Gotowi na internacjonalizację?

Zagranicznych studentów w Polsce jest z roku na rok coraz więcej, a uczelnie mają ambicję ich liczbę dalej podwyższać. Liczne ośrodki akademickie przygotowują coraz bogatszą ofertę dydaktyczną w językach obcych, przeznaczają fundusze na działania rekrutacyjne, delegując pracowników na wyjazdy na targi czy też prowadząc kampanie promocyjne w internecie, co skutkuje wymiernymi osiągnięciami. Przykładem może tutaj być Lublin, w którym około 10% studentów to cudzoziemcy. Widać jednak wyraźnie, że przyszedł czas na nowy etap. Mimo wieloletnich doświadczeń z mobilnością, m.in. w Programie Erasmus+, szkoły wyższe w Polsce pozostają na bardzo różnym poziomie przygotowania komfortowych warunków do studiowania osób z zagranicy. Wiele z nich dopiero rozpoczyna proces umiędzynaradawiania, poszukując inspiracji, ale też dodatkowych środków na rozwój działań wspierających adaptację cudzoziemców. Naprzeciw tym potrzebom wychodzi Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej, która po programie Nowoczesna Promocja Zagraniczna uruchamia kolejny – „Welcome to Poland”, poświęcony podnoszeniu kompetencji pracowników związanych ze studentami zagranicznymi oraz rozwijaniu działań mających na celu internacjonalizację „w domu”. Program skierowany jest zarówno do początkujących, jak i bardzo zaawansowanych uczelni w procesie umiędzynaradawiania. Aby jak najowocniej wykorzystać dofinansowanie od NAWA, warto odpowiedzieć sobie na kilka podstawowych pytań, pomocnych w postawieniu trafnej diagnozy stanu internacjonalizacji konkretnej uczelni.

Czy mamy dobrze przygotowaną stronę w internecie w językach, którymi posługują się nasi kandydaci? Czy są tam aktualne informacje nie tylko o ofercie, ale też praktyczne podpowiedzi dotyczące życia codziennego, orientacji na kampusie i w mieście, kontaktach do pomocnych osób? Czy informacje te są łatwe do odnalezienia na głównej stronie uczelni?

Jak przygotowana jest administracja uczelni? Czy dokumentacja jest dostępna w językach kandydatów, czy w biurach spraw studenckich pracują osoby przeszkolone w zakresie współpracy ze studentami przybywającymi często z całkiem odmiennego kręgu kulturowego?

Na ile aktualna jest wiedza biur rekrutacji na temat uznawalności zagranicznego wykształcenia? Czy pracownicy „pierwszego kontaktu” dołożą starań, aby student zagraniczny, spotkawszy się z niezrozumiałymi dla niego procedurami biurokratycznymi, nie poczuł się zagubiony?

Jak oznakowana jest przestrzeń uczelni? Czy istnieją piktogramy, które mogą pomóc w orientacji przestrzennej nie tylko osobom polskojęzycznym? Czy tablice ogłoszeń uwzględniają potrzeby komunikacyjne zagranicznych studentów?

Czy studenci zagraniczni mają szansę, aby poznać się nawzajem, wymienić doświadczenia? Czy istnieją wydarzenia, spotkania nastawione na ich integrację między sobą, a także – co nie mniej istotne – z polskimi kolegami?

Czy jest stworzony punkt kontaktowy dla studentów zagranicznych, miejsce specjalnie dla nich przygotowane, w którym mogą poczuć się „zaopiekowani”?

To tylko niektóre z pytań, które możemy sobie zadać, chcąc przygotować się na internacjonalizację uczelni. Bez względu na poziom przygotowania, warto zwrócić się także do zagranicznych studentów z pytaniem o ich potrzeby i trudności. A gdy stworzymy już plan działania, możemy pozyskać nań środki w ramach programu „Welcome to Poland” finansowanego przez NAWA. Tegoroczny nabór trwa do 20 lipca. Szczegóły na https://nawa.gov.pl/instytucje/welcome-to-poland.