Panika po artykule Pawła Jarnickiego

Piotr Kieraciński

W FA 7-8/2019 opublikowaliśmy artykuł dr. Pawła Jarnickiego zawierający przykłady trudnych do interpretacji wyników działania Jednolitego Systemu Antyplagiatowego. Opublikowaliśmy też artykuł dr Aleksandry Bagieńskiej-Masioty, która odpowiada za systemy antyplagiatowe na Uniwersytecie SWPS. To znacznie złagodzona wersja wystąpienia pani doktor z konferencji Fundamentalne wartości akademickie w dobie nowoczesnej edukacji – jak wykorzystać innowacje technologiczne w kształtowaniu kanonu dobrych praktyk? , w którym przedstawiła ona funkcjonowanie systemu antyplagiatowego na swojej uczelni oraz pewne mankamenty JSA. Także dr inż. Andrzej Sobecki, administrator systemów antyplagiatowych z Politechniki Gdańskiej, przedstawił informację o tym, że braki JSA kompensuje starym własnym systemem antyplagiatowym uczelni.

Trochę wbrew zasadom przekazałem jeszcze przed publikacją artykuł P. Jarnickiego doktorowi Markowi Kozłowskiemu, który w OPI zajmuje się właśnie JSA, spodziewając się merytorycznej odpowiedzi na konkretne zarzuty i wątpliwości podniesione przez administratora tego systemu w konkretnej uczelni, a poparte wynikami otrzymanymi z JSA. Mogło z tego wyniknąć poprawienie systemu, jeśli zarzuty autora artykułu są prawdziwe. Zamiast tego dostałem: protestacyjny list od dr. Olafa Gajla, dyrektora OPI, mnóstwo ogólnikowych listów użytkowników JSA chwalących system, ale nieodnoszących się w żaden sposób do realnego użytkowania go na uczelniach. Materiały te otrzymałem z OPI (jedynie dr. A. Sobecki z PG przysłał swoją wypowiedź bezpośrednio do FA i tę zamieściliśmy) wraz z wielkim artykułem, który opisywał zalety JSA. Było tego materiału na niemal pół numeru FA. Wyglądało to na rezultat paniki w OPI i zespole tworzącym JSA. Jeszcze raz poprosiłem zatem dr. M. Kozłowskiego o odniesienie się do zarzutów P. Jarnickiego. Niestety kolejny raz zamiast rzeczowego wyjaśnienia, co może pomogłoby wielu administratorom systemu w codziennej pracy, dostaliśmy bardzo obszerny artykuł o zaletach JSA.

Nie wątpię, i chyba nikt nie wątpi, że system antyplagiatowy jest potrzebny. Od lat piszemy o tym na łamach FA. Wiele razy opisywaliśmy JSA, zresztą we współpracy z OPI, a także informowaliśmy o pracy nad wdrożeniem tego systemu. Mimo to artykuł z OPI, podpisany nazwiskiem dr. M. Kozłowskiego, publikujemy, choć zdajemy sobie sprawę, że nie ma w nim zbyt wiele nowej wiedzy, a tę, która jest, można znaleźć na stronie internetowej JSA. Brakuje w nim natomiast odpowiedzi na konkretne, poparte wynikami działania JSA, zarzuty wobec systemu i wątpliwości co do otrzymywanych wyników.

Liczę jednak na to, że twórcy JSA zarzuty P. Jarnickiego dokładnie przeanalizowali i już pracują nad rozwiązaniem wskazanych przez niego trudności. Otwarta debata nad systemem w środowisku akademickim bardzo pomogłaby usprawnić JSA, usunąć niedoskonałości wynikające z „młodości” systemu i tym samym pomóc w skutecznym eliminowaniu zmory plagiatu w polskiej nauce.

Piotr Kieraciński, redaktor naczelny FA