Czytelnia czasopism

Aneta Zawadzka

Wyjątkowy czas

Zmiany, szczególnie jeśli dotyczą fundamentalnych kwestii, generują zazwyczaj ogromne emocje. O tym, jak dokonywać niezbędnych do rozwoju każdego podmiotu modyfikacji, aby zaowocowały one pozytywnym rozwiązaniem, nie zaburzając przy okazji niezbędnej do działania równowagi, opowiada miesięcznikowi „Alma Mater” (nr 211/2019) rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, prof. dr hab. med. Wojciech Nowak.

Przyczynkiem do przeprowadzenia rozmowy było głównie podsumowanie działań podjętych w związku z wejściem w życie nowej ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce. Wprowadzając konkretne modyfikacje uczelnia ze stolicy Małopolski pozostawiła w swojej strukturze wydziały, wyznaczając im jednak nieco inną niż dotychczas rolę, co miało związek z utworzeniem 26 dyscyplin naukowych. Powstanie tych ostatnich w połączeniu z powołaniem do życia czterech szkół doktorskich: Szkoły Nauk Humanistycznych, Nauk Medycznych i Nauk o Zdrowiu, Nauk Społecznych oraz Nauk Ścisłych i Przyrodniczych, stanowi, zdaniem rektora, znaczącą jakościowo, na tle innych dokonanych w tym samym czasie, zmianę. Wprowadzona z kolei dychotomia działalności badawczej i dydaktycznej otwiera nowe możliwości praktycznego podzielenia odpowiedzialności, co w rezultacie przynieść ma skutek w postaci zoptymalizowania procesu zarządzania posiadanymi przez UJ zasobami. O ile bowiem nowo powołane rady dyscyplin skupią się teraz wokół ich rozwoju naukowego, o tyle dziekani wydziałów, odpowiedzialni za część dydaktyczną, będą mogli skoncentrować się na sprawach metodyczno-kadrowych. Przekazujący w 2020 r. insygnia rektorskie prof. Nowak wierzy, że Uniwersytet Jagielloński pozostanie na obranej ścieżce rozwoju, a wprowadzane obecnie zmiany wywołają wyłącznie pozytywne emocje, łącząc wszystkich wokół wspólnej sprawy.

Pacjentki są najważniejsze

Opieka nad rodzącymi, nowoczesne zabiegi często pomagające nie tylko polepszyć stan zdrowia, ale także uratować życie, pomoc diagnostyczna skierowana do par borykających się z problemem niepłodności czy utworzenie Banku Mleka Kobiecego, to spektrum działalności Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. Więcej o działalności placówki opowiedział „Faktom UMP” (nr 4/2019) jej dyrektor, dr Maciej Sobkowski.

Doskonałą okazją do przybliżenia sytuacji jednostki stała się kompleksowa modernizacja, której przeprowadzenie możliwe było dzięki środkom finansowym pozyskanym zarówno z funduszy unijnych, jak i dotacji przyznanej przez Ministerstwo Zdrowia oraz darowizn od fundacji. Jak podkreśla dyrektor, dokonane zmiany były najbardziej znaczącymi modyfikacjami mającymi miejsce w 120-letniej historii szpitala. Dzięki optymalnemu wykorzystaniu otrzymanych funduszy udało się stworzyć nie tylko dogodne warunki dla wszystkich ciężarnych, które mają w tej chwili do dyspozycji 10 nowocześnie wyposażonych sal porodowych, ale także zapewnić fachową opiekę ginekologiczną. Z myślą o komforcie licznego grona wymagających pomocy pacjentek, a warto dodać, że w poznańskim szpitalu wykonuje się rocznie ok. 10 tys. różnego rodzaju operacji, powstała m.in. nowoczesna pracownia histopatologiczna oraz Centrum Minimalnie Inwazyjnej Chirurgii Miednicy Mniejszej. To również w lecznicy w stolicy Wielkopolski utworzono pierwszą w Polsce aplikację na smartfony „Mama i dziecko”, która jest rodzajem praktycznego poradnika zawierającego informacje dotyczące ciąży, porodu i połogu.

W stronę przyszłości

Nie rewolucja, a raczej ewolucja. Taką strategię dostosowania się do zmian wynikających z Konstytucji dla Nauki przyjęto w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Koninie. Kulisy wprowadzania nowych rozwiązań przedstawia w rozmowie z magazynem „Szkiełkiem i Okiem” (nr 1/2019), rektor PWSZ, prof. zw. dr hab. Mirosław Pawlak.

Jedną z ważniejszych, wartych podkreślenia, zdaniem interlokutora, kwestii, jest pozostawienie wydziałowej struktury uczelni. Zmianie ulega natomiast rola rektora, który w obecnym kształcie staje się „jedynym organem jednoosobowym pochodzącym z wyboru”, mającym uprawnienia do samodzielnego podejmowania decyzji dotyczących np. tworzenia bądź likwidowania wydziałów, katedr czy jednostek ogólnouczelnianych. Nowy ład organizacyjny konińskiej uczelni nie przewiduje istnienia stanowisk prodziekanów oraz funkcjonowania rad wydziałów. Nie oznacza to jednak, że dziekani pozostaną bez wsparcia. Tę rolę przejmuje bowiem złożone z kierowników katedr, studentów i przedstawicieli podmiotów zewnętrznych kolegium wydziału. Całkowitą nowość stanowi natomiast utworzenie funkcji menedżera kierunku, czyli osoby odpowiedzialnej zarówno za jego funkcjonowanie, jak i organizację praktyk oraz nawiązywanie i utrzymywanie kontaktów z otoczeniem społeczno-gospodarczym. Wszystkie wprowadzone regulacje służyć mają oczywiście intensywnemu wspieraniu dalszego rozwoju uczelni, która od początku swojej działalności stawiała na wdrażanie praktycznego modelu edukacyjnego, podkreśla prof. Pawlak.

Aneta Zawadzka