Dawniej i dziś

Historię literatury austriackiej Maciej Ganczar rozpoczyna refleksją, że niełatwo ją zamknąć w określonych ramach czasowych i geograficznych. Płynność granic państwowych w wyniku przemian historycznych to jeden z powodów, że książka Ganczara obejmuje nie tylko dzieła powstałe na ziemiach austriackich, ale także poza jej granicami, np. po upadku monarchii austro-węgierskiej. Rodziło to problem z przypisaniem autora do kręgu literatury austriackiej, galicyjskiej, a może polskiej (na naszym podwórku vide casus Mickiewicza). Dodatkowe trudności stwarza fakt, że przez lata wiele opracowań naukowych umieszczało pisarstwo austriackie w przegródce z napisem „literatura niemiecka” bądź „niemieckojęzyczna”. W wyniku tego jeszcze kilka dekad temu Kafkę, Brocha czy Musila niektórzy badacze określali mianem twórców niemieckich. Pierwszym polskim opracowaniem systematyzującym spuściznę piśmienniczą ojczyzny Mozarta jest wydana w 2012 roku Krótka historia literatury austriackiej Stefana Huberta Kaszyńskiego.

Ganczar zachowuje w swojej monografii porządek chronologiczny i opierając się na klasycznej periodyzacji dziejów literatury (tzn. średniowiecze, renesans etc.), dokonuje jej omówienia. Uogólniając można się pokusić o stwierdzenie, że literatura austriacka rozwijała się podobnie jak polska – z poezją biblijną, dydaktyczną i moralizatorską w wiekach średnich, dominacją łaciny jako języka literackiego (bo nawet w epoce humanizmu niemiecki nie był językiem poetów), nurtem dworskim w baroku czy próbami kodyfikacji języka w epoce oświecenia. Oczywistym jednak wyróżnikiem będą lata reformacji i kontrreformacji, które to wydarzenia nie mogły nie wpłynąć na piśmiennictwo.

W swych badaniach autor nie omija również wieku XX: faszyzujących lat 30., antysemityzmu, przedwojennej i powojennej emigracji, której kierunki były podobne jak w naszej rodzimej literackiej historii, czyli Izrael, Anglia, Francja, Ameryka Południowa, USA. Austriacka literatura po roku 1945, politycznie podzielona na cztery strefy wpływów (radziecką, amerykańską, brytyjską i francuską), charakteryzuje się dużą aktywnością w powstawaniu instytucji kulturalnych, czasopism, związków twórczych. Ogłoszona niestety już w 1948 amnestia denazyfikacyjna spowodowała, że kilka dekad później również w literackim środowisku dochodzi do ujawniania nieznanych dotąd faktów z biografii pisarzy.

Jednym z najgłośniejszych pisarzy debiutujących w latach 70. jest bez wątpienia Elfriede Jelinek, późniejsza laureatka Nagrody Nobla. Kwestią dyskusyjną pozostaje to, czy popularność jej powieści jest zasługą literackiego kunsztu, czy też skandalu i kontrowersyjności podejmowanych tematów. Spośród pisarzy pokolenia czterdziestolatków Ganczar wymienia Arno Geigera lub Daniela Kehlmanna, wskazuje również na nurt postmodernistyczny obecny we współczesnej literaturze austriackiej oraz ukształtowany w latach 80. literacki feminizm.

Najmniej miejsca, a właściwie jedynie kilka zdań, poświęca najmłodszemu pokoleniu, które w przeciwieństwie do powojennych kolegów z Wiener Gruppe czy Grazer Gruppe nie szuka żadnych form stowarzyszania się, manifestów i stawia na indywidualizm oraz odcięcie się od jakichkolwiek szkół i regionalnej historii.

Historia literatury austriackiej to przede wszystkim mnogość tytułów, streszczenia niektórych utworów oraz tło historyczne, które odgrywa niezwykle istotną rolę. Na końcu książki zamieszczone zostały stanowiące ciekawe usystematyzowanie i uzupełnienie tablice chronologiczne VI-XXI w., obejmujące istotne wydarzenia polityczne, gospodarcze i literackie w Austrii, Polsce i na świecie. Autor stworzył monograficzne dzieło, które w przystępny sposób informuje i naucza oraz stanowi podręczne, naukowe kompendium dla każdego, kto chciałby nawet pobieżnie zapoznać się z dokonaniami austriackich pisarzy i poetów.

Jacek Hnidiuk

Maciej GANCZAR, Historia literatury austriackiej , Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2016.