Najczęściej cytowani

Nazwiska sześciu polskich naukowców znalazły się w tym roku na liście najczęściej cytowanych naukowców świata – Highly Cited Researchers 2018, tworzonej przez Clarivate Analytics na podstawie bazy Web of Science. W tegorocznym zestawieniu znalazło się ponad 6 tysięcy nazwisk badaczy z 60 krajów, specjalizujących się w 21 obszarach (fields ). Lista powstaje w wyniku analizy liczby cytowań, która jest jedną z miar wartości publikacji i świadczy o tym, w jakim stopniu prace naukowe poszczególnych badaczy wspierają i inspirują innych naukowców na całym świecie. Obejmuje 1% badaczy.

W tym roku na liście znalazło się pięciu kardiologów, wszyscy w obszarze medycyny klinicznej. Są to: prof. Piotr Ponikowski (Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu), prof. Adam Torbicki (Europejskie Centrum Zdrowia w Otwocku), prof. Andrzej Budaj (Uniwersytet Medyczny w Warszawie) oraz prof. Michał Tendera (Śląski Uniwersytet Medyczny). Do tego grona dołączył po raz pierwszy prof. Dariusz Dudek (Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego). Oprócz kardiologów w zestawieniu najczęściej cytowanych naukowców znalazła się, także po raz pierwszy, prof. Jolanta Lissowska z Centrum Onkologii – Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. Prof. Lissowska została opisana jako badaczka pracująca w kilku obszarach (Cross-Field ).

Przypomnijmy, że w poprzednich latach na liście HCR znajdowała się jeszcze mniejsza liczba Polaków. W 2017 r. było to czterech kardiologów (profesorowie Budaj, Ponikowski, Tendera, Torbicki) i informatyk (Computer Sciences ) – prof. Andrzej Skowron z Uniwersytetu Warszawskiego. W 2016 r. na HCR było także pięciu polskich uczonych: ci sami kardiolodzy i prof. Jerzy (w HCR Jurek) Krzesiński, astronom (Space Sciences ) z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Rok wcześniej na liście najczęściej cytowanych badaczy było tylko czterech Polaków: profesorowie Budaj, Ponikowski, Tendera i Krzesiński. W 2014 także czwórka: Budaj, Tendera, Krzesiński i prof. Jerzy Falandysz z Wydziału Chemii Uniwersytetu Gdańskiego (obszar – Environment/Ecology ).

Przypomnijmy, że zestawienie Clarivate Analytics ma istotny wpływ na wyniki Rankingu Szanghajskiego. Czy wejście prof. Dudka do grona najczęściej cytowanych badaczy świata wpłynie na poprawę miejsca UJ w przyszłorocznym rankingu?

Dla porównania podajmy kilka innych liczb z zestawienia Clarivate Analytics. Pierwszą dziesiątkę krajów tworzą: Stany Zjednoczone – 2639 badaczy (43,4%), Wielka Brytania – 546 (9%), Chińska Republika Ludowa – 482 (7,9%), Niemcy – 356 (5,9%), Australia – 245 (4%), Holandia – 189 (3,1%), Kanada – 166 (2,7%), Francja – 157 (2,6%), Szwajcaria – 133 (2,2%) i Hiszpania – 115 (1,9%). Dominacja nauki amerykańskiej jest przeogromna.

Poznajmy jeszcze kilka innych krajów, bliskich nam geograficznie. Dania ma na tej liście – 72 badaczy, Szwecja – 62, Irlandia – 35, Finlandia – 33, Izrael – 16 (nb. tylu, co Iran), Grecja – 14, a małe Czechy – 10. Maleńka Estonia – 1,3 mln mieszkańców – ma na liście HCR 2018 16 badaczy, z których połowa pracuje w Uniwersytecie w Tartu. To najstarszy uniwersytet w Estonii, założony w 1632 r., ma dziś 14 tys. studentów, w tym 1,3 tys. zagranicznych. Wszedł on do Rankingu Szanghajskiego dopiero w ostatnich latach i znajduje się na pozycji podobnej do Uniwersytetu Warszawskiego.