Bezpieczna jazda na czterech kołach

W starym kabaretowym skeczu robotnik żali się, że nie może pracować, bo odpadło jedno koło od traktora. Brygadzista zwraca uwagę, że nadal zostały trzy sprawne i tego należy się trzymać. Anna Ostaszewska nie podzieliłaby raczej tego poglądu. Jej autorska koncepcja człowieka jako samochodu z napędem na cztery koła, pozostającego pod wpływem dwóch sił zewnętrznych, czyli Boga i przeciwnika, zakłada, że do prawidłowego funkcjonowania potrzeba pełnej wydajności wszystkich elementów.

Psychoterapeutka i wiceprezes Europejskiego Ruchu Chrześcijańskiej Antropologii, Psychologii i Psychoterapii w swojej książce Psychologia integratywna w podejściu chrześcijańskim przybliża czytelnikowi rozumienie tego typu psychologii i zachęca do zapoznania się z jej specyfiką. Wspomniane już wyobrażenie istoty ludzkiej jako auta, w którym dwa przednie koła stanowi zarówno sfera poznawcza, zakładająca działanie rozumu i procesu myślenia, jak również płaszczyzna wolitywna, wyrażająca się w podejmowaniu decyzji, a dwa tylne obejmują przestrzeń fizyczną, wypełnioną ciałem i określonymi zachowaniami, oraz emocjonalną, zawierającą afekty i odczuwanie, wydaje się udaną ilustracją obrazującą harmonijny kształt istoty ludzkiej.

Autorka dzieli swoją pracę na część objaśniającą założenia teoretyczne, w tym podstawy filozoficzne, stanowiące filar tego rodzaju psychologii, a więc antropologię chrześcijańską skoncentrowaną na osobie, z przysługującą jej immanentnie godnością i wolnością, część prezentującą metodę psychoterapii, której meritum stanowi wzmacnianie jednostki wspieranej przez terapeutę pełniącego rolę zastępczego bliskiego, a wreszcie część opisującą wymiar duchowy i jego wkład w uzyskanie dobrostanu klienta.

Obserwując wzrastającą świadomość ludzi, skłaniającą ich do korzystania z usług psychoterapeutów, czytelnik dostaje możliwość zapoznania się z metodą konsolidującą elementy psychologiczne i duchowe. Autorka podkreśla przy tym wyraźnie, że te ostatnie mają stanowić tło kuracji, a nie przekształcić się w motyw przewodni. Terapia nie może stać się bowiem ewangelizacją, a prowadzący ją – duszpasterzem, ale pacjent ma nauczyć się w bezpiecznej doktrynalnie atmosferze odpowiednio dobranych sposobów działania, mających pozytywny wpływ na poprawę standardu funkcjonowania. W tym celu psychologia integratywna eksploatuje głównie techniki terapii psychodynamicznej i poznawczo-behawioralnej, pamiętając cały czas o postrzeganiu pacjenta jako spójnej całości z wszystkimi przysługującymi mu atrybutami.

Ostaszewska przywołuje wiele świadectw ludzi korzystających z opisywanej przez nią terapii, którzy podkreślają wagę zapewnionego im standardu duchowego w osiąganiu korzystnych rezultatów w procesie zmiany. „Badania naukowe wskazują, że pomoc psychologiczna jest najbardziej efektywna, gdy jest dostosowana do cech konkretnej osoby, w tym jej światopoglądu, wartości, duchowości i religijności”.

Autorka jasno i przejrzyście zapoznaje czytelnika z psychologią integratywną w ujęciu chrześcijańskim, wyjaśniając istotę jej działania, i co najważniejsze uzmysławiając odbiorcy, jak ważne jest tak szerokie ujęcie kondycji ludzkiej. „Wydaje się, że to, co dotychczas wydarzyło się w obszarze psychoterapii w podejściu chrześcijańskim, podobnie jak rozwój podejść integratywnych, jest początkiem większego procesu, związanego z potrzebą coraz pełniejszego rozumienia człowieka, któremu pomagamy odzyskać zdrowie psychiczne”. Uznać należy, że cel, jaki postawiła sobie autorka, aby poczynić próbę „zebrania dotychczasowego dorobku w zakresie teorii i praktyki psychoterapii integratywnej w podejściu chrześcijańskim”, został osiągnięty.

Aneta Zawadzka

Anna OSTASZEWSKA, Psychoterapia integratywna w podejściu chrześcijańskim , Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Sopot 2015.