Głębsze spojrzenie
Ktoś mógłby powiedzieć, że wznawianie książki o dziele Karola Wojtyły (uzupełnionej obszernym artykułem napisanym w 1994 roku jako wstęp do KUL-owskiego wydania Osoby i czynu ) jest zbyteczną rzeczą po zalewie informacji dotyczących pontyfikatu Jana Pawła II. Tymczasem, gdy poszperamy w bibliotece okaże się, że wcale nie ma tak wiele książek akademickich poświęconych „przedpapieskiej” myśli Wojtyły. Książka Buttiglionego ma tę jeszcze zaletę, że daje bardzo jasny i przystępny wykład prezentujący zawartość prac Wojtyły, z naciskiem na to, by czytelnik niemający szczególnej wiedzy dotyczącej filozofii (polskiej), mógł zrozumieć dzieło wówczas „młodego papieża” w kontekście jego korzeni, tak geograficznych, jak i umysłowych. Co prawda, wiele informacji może być znanych bardziej obytemu czytelnikowi, ale to bynajmniej nie umniejsza wartości omawianej książki.
Buttiglione dzieli książkę na osiem rozdziałów. Po wstępnym, przybliżającym samą Polskę i jej historię (książka pierwotnie adresowana była do Włochów), mamy krótką biografię Wojtyły, potem wprowadzenie do rodowodu filozoficznego przyszłego papieża (Jan od Krzyża, Scheler, Kant i Tomasz z Akwinu), a następnie streszczenie jego dwóch podstawowych prac: Miłość i odpowiedzialność oraz Osoba i czyn. Ostatnie rozdziały wyprowadzają czytelnika poza twórczość stricte filozoficzną, prezentując rolę kardynała Wojtyły w obradach Vaticanum II oraz jego dorobek literacki. Całość dopina analiza związków filozofii Wojtyły z fenomenologią, egzystencjalizmem i marksizmem. Tu zwróćmy uwagę na rozdział Wojtyła i Sobór .
Butiglione zwraca uwagę na filozoficzne znaczenie Soboru. Podstawowa soborowa kwestia poruszana w deklaracji o wolności religijnej dotyczyła związku między prawdą a wolnością człowieka. „Wiara daje człowiekowi pewność, że Jezus Chrystus jest Panem kosmosu. Najwyższą powinnością moralną jest powinność pójścia za Chrystusem przez przystąpienie do Kościoła. Wiara i rozum mówią o istnieniu obiektywnego porządku. Naruszenie tego porządku jest złem. Z drugiej strony, ten, kto pozwala na zło, staje się współwinny. Chrześcijanin powinien użyć dostępnych mu środków, aby zapobiec naruszeniu porządku moralnego”. Rozwiązanie tej aporii Wojtyła znajduje na gruncie filozofii w przezwyciężeniu pozornego konfliktu między obiektywizmem tomizmu a subiektywizmem filozofii podmiotu (i w konsekwencji podkreślaniem przez egzystencjalizm wolności jednostki). „Wojtyła pokazuje, w jaki sposób sumienie podporządkowane jest woli, która z kolei - poprzez samopoznanie - jest zależna od prawdy. Cały ten proces odzwierciedlony jest w świadomości. Wyróżniając w procesie samostanowienia strukturę samopoznania oraz wskazując na istotnie refleksyjną funkcję świadomości Wojtyła przełamuje błędne koło filozofii świadomości, która nie uznaje istnienia prawdy poza świadomością i dlatego nie może uznać powinności podporządkowania się prawdzie obiektywnej”. Rezultatem działań biskupa z Krakowa jest też ostateczny kształt podstawowej dla Soboru konstytucji Lumen gentium , gdzie zasługą Wojtyły jest „dowartościowanie” roli świeckich w Kościele przeciw pierwotnie postulowanemu przypisywaniu świeckim jedynie „biernego posiadania wiary”.
Książka jest godna polecenia szczególnie teraz, gdy znów mówi się wiele o Janie Pawle II; niestety najczęściej jest to mówienie powierzchowne. Dzięki Myśli Karola Wojtyły można spojrzeć na dziedzictwo „papieża z Polski” dużo głębiej.
Marek Lechniak
Rocco Buttiglione, Myśl Karola Wojtyły , tłum. Jarosław Merecki SDS, Instytut Jana Pawła Ii Kul, Lublin 2010, seria: Papieża Wojtyły Posługa Myślenia.