AGH – różnorodna jak uniwersytet

Tadeusz Słomka, Jerzy Lis, Andrzej R. Pach

Nowa ustawa wymusza pewne zmiany, jak powołanie rad uczelni, szkół doktorskich czy skorelowanie kierunków studiów z dyscyplinami naukowymi, z drugiej strony stwarza ona możliwości ich przeprowadzenia w wielu innych obszarach, np. w strukturze uczelni, przy powoływaniu rad dyscyplin naukowych czy w elastycznym zarządzaniu finansami. Oczywiście każda uczelnia samodzielnie wdraża ustawowe zapisy, ale na ostatnim posiedzeniu Konferencji Rektorów Polskich Uczelni Technicznych dzieliliśmy się przemyśleniami i propozycjami rozwiązań. Można było odnieść wrażenie, że większość uczelni technicznych chce zachować wydziały jako podstawowe jednostki, tyle że ze zmodyfikowanymi kompetencjami. Większe uczelnie przekażą procedowanie postępowań o nadanie stopni naukowych radom dyscyplin, a niektóre mniejsze senatowi.

W AGH zostawimy wydziały jako jednostki zarządzające dydaktyką i realizacją badań naukowych. Ile ich będzie, to wciąż kwestia do dyskusji. Będą wydziały mające jedną, dwie lub trzy dyscypliny, ale docelowo struktura powinna wyglądać tak, że jeden wydział „zagospodarowuje” jedną dyscyplinę. Powołujemy już rady dyscyplin, które będą przeprowadzać postępowanie o nadanie stopnia doktora i doktora habilitowanego. W ich kompetencjach będą także: ocena kadry naukowej dyscypliny, polityka badań naukowych, opiniowanie zakupów aparatury oraz kandydatów na stanowiska naukowe i naukowo-dydaktyczne. Planujemy utworzenie kilku szkół doktorskich, niektórych wspólnie z jednostkami zewnętrznymi i z przewagą języka angielskiego jako wykładowego. W sprawach kadrowych będziemy postępować rozważnie. Nie ma mowy o łatwym przenoszeniu na wyższe stanowiska dydaktyczne i naukowe. Przygotowujemy zestaw wymagań na poszczególne stanowiska.

Nowy wewnętrzny algorytm podziału subwencji

AGH od dawna miała bardzo przejrzysty system podziału dotacji ministerialnej. Chcemy go w maksymalnym stopniu zachować, dostosowując jednak do nowych zasad otrzymywania subwencji. Obecnie mamy do czynienia jedynie z projektami rozporządzeń odnośnie do jej naliczania i podziału. Projekt rozporządzenia w sprawie współczynników kosztochłonności zmienia w istotny sposób ich wartości w porównaniu z dotychczas obowiązującymi oraz znacznie poszerza ich zakres (od 1 do 6). Tę zmianę należy ocenić pozytywnie, tym bardziej że te współczynniki zostały wyliczone na podstawie danych dostarczanych w sprawozdaniach przez uczelnie i odnoszących się do kosztów prowadzenia działalności dydaktycznej i naukowej. Także na plus należy zapisać powiększanie współczynnika kosztochłonności o 0,5 dla studiów o profilu praktycznym.

Oczywiście kluczowe w tym względzie jest rozporządzenie dotyczące podziału subwencji. Zmienia ono całkowicie sposób podziału środków dla uczelni. Ogólnie rzecz ujmując, wpływ kategorii naukowych na wysokość subwencji uległ obniżeniu w stosunku do środków przyznawanych na podstawie dotychczasowych algorytmów. Pewną rekompensatą, jak się wydaje, ma być np. konkurs „Inicjatywa doskonałości – uczelnia badawcza”. W jego wyniku prawdopodobnie około dziesięciu uczelni uzyska ten status i jesteśmy przekonani, że w tym elitarnym gronie znajdzie się kilka technicznych. Złożyliśmy już wniosek, bo tak jak dwadzieścia innych uczelni spełniamy wymagania podstawowe, ale ponieważ nie znamy jeszcze kryteriów konkursu, trudno cokolwiek powiedzieć o naszych szansach. Gdyby się opierać na wynikach ostatniej kategoryzacji, można by stwierdzić, że mamy bardzo duże. Jak będzie, zobaczymy.

W 2019 roku w AGH nie planujemy rewolucji w podziale subwencji na badania, dydaktykę i pozostałe rodzaje działalności. Na pewno weźmiemy pod uwagę pewne modyfikacje uwzględniające problemy w finansowaniu w latach poprzednich. Traktujemy jednak ten rok jako okres przygotowawczy do opracowania nowego wewnętrznego algorytmu podziału subwencji, który uwzględni powstanie szkół doktorskich i ewentualne zmiany w strukturze uczelni.

Jeśli chodzi o szczegółowe uwagi do rozporządzenia, można wspomnieć o pominięciu w subwencji na rok 2019 środków dla doktorantów, którzy jako pierwsi za parę miesięcy zostaną przyjęci do szkół doktorskich. Należałoby też zwrócić uwagę na to, że doktoranci w szkołach doktorskich są w algorytmie traktowani jednakowo, niezależnie od tego, czy są po pozytywnej ocenie śródokresowej, czy nie. A przecież po tej ocenie wypłacane im stypendia znacznie wzrastają, co powinno mieć odzwierciedlenie w subwencji. W środowisku akademickim pewne emocje budzi także sposób obliczania składnika kadrowego, gdyż planuje się tu od roku 2020 zastąpienie tytułu i stopni naukowych stanowiskami na uczelni. Może to prowadzić do obniżenia zainteresowania uzyskiwaniem tytułu profesora i stopni naukowych.

Zmiany w kategoryzacji

Obowiązujące rozporządzenie w sprawie dziedzin nauki i dyscyplin naukowych w sposób radykalny zmniejszyło liczbę dyscyplin naukowych (w dużej mierze w zgodzie z klasyfikacją OECD). W kategoryzacji, która będzie przeprowadzona w roku 2021, pojawi kilka istotnych zmian. Po pierwsze, kategoryzowane będą dyscypliny naukowe, a nie jednostki podstawowe, czyli wydziały i instytuty. Po drugie, poprzednie dwie kategoryzacje były prowadzone w tzw. Grupach Wspólnej Oceny (GWO), których było pięć w zakresie nauk inżynierskich oraz trzy w zakresie nauk ścisłych. Obecnie mamy dziewięć dyscyplin w dziedzinie nauk inżynieryjno-technicznych, a zatem kategoryzacja będzie przeprowadzona w większej liczbie obszarów nauki. Te zmiany oceniamy pozytywnie.

Za przykład niech posłuży wyodrębnienie dyscyplin architektura i urbanistyka oraz inżynieria lądowa i transport, które w poprzedniej kategoryzacji były w bardzo dużym stopniu oceniane w jednej GWO budownictwo i architektura. Dobrym krokiem jest także wprowadzenie dwóch dyscyplin: informatyka techniczna i telekomunikacja oraz automatyka, elektronika i elektrotechnika. Poprzednio oceniano je w jednej GWO, a teraz może to być dużo dokładniejsze z uwagi na to, że pierwsza dyscyplina odpowiada zakresowi określanemu jako ICT (Information and Communications Technologies ), natomiast druga skoncentrowana jest na rozwiązaniach sprzętowych (hardware ). Pozytywnie oceniamy też wprowadzenie dyscypliny inżynieria biomedyczna, która obecnie bardzo dynamicznie się rozwija na świecie i ma charakter w znacznym stopniu interdyscyplinarny.

Uprawianie dyscyplin naukowych należy rozpatrywać w kontekście oświadczeń złożonych przez pracowników AGH. Wynika z nich, że prowadzą oni badania naukowe w 29 dyscyplinach w 5 dziedzinach nauki. Zatem, ze względu na różnorodność badań, można mówić o AGH jako o uniwersytecie. Natomiast z punktu widzenia wagi poszczególnych dyscyplin, istotna jest liczba 12, gdyż wyznacza ona minimalną grupę naukowców w danej dyscyplinie determinującą kategoryzację uczelni. Możemy się spodziewać, że AGH zostanie skategoryzowana w 17 dyscyplinach. W roku 2017 było ich jedenaście, co oznacza, że liczba ta znacznie wzrosła.

Warto zaznaczyć, że jeśli chodzi o współpracę z otoczeniem gospodarczym, co jest istotne zwłaszcza dla uczelni technicznych, zapisy Ustawy 2.0 podtrzymują i rozszerzają wszystkie dotychczasowe możliwości. Do jednego aktu prawnego włączono i uporządkowano dotychczas rozproszone przepisy dotyczące m.in. działalności gospodarczej uczelni, komercjalizacji wyników badań czy własności intelektualnej. Są to obszary niezwykle ważne dla naszych uczelni, bo kilkanaście, a czasami nawet kilkadziesiąt procent przychodu z naszej działalności badawczej pochodzi bezpośrednio ze środków pozyskiwanych z gospodarki. Ten udział chcemy znacznie zwiększyć.

Dla nas ważne jest zwłaszcza podtrzymanie możliwości działania uczelni jako pełnoprawnego podmiotu w sferze gospodarczej w taki sposób, w jaki działają inne spółki rynkowe. Ustawa mówi bowiem, że uczelnia, oprócz swojej podstawowej aktywności, może prowadzić wyodrębnioną organizacyjnie i finansowo działalność gospodarczą w zakresie i formach określonych w statucie. Opracowywany właśnie statut AGH szczegółowo określi te obszary, a naszą intencją jest umożliwienie prowadzenia takiej działalności przez uczelnię w jak najszerszym zakresie. Uważamy, że taka kontrolowana „swoboda gospodarcza” jest bardziej motywująca i zwiększa skuteczność pozyskiwania środków, zwłaszcza dla działalności B+R. Już teraz AGH jest inicjatorem i aktywnym udziałowcem wielu spółek tworzonych z udziałem partnerów finansowych czy gospodarczych. Sprawdza się to szczególnie w wypadku komercjalizacji badań. Szukamy bowiem aktywnie innych możliwości zdobywania funduszy na badania niż tylko projekty czy granty, a działalność gospodarcza może być owocnym źródłem dochodów. Idziemy tu drogą znaną i sprawdzoną przez najlepsze ośrodki na świecie.

Centra transferu, inkubatory, spółki…

Dobrze więc, że ustawa tak mocno podkreśla szereg możliwości wprowadzenia na uczelni mechanizmów działalności gospodarczej w obszarze komercjalizacji, np. outsourcingu działalności komercyjnej, czyli umieszczenia jej w swoich wyodrębnionych spółkach typu Centrum Transferu Technologii czy Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości, lub tworzenia uczelnianych spółek celowych do komercjalizacji pośredniej, a więc akademickich spin-off -ów. Chcemy sami uczestniczyć w kreowaniu rynku firm innowacyjnych, zarówno jako miejsc wdrożeń naszych patentów, jak i pracy dla absolwentów AGH. Dotychczasowe dziesięcioletnie doświadczenie naszej spółki celowej INNOAGH pokazuje, że jest to właściwe rozwiązanie i chcemy je rozwijać. Postulowaliśmy również odważne rozwiązania w ustawie pozwalające uczelnianym spółkom celowym na posiadanie udziałowców zewnętrznych. Takie mechanizmy są powszechne za granicą, ale niestety nasze uwagi nie znalazły uznania.

W mechanizmach komercjalizacji ważna jest motywacja osobista pracowników we wdrożeniach, w tym oczywiście bezpośrednie korzyści finansowe. Jeżeli chodzi o udział finansowy w sprzedawanych patentach czy licencjach, to w AGH od wielu lat mamy korzystniejsze dla pracowników warunki niż limit 50% dochodów zawarty w ustawie. Należy również wspomnieć o wprowadzonym do niej mechanizmie preferencyjnego nabycia przez pracowników praw do własności intelektualnej uczelni. Jest to ważne novum . Zobaczymy, jak ono zadziała.

Prof. dr hab. inż. Tadeusz Słomka , rektor Akademii Górniczo-Hutniczej, przewodniczący Konferencji Rektorów Polskich Uczelni Technicznych
Prof. dr hab. inż. Jerzy Lis , prorektor AGH ds. współpracy
Prof. dr hab. inż. Andrzej R. Pach , prorektor AGH ds. nauki