Przed nami ambitne wyzwanie
Prof. Anna Wypych-Gawrońska, rektor Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Długosza w Częstochowie, mówi o planach swojej uczelni na przyszłość
O zmianę nazwy i statusu uczelni wystąpiliśmy niezwłocznie po uzyskaniu szóstego prawa do doktoryzowania w zakresie sztuk pięknych, co stało się 29 stycznia br. Ministerstwo procedowało sprawę bardzo sprawnie i od 1 czerwca Akademia Jana Długosza nosi nazwę Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego, zachowując swojego dotychczasowego patrona.
Dlaczego staraliśmy się o podniesienie statusu uczelni niezwłocznie? W tej chwili do uzyskania statusu uniwersytetu „przymiotnikowego” wymagane jest posiadanie sześciu uprawnień do doktoryzowania. Nowe prawo, które obecnie procedowane jest w Parlamencie RP, przewiduje, że uniwersytetem będzie mogła być uczelnia, w której uprawiane jest sześć dyscyplin naukowych kategoryzowanych na poziomie B+ i wyższym. W nowej ustawie nie ma już uniwersytetów „przymiotnikowych”, są tylko klasyczne. Mimo, że nazwy uczelni używane w chwili wejścia w życie Ustawy 2.0 zostaną zachowane, to nowe uniwersytety przymiotnikowe nie będą już powstawały. Zatem przed nami bardzo ambitne wyzwanie – uniwersytet klasyczny. To będzie stymulowało rozwój dyscyplin, nauki.
Pracujemy już nad funkcjonowaniem uniwersytetu pod rządami nowej ustawy. Zastanawiamy się, jak będą ewaluowane dyscypliny, które uprawiamy i które będą kluczowe dla naszej przyszłości. Musimy się przygotować do parametryzacji i ewaluacji, by osiągnąć jak najlepsze rezultaty. Po 2021 roku mają powstać interdyscyplinarne szkoły doktorskie. W tej chwili mamy już pewne doświadczenie w takim działaniu, bowiem w podobny sposób już od kilku lat prowadzimy studia doktorskie z fizyki i chemii, a zwrócimy szczególną uwagę na nowe możliwości w odniesieniu do pozostałych uprawnień, w tym najnowszych, w dyscyplinie sztuk pięknych. Naszym zadaniem jest też rozbudowa programów anglojęzycznych i poprawa umiędzynarodowienia studiów. ?