Nauka ponad granicami
Prof. Wiesław Banyś o nauce w kontekście brexitu
Nie wiemy jeszcze, w jakiej formie dojdzie do brexitu. Na dobrą sprawę nie wiemy też, czy finalnie do niego dojdzie, biorąc pod uwagę temperaturę sporów i dyskusji. Na razie wydaje się, że jakaś umowa wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej ma szanse zostać zaakceptowana przez obie strony, chociaż właśnie trwa bardzo gorąca dyskusja na ten temat w Izbie Gmin (w dniu oddania numeru do druku nie znamy wyników głosowania w brytyjskim parlamencie – red.).
Wielka Brytania to oczywiście naukowa potęga. Byłoby bardzo niedobrze dla wszystkich, gdyby brexit miał oznaczać zaburzenie relacji między uczonymi z Wielkiej Brytanii i krajów UE. Stąd też polskie i brytyjskie, podobnie jak i inne europejskie, środowiska naukowe mają nadzieję, że w kontekście perspektywy wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej nic nie zmieni się w stosunkach między uczelniami i między indywidualnymi naukowcami. Uczeni współpracują ponad granicami i byłoby bardzo źle, gdyby polityczne dyskusje naruszyły współpracę akademicką. Rząd brytyjski natomiast już zdecydował o dofinansowaniu do końca tej perspektywy finansowej udziału kolegów brytyjskich w projektach, które już zaczęli realizować w ramach Horyzontu 2020 i słyszy się głosy, że tak samo byłoby w nowej perspektywie finansowej UE.