Sposób na mobilność
Słowo „mobilność” od wielu lat widnieje w słowniku każdego naukowca. Wyjazdy naukowe oraz współpraca międzynarodowa wspierają i gwarantują rozwój zarówno samych naukowców, jak i badań. Mobilność jest w świecie akademickim jedną z najbardziej pożądanych praktyk. Polska odróżnia się od pozostałych krajów mobilnej Europy m.in. tym, że badacz zatrudniony w polskiej instytucji naukowej nie ma narzuconego obowiązku mobilności, np. zmiany uczelni po doktoracie, tak jak ma to miejsce u naszych zachodnich sąsiadów. Niemniej, w ustawie Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce wskazywana jest konieczność umiędzynarodowienia polskich uczelni. Wśród badaczy dominuje przeświadczenie, że doświadczenie zdobyte w zagranicznej jednostce naukowej, nie mniej niż osiągnięcia naukowe, stanowi ważny element kariery akademickiej.
W związku z niewielką liczbą wyjazdów pracowników polskich uczelni do ośrodków zagranicznych, powstało wiele inicjatyw mających zmienić tę niekorzystną sytuację. Wymienić tu można programy mobilnościowe Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Narodowego Centrum Nauki czy też Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej.
NAWA oferuje zarówno programy skierowane do doktorantów (program im. Iwanowskiej), jak i do pracowników posiadających stopień doktora (program im. Bekkera). Pomimo wielu udogodnień proponowanych dla osób podejmujących mobilność, takich, jak stosowne wynagrodzenie, dodatek mobilnościowy czy możliwość finansowania pobytu współmałżonka, nadal pozostaje pewien niedosyt, zwłaszcza z perspektywy naukowców będących rodzicami. W związku z powyższym Rada Młodych Naukowców proponuje wprowadzenie do oferty Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej programu stypendialnego dotyczącego wyjazdów krótkoterminowych przeznaczonych dla doktorantów, pracowników badawczo-technicznych i nauczycieli akademickich będących rodzicami (Uchwała nr 12/2019 z dnia 16 września 2019 r.). Propozycja ta jest odpowiedzią na niską mobilność polskich rodziców prowadzących badania naukowe oraz realizujących zajęcia dydaktyczne w krajowych uczelniach, która spowodowana jest obowiązkami rodzicielskimi. Z tego powodu RMN rekomenduje wprowadzenie szeregu udogodnień wspierających mobilność naukowców-rodziców.
Problem długotrwałej rozłąki z dzieckiem jest jednym z najczęściej podawanych ograniczeń uniemożliwiających wyjazdy na długoterminowe staże zagraniczne wśród naukowców posiadających dzieci bądź pełniących opiekę prawną nad małoletnimi. Aby umożliwić rodzicom-naukowcom prowadzenie badań lub zajęć dydaktycznych w renomowanych zagranicznych ośrodkach naukowych, proponowane są wyjazdy trwające od 1 do 3 miesięcy. Pozwoliłyby one na pobyt w uznanych ośrodkach badawczych, nawiązanie z nimi współpracy oraz na realizację projektów wspólnie z wybitnymi naukowcami z zagranicy. Beneficjent programu byłby zobowiązany do zaplanowania 3-miesięcznego wyjazdu stażowego, przy czym staż mógłby się odbyć w maksymalnie 3 turach w ciągu 24 miesięcy. Zmiana długości trwania wyjazdu może być zachętą dla rodziców-naukowców do podjęcia mobilności, chociażby ze względu na łatwiejszą logistykę. Dotyczy to głównie naukowców, których dzieci, ze względu na np. obowiązek szkolny, nie mogą pozwolić sobie na dłuższe wyjazdy. Należy zaznaczyć, że każda forma mobilności, także ta krótkoterminowa, może być zaczątkiem długofalowej współpracy z jednostką zagraniczną, szansą na przeprowadzenie innych niż w rodzimej Alma Mater badań, na zdobycie unikatowych materiałów do pracy badawczej bądź na odbycie stażu podoktorskiego. Każda forma mobilności, także ta krótkoterminowa, powinna być premiowana. Być może takie działania sprawią, że zagraniczne staże staną się nawykiem u młodych naukowców, a nie jedynie trudnym do spełnienia obowiązkiem wymaganym coraz częściej przez pracodawców. Postulat dotyczący możliwości rozłożenia wyjazdu na tury jest często jedyną szansą dla rodziców-naukowców na podjęcie jakiejkolwiek mobilności. Nierzadko wyjazd jednomiesięczny jest zbyt krótki na przeprowadzenie badań, analiz czy zebranie materiałów do pracy. Niemniej, jeżeli rodzic-naukowiec nie może sobie pozwolić na dłuższy wyjazd, to rozłożenie stażu kilkumiesięcznego na tury wydaje się być optymalnym udogodnieniem. Wyjazd krótkotrwały pokonałby jedną z najczęściej wymienianych przez młodych naukowców barier, jaką jest rozłąka z rodziną.
Cieszy fakt, że w swoich konkursach NAWA zauważa potrzebę finansowania pobytu współmałżonka uczestniczącego w wyjeździe. Jest to jednak dyskryminujące dla rodziców-naukowców, którzy samotnie wychowują dzieci bądź pozostają w związkach nieformalnych. Ponadto, ze względu np. na zobowiązania zawodowe współmałżonek nie może pozwolić sobie na kilkumiesięczny wyjazd z naukowcem. W takim przypadku kluczowym staje się opcja, która umożliwi wyjazd osobie towarzyszącej, sprawującej opiekę nad dzieckiem/dziećmi w trakcie, gdy naukowiec odbywa staż.