Destabilizuje, szkodzi, dzieli
Ponad 300 naukowców (stan na 30 maja) podpisało się pod listem otwartym do posłów i senatorów RP w sprawie tzw. małej nowelizacji ustawy o PAN. Ich zdaniem jest ona szkodliwa dla instytutów „panowskich” i wolności badań naukowych w Polsce, a niektóre z proponowanych przepisów naruszają wręcz podstawowe prawa obywatelskie.
Za najbardziej kontrowersyjny sygnatariusze listu uznają postulat zwiększenia funkcji nadzorczych prezesa PAN nad instytutami o realizację działań statutowych jednostek i prawidłowość wydatkowania środków publicznych oraz przekazania do jego wyłącznej kompetencji prawa wyrażania zgody na reorganizację instytutu. Podnoszą w tym kontekście nowelizację art. 53 ust. 8 Ustawy o PAN, który mówi o trybie odwoływania dyrektora instytutu przed okresem, na który został on powołany. Daje ona prezesowi uprawnienia do przeprowadzania w instytutach kontroli i audytów, a ponieważ mają one dotyczyć m.in. jakości prowadzonych badań, „istnieje realna groźba, że instytuty utracą autonomię w kreowaniu własnego profilu naukowego i swoich programów badawczych”. Przewidując konflikt interesów, w jaki popadnie prezes PAN zlecając audyt w swoim macierzystym instytucie i jako pracownik tego instytutu, proponują przepis, zgodnie z którym nowy szef Akademii „zrzeka się pracy w instytucie i traci prawo do wszelkich wynagrodzeń, jakie mógłby czerpać z tegoż zatrudnienia”.
Wieszczą na koniec, że „za sprawą proponowanych regulacji przywrócony zostanie centralistyczny model zarządzania instytutami naukowymi PAN, którego głównym znakiem rozpoznawczym będzie destabilizacja prowadzonych badań i niemożność kształtowania skutecznych i sensownych programów badawczych (…) Niektóre jednostki albo przestaną istnieć, albo przekształcą się w niewydolne instytucje «naukopodobne», zaś wielu spośród dyrektorów, cieszących się poparciem środowisk naukowych, przestanie pełnić tę funkcję”.
Do projektu nowelizacji odniosła się także Akademia Młodych Uczonych PAN, przyznając, że postulowane przez nią zmiany w ustawie dotyczące m.in. uelastycznienia struktury instytutów czy wprowadzenia minimalnych stawek wynagrodzeń zasadniczych dla pracowników naukowych PAN, zostały uwzględnione, ale jednocześnie pojawiły się nowe rozwiązania, które budzą kontrowersje. Szczególną uwagę AMU zwraca na art. 22 ust. 3 Ustawy o PAN, dzięki nowelizacji prezes PAN zyskuje prawo nadzoru nad podległymi sobie jednostkami naukowymi nie tylko w zakresie prawidłowości wydatkowania środków publicznych, ale również realizacji ich zadań statutowych. Młodzi naukowcy postulują, by rozdzielić możliwość kontroli uzyskiwanych wyników od ewentualnej ingerencji w tematykę zadań statutowych, która jest ustalana przez rady naukowe instytutów.
Wskazują, że działalność naukowa instytutów będzie wedle proponowanych zapisów oceniana przez szersze niż dotąd grono podmiotów, co zdaniem członków AMU doprowadzi do konfliktów. W swojej opinii odnoszą się także do kwestii odwołania dyrektora instytutu. „Ustawodawca nie uściślił, jaki musi być wynik kontroli, aby prezes mógł odwołać dyrektora (…) Uważamy, że zwolnienie dyrektora powinno być obowiązkowo poprzedzone zgodą Rady Kuratorów” – czytamy.
Opinii tego ciała domagają się także w przypadku uchwały Prezydium PAN o połączeniu, podziale, reorganizacji lub likwidacji instytutu. W projekcie nowelizacji ograniczono to do wniosku prezesa PAN lub dyrektora instytutu.