innymi mieszkaniami, był wyjątkowo niski. Niestety okazał się on jedynym atutem owego lokum. Zarówno gospodarze, jak i goście czuli się w nim bardzo nieswojo. Atmosferę tę potęgował zakaz otwierania pewnych drzwi w mieszkaniu oraz znajdujące się na suficie czerwone plamy, przypominające odciski dziecięcych stóp i dłoni, których Davissonowie nie byli w stanie usunąć w żaden sposób. Wkrótce udało się jednak zdefiniować przyczynę tego stanu: japońscy goście szybko uznali, że dom jest nawiedzony, że mieszka w nim duch zwany yurei . Yurei to najbardziej rozpoznawalne i coraz popularniejsze w popkulturze duchy Japonii. I choć mieszkanie w nawiedzonym domu nie było pierwszym kontaktem autora z duchami, stało się doskonałym impulsem, żeby poznać ich historię, a nawet napisać o nich książkę.
Autor publikacji to wielki entuzjasta kultury japońskiej i mieszkających w niej duchów. Zack Davisson jest na co dzień pisarzem i tłumaczem mangi, a także twórcą popularnej strony internetowej, która opisuje japoński folklor.
Davisson swoją publikację podzielił na dwie części. Pierwsza z nich klasyfikuje najpopularniejsze japońskie duchy i przybliża czytelnikowi ich historię oraz znaczenie kulturowe. Poznajemy także Trzy Wielkie Yurei , duchy-celebrytki, którym autor zdecydował się nawet zadedykować własne dzieło. Okiku, Oiwa i Otsuyu, bo o nich mowa, nie tylko straszą Japończyków od setek lat po dziś dzień, są także bohaterkami wielu dzieł artystycznych. Drugą część natomiast stanowią przekłady popularnych kaidan-shu , czyli japońskich opowiadań o duchach i zjawiskach nadprzyrodzonych. Większość z nich to przykładowe historie ze wspomnianych przez autora w części pierwszej zbiorów lub opowieści, istotne ze względu na treść poszczególnych rozdziałów. Reszta to osobisty wybór autora. Całość wzajemnie się uzupełnia i daje wyczerpujący obraz nie tylko samych yurei , lecz także ich roli i miejsca w kulturze japońskiej. A jak ważna jest to rola, dobitnie podkreśla także znajdujący się w publikacji słowniczek pojęć. Czytelnik znajdzie w nim ponad trzydzieści japońskich słów o znaczeniu „duch”, każde z nich jest jednak inaczej stosowane.
Autor w fascynujący sposób opisuje znaczenie historyczne oraz kulturowe japońskich yurei , na każdym kroku podkreślając realność ich istnienia. Twierdzi nawet, iż panuje przekonanie, że Drakula czy wilkołaki są istotami ze świata fantazji, a yurei istnieją naprawdę. Dzięki jego wnikliwej analizie czytelnik zaczyna rozumieć, jak wielkie różnice dzielą znaczenie i postrzeganie duchów w Azji i Europie: „Duch zachodni może być dosłownie wszystkim, yurei natomiast trzymają się pewnych reguł, przestrzegają konkretnych praw. Ogranicza je wielowiekowa kultura i tradycja. (…) Reguły te nadają im autentyczności, dzięki nim yurei stają się istotne kulturowo i rozpoznawalne. Za sprawą tych zasad budzą także większą grozę niż nieustannie zmieniające się duchy zachodnie, które w dowolnej chwili można wykorzystać do wywołania śmiechu, uczuć romantycznych bądź strachu”. Analizując rosnącą popularność yurei na Zachodzie, porównuje duchy z dawnych legend z duchami z dzieł współczesnej popkultury, takimi jak Klątwa czy The Ring. Popularność, którą regularnie podsycają japońscy pisarze, filmowcy i artyści.
Nie trzeba być znawcą kultury Japonii, żeby dać się porwać opowieściom Davissona. Autor bawi swoich czytelników i ich przestrasza, a wszystko to robi w tak przekonujący sposób, że nie tylko doceniamy jego wiedzę o yurei , ale sami zaczynamy w nie wierzyć.
Katarzyna Krzyżanowska
Zack DAVISSON, Yurei. Niesamowite duchy w kulturze japońskiej , tłum. Aleksandra Czwojdrak, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2018, seria: Mundus.