×

Serwis forumakademickie.pl wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystanie plików cookies w celach statystycznych. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki internetowej.

Nauka ponad podziałami

Premier Jarosław Gowin kilkakrotnie wspomniał, że od swojej poprzedniczki, prof. Leny Kolarskiej-Bobińskiej dostał zeszyt z wykazem prac ministerstwa, które wydają się pilne i wymagają kontynuacji. Zapowiedział, że on także zostawi podobne wskazówki swojemu następcy. W trakcie urzędowania minister nauki i szkolnictwa wyższego wielokrotnie mówił o kontynuacji niektórych przedsięwzięć swoich poprzedniczek, prof. Barbary Kudryckiej i prof. Kolarskiej-Bobińskiej. Dlaczego o tym piszę? Ponieważ w harmiderze sporów narodowych, wzmocnionych w okresie przedwyborczym, warto pokazać przykład instytucji państwa, w której różnice polityczne mają mniejsze znaczenie, w której działaniu widać kontynuację od wielu lat, nawet jeśli kolejni ministrowie reprezentują różne opcje polityczne, przedstawiają nowe priorytety czy przestawiają akcenty. To jest właśnie resort nauki i szkolnictwa wyższego (pod wieloma różnymi nazwami w ostatnich 30 latach).

Podobnie ma się rzecz z agencjami grantowymi. Zarys ich koncepcji pojawił się już w 2005 r. za min. Michała Kleibera. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju utworzył w 2007 r. prof. Michał Seweryński, minister w rządzie sformowanym przez PiS, natomiast Narodowe Centrum Nauki – dopełnienie idei dysponowania środkami na granty badawcze przez niezależne agencje – powołała w 2010 r. prof. B. Kudrycka, minister rządu sformowanego przez PO. Żadna z tych agencji nie zniknęła wraz z kolejną zmianą polityczną na szczycie władzy państwowej. Min. J. Gowin realizuje projekty instytucjonalne, których nie udało się już zrealizować jego poprzedniczkom, czego wyrazem jest powołanie Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej i kontynuacja wielu programów ministra nauki zainicjowanych w poprzedniej kadencji, m.in. NPRH. Widać więc w obszarze nauki i szkolnictwa wyższego pewną instytucjonalną ciągłość, a instytucje zapewniają trwałość idei.

Piotr Kieraciński