×

Serwis forumakademickie.pl wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystanie plików cookies w celach statystycznych. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki internetowej.

Drugie życie starej typologii

Dr hab. Paweł Kawalec z Wydziału Filozofii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, przewodniczący Komitetu Naukoznawstwa PAN, pisze o różnicach między typologią i klasyfikacją nauk.

W metodologii nauk podkreśla się istnienie wielu sposobów uporządkowania nauk. Rodzaj i kryteria takiego uporządkowania powinno dobierać się ze względu na cel, jakiemu ono służy. Najogólniej cel ten może dotyczyć bądź postępu nauki, bądź wykorzystania wygenerowanej przez nią wiedzy na potrzeby społeczne (np. upowszechnianie wiedzy, podnoszenie kwalifikacji pracowników, wynalazki techniczne). W pierwszym przypadku dynamikę różnicowania dyscyplin naukowych kształtują dwa przeciwstawne procesy: specjalizacji oraz integracji, a powszechnie za odzwierciedlenie tej dynamiki uznaje się powołane do życia towarzystwa naukowe oraz czasopisma. Z kolei w drugim obszarze – „racjonalności instrumentalnej” – na podstawie argumentacji ekonomistów (P. Samuelson, K. Arrow) za tym, że badania podstawowe w nauce jako „dobro publiczne” powinny być finansowane ze środków publicznych, uznaje się autorytatywną rolę państwa w kształtowaniu porządku dyscyplin naukowych. Od czasu publikacji przez OECD w 1963 r. podręcznika Frascati wiele krajów posługuje się wprowadzonym w nim uporządkowaniem. Istnieją liczne przykłady, gdy przekroczenie przez państwo granic autonomii nauki spowodowało drastyczne zniekształcenie dynamiki jej rozwoju (Kozłowski i in., History matters, „Scientometrics” 45).

Z trzech głównych sposobów rozumienia nauki: jako czynności, wytworu oraz zjawiska kulturowego, dla metodologii nauk podstawowy jest ten drugi. Stąd podstawowym metodologicznym kryterium porządkowania obszarów badawczych w nauce jest przedmiot badań oraz uwarunkowane nim metody badawcze. Najbardziej znane są próby uporządkowania nauk w postaci hierarchicznych klasyfikacji, które odzwierciedlają zmniejszający się stopień abstrakcji oraz zwiększającą się złożoność badanych przedmiotów, np. wyróżnienie nauk formalnych i empirycznych, a wśród nich humanistycznych i przyrodniczych itd. (A. Grobler, Metodologia nauk , 2006).Niekiedy głównym celem metodologicznego uporządkowania dyscyplin naukowych jest ich wyraźna demarkacja od dociekań pseudonaukowych (K. Popper).

Klasyfikacja nauk wymaga spełnienia logicznych kryteriów podziału, w tym adekwatności (przypisania każdego elementu zbioru do jakiegoś członu podziału) oraz rozłączności (przypisania każdego z elementów zbioru tylko do jednego członu podziału). Złożoność współczesnych badań naukowych, integracja wewnętrzna i zewnętrza dyscyplin, badania interdyscyplinarne (J. Woleński, O wewn. i zewn. integracji nauk, „Zagadnienia naukoznawstwa” 52) sprawiają, że logicznie przejrzyste klasyfikacje dyscyplin ustępują miejsca uporządkowaniom typologicznym, polegającym na wskazaniu wzorcowych dyscyplin oraz uporządkowaniu pozostałych ze względu na podobieństwo do wzorca.

Najbardziej znanym sposobem porządkowania nauki rozumianej jako proces jest typologia OECD, uznana powszechnie za przestarzałą, lecz nadal wykorzystywana z uwagi na jej silne ugruntowanie w międzynarodowej sprawozdawczości statystycznej. Jej podstawą jest ekonomiczny model typu nakłady–rezultaty, opracowany w latach pięćdziesiątych XX wieku. Służy ona pomiarowi procesów związanych z prowadzeniem działalności badawczo-rozwojowej z uwzględnieniem podziału nakładów na państwowe i prywatne. Wraz z nowym zarządzaniem publicznym w latach dziewięćdziesiątych XX stulecia istotne stało się także dokonywanie pomiaru efektywności w oparciu o uzyskiwane w badaniach naukowych rezultaty (publikacje, patenty).

Próbą przekroczenia ograniczeń jednokryterialnych i apriorycznych tradycyjnych podziałów metodologicznych są ewolucyjne modele dynamiki nauki (P. Kawalec, Metodologia integralna , 2018), które poprzez oddolne grupowanie (bliskość tematyczna, wzajemne cytowania) starają się skonstruować grupy nauk jako struktury emergentne na podstawie analizy dużych zbiorów publikacji (R. Klavans i in., Toward a Consensus map of science , JAIST 60), tworząc ostatecznie całościową „mapę nauki”. Badania te wskazują istnienie rozbieżności między faktycznym miejscem publikacji a instytucjonalnym przyporządkowaniem autorów, która w przypadku nauk humanistycznych sięga od 20 do 40%.

Rozwój badań naukowych oraz ich wykorzystanie na potrzeby kształcenia kadr dla gospodarki i tworzenia innowacyjnych produktów wymagają odrębnych i dostosowanych do celu uporządkowań dyscyplin naukowych. W przypadku adaptowania uporządkowania dyscyplin OECD niezbędne jest zachowanie jej typologicznego charakteru, by nie blokować naturalnej w nauce dynamiki specjalizacyjnej i integracyjnej.