Inspirowane psychoanalizą
Piętnastu badaczy głównie literatury, a także sztuki, teatru i filmu, postanowiło sprawdzić, w jakim stopniu w refleksji humanistyczno-naukowej skuteczne jest instrumentarium wypracowane przez psychoanalizę. Z jednej strony są świadomi, że psychoanalityczne postępowanie stwarza konieczność abstrahowania od dzieła artystycznego, a z drugiej usiłują się przekonać, czy możliwe jest uczynienie postępowania psychoanalitycznego rodzajem hermeneutyki. Jak przypomina Paulina Kicińska: „Hermann Pongs jako porażkę metody psychoanalitycznej traktuje fakt, że psychoanaliza pomija kwestię formy oraz wartości artystycznej dzieła”. I dalej: „psychoanaliza, jako hermeneutyka, służy do tego, aby wydobyć ukryty sens wypowiedzi i właściwie go zrozumieć” (s. 169).
Co charakterystyczne, sięgają po myśli Zygmunta Freuda jako zaczyn psychoanalitycznego myślenia, ale ustalając wyniki swoich rozważań, powołują się na dorobek jego komentatorów i kontynuatorów z drugiej połowy XX i początku XXI wieku. Autorzy zebranych tu artykułów wielokrotnie powołują się na rozważania i konstatacje takich głosicieli psychoanalizy jak: Carl G. Jung, Jacques Lacan, Gilles Deleuze, Julia Kristeva (odnotowuję osłabione oddziaływanie pism Jacquesa Derridy). W dyskursach rzadziej pojawiają się polscy zwolennicy psychoanalizy, tacy jak np. Paweł Dybel. Pole metodologicznych odniesień i zastosowań zapewnia tej książce spójność. Autorzy dążą do otwarcia podejmowanej problematyki. Pokazują zawodność sztywnych reguł w dochodzeniu do interpretacji badanych zjawisk. Komentarze wykorzystują wiedzę zaczerpniętą zarówno ze źródeł w języku polskim, jak i angielskim.
Każdy autor próbuje odpowiedzieć na ogólne pytanie, jak w wytworach kultury odnaleźć to, co zakryte, czy też: jak sztuka, literatura, teatr, film uświadamiają nieświadome. Rekonstrukcji psychicznych mechanizmów powstawania „treści” w szeroko pojętych tekstach towarzyszy (czasami zawiła i nabrzmiała erudycyjnie oraz intelektualistycznie) próba wskazania na ich nieustandaryzowany sens.
Przedmioty dociekań są mocno zróżnicowane, obejmują zjawiska szersze, jednostkowe czy wręcz detaliczne. Jacek Romański rozważa barokową wizję świata według Gillesa Deleuze’a, posługując się jego koncepcją „fałdy”. Borys Szumański nawiązuje do Waltera Benjamina i Jacquesa Derridy, aby zreferować translatologiczną kwestię „melancholii przekładu”. Agata Araszkiewicz analizuje pogranicze psychoanalizy i feminizmu na przykładzie wideo Bolimorfia Anety Grzeszykowskiej. Justyna Michalik rozpoznaje „zakrytą” problematykę Holokaustu w przedstawieniach Tadeusza Kantora. Alicja Chmiołek poddaje psychoanalizie – jeśli można tak powiedzieć – horror filmowy, choć pozostaje w kręgu krytyki feministycznej. Aleksandra Naróg wnikliwie interpretuje opowiadanie Pan Karol Brunona Schulza, posługując się szczególnie afektywną kategorią „wstrętu”; stwarza nowy punkt wyjścia przy lekturze Sklepów cynamonowych . Inspiracje psychoanalityczne sprawiły, że w twórczości Stanisława Piętaka, Teodora Parnickiego, Tadeusza Konwickiego odkrywane są nowe horyzonty odpowiednio przez Karolinę Wieliczko-Paluch, Zbigniewa Jazienickiego, Jana Potkańskiego, Aleksandrę Siemieniuk, Miłosza Kłobukowskiego. Prozą Olgi Tokarczuk zajęła się Agnieszka Kerlin. Charakter teoretyczny (choć nie tylko) mają dwa artykuły zamykające książkę. Paulina Kicińska robi psychoanalityczną przymiarkę do literatury niefikcjonalnej, zaś Jakub Osiński do „literatury dokumentu onirycznego”.
Opracowania w tej książce raczej otwierają niż zamykają podjętą problematykę. Zgromadzony tu materiał badawczo-intelektualny daje asumpt do refleksji nad przydatnością i ograniczeniami, a wręcz kondycją psychoanalizy stosowanej wobec literatury, sztuki, teatru i filmu.
Zbigniew Chojnowski
Kultura wobec nieświadomego. Studia (post)psychoanalityczne , pod red. Jakuba OSIŃSKIEGO, Aleksandry SZWAGRZYK-DALASIŃSKIEJ i Pawła TAŃSKIEGO, Wydawnictwo IBD, Toruń 2017.