Ciało jako obraz
Książka Agaty Dziuban może zainteresować szerokie grono odbiorców, ponieważ dotyczy zagadnień takich jak indywidualizm, odkrywanie siebie, relacje jednostki z innymi. Tytułowe gry z tożsamością to strategie bycia, „stawanie się” sobą, tworzenie własnej autentyczności w interakcji ze światem przez osoby, które ozdabiają swoje ciała tatuażami. Badaczka podkreśla, że jej celem „było przede wszystkim sformułowanie ram interpretacyjnych dla konkretnego obszaru jednostkowej praktyki – tatuowania ciała”. Książka opiera się na wywiadach z ludźmi w różnym wieku, o różnym statusie społecznym, często o odmiennych doświadczeniach życiowych, a także o nie zawsze takiej samej czy podobnej filozofii związanej z ozdabianiem ciała tatuażami. Bohaterowie publikacji podkreślają potrzebę, wręcz konieczność zamanifestowania swojej odrębności, pragnienie wyróżnienia się i zaprezentowania własnej podmiotowości. Tatuowanie się jest dla nich formą autoekspresji, artyzmem i zaakcentowaniem swoich przeżyć, wyrażeniem poglądów. Dlatego nie wpisują się w popkulturową modę na naśladownictwo, kopiowanie w myśl poglądu, że trzeba wyglądać tak, jak większość, która akurat w tym sezonie ma wytatuowane kwiaty lub smoki.
Z drugiej strony bohaterowie książki są świadomi, że prowadzą specyficzną grę – ze światem, ale i ze sobą – aby się rozpoznać, ukształtować, zdobywać świadomość kim się jest poprzez specyficzną pielęgnację, upiększanie własnego ciała i wizerunku. Często tatuowanie staje się szansą i okazją, aby odkryć swoją wartość, doświadczyć satysfakcji, szczęścia, poczucia zakorzenienia we własnej cielesności i duchowości.
Wypowiedzi bohaterów książki są interesujące, ponieważ można wśród nich odnaleźć humor, ironię, prowokacyjność, ale chyba niekoniecznie narcyzm, egocentryzm – raczej pewność siebie, do której rozmówcy autorki dojrzewali. Jeden z uczestników badania wyraża siebie następująco: „Traktuję swoje ciało jako rodzaj takiego obrazu, który mogę oglądać i podziwiać, poprawiać i mieć taką prywatną galerię dla samego siebie”. Zatem owe gry ze sobą, z własnym „ja”, wyobraźnią i wrażliwością mają wymiar nie tylko estetyczny. Wiążą się także, a może przede wszystkim, z dążeniem do przeżywania swojego ciała i swojego życia według wybranych przez siebie kanonów piękna, które wyraża coś, co przekracza wartości zmysłowe. To niekiedy przedstawienie siebie jako ważnej części natury, a nieraz prezentacja własnej podmiotowości bardziej jako dzieła sztuki niż natury. To nawiązania do kultury wysokiej, np. europejskiej mitologii czy pozaeuropejskiej duchowości, aby np. wyrazić swoją empatię lub doświadczenie egzystencjalnego przełomu.
Agata Dziuban dołączyła do kilku interesujących rozdziałów swojej publikacji m.in. socjologiczną charakterystykę respondentów oraz esej fotograficzny Barwy tożsamości. Obok takich zagadnień jak bycie sobą, bycie innym, komunikacja ze światem autorka porusza również kwestię tolerancji społecznej wobec osób wytatuowanych. Gdyby jednak spojrzeć na powyższy problem nieco inaczej, być może brak zrozumienia, akceptacji dla bohaterów książki wynika nie tylko ze stereotypów, lecz także z faktu, iż zdaniem niechętnej większości osoby wytatuowane same odcinają się od społeczeństwa i manifestują swoją odmienność. Zaznaczają przy tym, że są lepsi, bardziej wrażliwi, świadomi, mądrzejsi od „głupiej” i „naiwnej” większości. Myślę, że warto się nad tą kwestią zastanowić.
Agnieszka Palicka
Agata DZIUBAN, Gry z tożsamością. Tatuowanie ciała w indywidualizującym się społeczeństwie polskim , Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń 2013, seria: Monografie FNP.