×

Serwis forumakademickie.pl wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystanie plików cookies w celach statystycznych. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki internetowej.

Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego

Sport akademicki

Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego poświęca pierwszą część każdego posiedzenia plenarnego na debatę na ważny temat dotyczący nauki lub szkolnictwa wyższego. W listopadzie dyskutowaliśmy o sporcie akademickim. Referaty wprowadzające wygłosili Dariusz Piekut, sekretarz generalny AZS oraz dr Jakub Kosowski z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. Prezentacje towarzyszące obu wystąpieniom są dostępne na stronie internetowej www.rgnisw.nauka.gov.pl, w zakładce „Prezentacje przedstawione podczas posiedzeń Rady w 2018 r.”.

D. Piekut przedstawił działania, dorobek oraz plany Akademickiego Związku Sportowego. Otrzymaliśmy obraz prężnej organizacji, angażującej około 40 tys. studentów z całej Polski do działań związanych ze sportem, stwarzającej im warunki do znaczących osiągnięć w sporcie wyczynowym, także na arenie międzynarodowej. AZS jest od wielu lat znaczącym składnikiem życia akademickiego, który silnie oddziałuje na nasze środowisko, skutecznie wspierając ważny w procesie kształcenia wyższego proces formowania postaw studentów i doktorantów.

Dr J. Kosowski przybliżył Radzie problematykę kultury fizycznej w uczelniach, posiłkując się przykładem UMCS – uczelni, która staraniem władz rektorskich ma na tym polu do odnotowania wiele sukcesów. W dyskusji, która nastąpiła po prezentacjach, głos zabrał także pan rektor UMCS, prof. Stanisław Michałowski, który przybliżył szczegóły działań prowadzonych w tym zakresie w swojej uczelni.

Uczestnicy dyskusji podkreślali znaczenie kultury fizycznej dla rozwoju młodego człowieka. Alarmująco brzmiały wypowiedzi profesorów medycyny, biorących udział w obradach: prof. Marka Krawczyka, do niedawna rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, a obecnie przewodniczącego Komisji Nauki przy Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich oraz prof. Andrzeja Więcka, wiceprzewodniczącego Rady. Obaj profesorowie przedstawili potwierdzone badaniami diagnozy stanu zdrowia i wydolności fizycznej pokolenia obecnych studentów.

Głównym wątkiem dyskusji była rola oraz status zajęć z wychowania fizycznego w polskich uczelniach. Wskazywano na niezbyt chętny udział studentów w tych zajęciach. Niektórzy proponowali, by przywrócić przydział punktów ECTS zajęciom WF, co miałoby poprawić dyscyplinę korzystania z tych zajęć. Przeważył jednak pogląd, że punkty ECTS, jako miara nakładu pracy studenta, nie są adekwatnym narzędziem uzyskania sukcesu w tej sprawie. Celem zajęć wychowania fizycznego jest bowiem wytworzenie (kontynuowanego po studiach) nawyku dbałości o swoją kondycję fizyczną, a najlepszą miarą sukcesu uczelni w tym zakresie jest stopień dobrowolnego zaangażowania się studentów w zajęcia sportowe na uczelni, zwłaszcza na starszych latach studiów.

Wśród barier w uzyskaniu masowego zaangażowania się studentów w zajęcia sportowe, podobnego do tego, jakie niektórzy uczestnicy dyskusji mogli zaobserwować w uczelniach zagranicznych, wskazywano stan infrastruktury sportowej w uczelniach oraz brak szerokiego, nieodpłatnego dostępu do wszystkich jej elementów, zarówno dla studentów, jak i pracowników uczelni. Oba czynniki wiążą się z kosztami utrzymania infrastruktury oraz jej obsługi. Postulowano, że wsparcie w tym zakresie ze strony Ministerstwa Sportu byłoby jedną z najefektywniejszych inwestycji w zdrowie młodych Polaków. Mogłoby ono mieć na przykład postać darmowych bonów na wykup dodatkowych zajęć sportowych, które, poza wsparciem uczelni, miałyby dodatkowe oddziaływanie zachęcające, bo niewykorzystane – zmarnują się. Studenci – członkowie Rady Głównej wskazywali także na wewnątrzuczelniane kwestie organizacyjne, których skorygowanie mogłoby przynieść natychmiastową poprawę sytuacji. Mówili np. o tym, że zajęcia WF są często organizowane w godzinach przedpołudniowych, pomiędzy wykładami i ćwiczeniami. Pośpiech, brak prysznica, myśl o czekającym za godzinę kolokwium nie sprzyja atmosferze relaksu ze sportem. Studenci podkreślali, że gdyby uczelniana infrastruktura sportowa była wolno dostępna w godzinach popołudniowych, aż do bardzo późnego wieczora, stopień jej wykorzystania znacznie by wzrósł.

W dyskusji pojawiła się sprawa studentów, którzy intensywnie uprawiają sport wyczynowy. Ważny problem opieki merytorycznej nad ich rozwojem, zwłaszcza w świetle tego, co można w tym zakresie zaobserwować w innych krajach, pozostaje jeszcze do rozwiązania.

Zbigniew Marciniak