Czy warto umierać za Ojczyznę?

Rekomendowana książka literaturo- i medioznawcza zostanie tu przedstawiona z pozycji pedagogicznej, gdyż stanowi ona refleksję nad kategoriami autorytetu i patriotyzmu, widzianymi z prawie stuletniej perspektywy, które to kategorie są ważne nie tylko dla historyków, dziennikarzy i literaturoznawców, ale i dla pedagogów debatujących o nich w literaturze specjalistycznej oraz ze studentami podczas wykładów. Książka ta chyba jako pierwsza wpisuje się bezpośrednio w obchody setnej rocznicy I wojny światowej. Wnosi też do genologii nowe fakty związane z tworzeniem się gatunku reportażu, przypomina nazwiska pierwszych polskich reporterów wojennych, równocześnie uczestników działań wojennych.

W czasach globalizacji i multikultury warto i należy zwrócić szczególną uwagę na dorobek pisarski tamtych lat, silnie przesycony żarem patriotyzmu, a może i pozytywnej megalomanii narodowej (ów „przeduchowiony patriotyzm” – jak pisze autor), na ten skarbiec tekstów szukających pozytywnej więzi między odradzającą się po I wojnie Ojczyzną a szlakami Chrobrego, Jagiellonów i Batorego, utrwalających zarazem nadzieje na pokojową federację ludów środkowowschodniej Europy ze znaczącym udziałem Polski. Należy podkreślić, że również wojna polsko-bolszewicka 1919-1920 czy zajęcie (wyzwolenie?) Wilna swój najciekawszy reporterski obraz otrzymały od żołnierza I Brygady, adiutanta Komendanta – Kadena-Bandrowskiego.

Autor książki jest literaturoznawcą i medioznawcą, współautorem m.in. podręcznika o gatunkach dziennikarskich. O swoich bohaterach i ich twórczości pisze bardzo interesująco. Książka składa się z sześciu rozdziałów poświęconych sylwetkom i dokonaniom wybranych żołnierzy-reportażystów oraz ze wstępu i zakończenia. Ilustrowana jest kilkoma unikalnymi fotografiami z tamtych lat. Zawiera też interesującą bibliografię.

Pierwszy rozdział poświęcony jest zapomnianemu dziś Gustawowi Daniłowskiemu, pionierowi nowoczesnego reportażu wojennego, którego tekst reportażowy jako pierwszy relacjonował wydarzenia z sierpnia 1914 roku. Drugi omawia reportaże wojenne Juliusza Kadena-Bandrowskiego, powieściopisarza, nowelisty i publicysty, apologety legionów i Piłsudskiego. Kolejno mowa jest o quasi-dzienniku żołnierskim Andrzeja Struga. Czwarty rozdział analizuje reportaż i publicystykę wojenną Władysława Orkana. W piątym przedstawiono „kresowego piłsudczyka” – Melchiora Wańkowicza. I wreszcie szósty rozdział poświęcono sylwetce i twórczości reportażowej Eugeniusza Małaczewskiego, żołnierza Korpusu Polskiego w Rosji. W zakończeniu Kaliszewski przedstawia wyniki własnych badań nad rozwojem tego gatunku, wskazując, że w tamtym okresie wielką rolę odgrywały gatunkowe hybrydy, utwory lokujące się na pograniczu reportażu i innych gatunków.

Dla studentów wzorem może stać się staranne opracowanie bibliograficzne oraz rzetelne przypisy. Szata graficzna książki jest przemyślana, szary kolor okładki kojarzy się z mundurem Marszałka, „cichego bohatera” tych reportaży, a fotografie wewnątrz dodają tu patyny czasu, choć budzą też niedosyt, gdyż chciałoby się ich więcej zobaczyć, aby jeszcze bardziej wniknąć w wojenną atmosferę. Wielką wartością książki jest dla pedagogów dar budzenia refleksji nad kategorią ojczyzny i patriotyzmu dzisiaj. Takie chwile zadumy nad lekturą mogą pomóc studentom w uzyskaniu dystansu do codzienności, tak odległej od problemów, jakie były udziałem ich rówieśników i „starszych braci” z tamtych lat.

Mirosław Cholewiński

Andrzej KALISZEWSKI, Słowo czynów cieniem. Polski reportaż wojenny i publicystyka wojenna autorów kręgu Legionów Polskich i Korpusów Polskich (1914-1920 ) , Towarzystwo Studiów Dziennikarskich, Kraków 2013.