Czytelnia czasopism
Reforma od środka
Szeroko komentowana i dyskutowana w środowisku akademickim Konstytucja dla Nauki wywołała potrzebę wypracowania przez wszystkie uczelnie rozwiązań, które mają nie tylko zapewnić im synchronizację z wymogami nowopowstałego rozwiązania, ale też powinny pozytywnie wpłynąć na aktywne podejmowanie nowych wyzwań i odważnych decyzji. Jak wyglądało na Uniwersytecie Szczecińskim przygotowanie i wdrażanie ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, dowiedzieć się można z lektury „Przeglądu Uniwersyteckiego” (nr 1-3/2019).
Opublikowana na łamach czasopisma rozmowa z rektorem US, prof. dr. hab. Edwardem Włodarczykiem, przybliża kulisy poszukiwań i tworzenia strategii mających wykreować przyszłość szczecińskiej uczelni. Z całego wywiadu wyraźnie wynika, że jednym z istotniejszych obszarów, w obrębie których w szczecińskiej uczelni nastąpić ma zmiana, jest sposób gospodarowania finansami. Obowiązujący do tej pory system opierający się na autonomii zarządzania środkami przez poszczególne wydziały, przekształcić się powinien, zdaniem interlokutora, w metodę, której fundamentem istnienia będzie centralizacja. Dzięki takiemu działaniu zamiast rozproszonej odpowiedzialności możliwe będzie realne delegowanie uprawnień na osoby powołane do wykonywania konkretnych zadań. W ten sposób np. dziekani nie będą musieli podpisywać rachunków za wodę czy ścieki, tym zajmie się bowiem wyznaczony do tego dział administracji, ale będą mogli poświęcić się nadzorowaniu określonego procesu dydaktycznego.
Aby dowiedzieć się więcej na temat m.in. roli ewaluacji oraz idei łączenia uczelni w federacje, a także o tym, czy trzeba modyfikować zarządzanie nauką, sięgnąć trzeba do lektury szczecińskiego periodyku.
Niepotrzebne obawy
Jest w ludzkiej psychice taka tendencja, by traktować różnego rodzaju zmiany jako potencjalne zagrożenie. Czasami wystarczy siła racjonalnych argumentów, by skutecznie zniwelować narastający lęk, czasami jednak jest on na tyle silny, że potrafi sparaliżować wszelkie możliwe aktywności.
O tym, jak działać, by w pełni wykorzystywać posiadany potencjał, radząc sobie przy tym umiejętnie z niepewnością, opowiada miesięcznikowi Politechniki Krakowskiej „Nasza Politechnika” (nr 6/2019), przewodniczący Rady Uczelni PK, Stefan Życzkowski. Ten absolwent Wydziału Mechanicznego uczelni ze stolicy Małopolski jest doskonałym przykładem osoby skutecznie zarządzającej różnego rodzaju kompetencjami. Mając na swoim koncie sukcesy związane z prowadzoną nieprzerwanie od 1991 r. działalnością w branży nowoczesnych technologii z zakresu systemów IT, chętnie dzieli się nabytym doświadczeniem oraz konkretnymi przemyśleniami. Wszystko po to, by opracować, a potem wdrażać pomysły skutkujące rozwojem PK, która jak wiele innych uczelni sprostać musi jednocześnie wymogom kształcenia studentów oraz realizowania określonych prac badawczych dla przemysłu, a to z pewnością stanowi duże wyzwanie.
Bez otwarcia na zmiany, które przynosi współczesny świat, pełny rozwój nie będzie jednak możliwy, konkluduje Życzkowski. Dlatego swoje zadanie jako przewodniczącego Rady Uczelni widzi on w propagowaniu idei nowoczesnego myślenia, a co za tym idzie, w podejmowaniu odważnych decyzji, mających w przyszłości spowodować pozytywne zmiany.
Nie tylko żużlem Leszno stoi
Stadion im. Alfreda Smoczyka to znane przede wszystkim sympatykom czarnego sportu miejsce zmagań żużlowców walczących o najwyższe trofea. Od kilku sezonów leszczyńskie byki nie pozostawiają złudzeń przeciwnikom, kto jest najlepszą drużyną w Polsce. Także obchodząca w tym roku jubileusz 20-lecia swojego istnienia Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Jana Amosa Komeńskiego w Lesznie, doskonale korzysta z własnego potencjału, świetnie wpisując się w klimat miejscowego sukcesu. O jej historii, planach na przyszłość i bieżących wyzwaniach przy okazji świętowania opowiedział „Leszczyńskiemu Notatnikowi Akademickiemu” (nr 66/2019) prorektor ds. inwestycji i rozwoju PWSZ, dr Janusz Poła.
Triadę najważniejszych, zdaniem rozmówcy, wydarzeń w historii uczelni tworzą kolejno: oddanie do użytku hali wielofunkcyjnej i uczelnianej biblioteki, projekt studiów dualnych oraz działalność Klubu Uczelnianego Akademickiego Związku Sportowego. Solidne podstawy stanowiące bazę działalności leszczyńskiej PWSZ pozwalają z optymizmem myśleć o jej przyszłości. Szansy dalszego rozwoju jednostki upatrywać należy zarówno w zacieśnianiu współpracy z uczelniami zagranicznymi, jak i w uatrakcyjnianiu oferty dydaktycznej. Przyznanie przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego Instytutowi Zdrowia i Kultury Fizycznej uprawnień do prowadzenia jednolitych studiów magisterskich o profilu praktycznym na kierunku fizjoterapia to w połączeniu z funkcjonującymi już wychowaniem fizycznym i pielęgniarstwem dobry moment do oznaczenia leszczyńskiej uczelni jako miejsca, w którym nie tylko dobrze wykorzystuje się posiadany potencjał, ale także dba o zaspokojenie potrzeby nabycia specjalistycznej wiedzy przez wszystkich zainteresowanych.
Dodaj komentarz
Komentarze