Kategoryzacja jednostek naukowych 2017
Raz na cztery lata ma miejsce podsumowanie osiągnięć jednostek naukowych w postaci kompleksowej oceny działalności naukowej lub badawczo-rozwojowej jednostek, z uwzględnieniem standardów międzynarodowych. Ten ostatni aspekt ma w chwili obecnej szczególne znaczenie, ponieważ nauka polska wymaga dalszego umiędzynarodowienia, jeśli chcemy nadać jej prawdziwie światowy wymiar. Warto odnotować istotny przyrost wysoko punktowanych publikacji naukowych w czasopismach o dużym współczynniku wpływu (Rys. 1), co jest niewątpliwie wynikiem mobilizacji związanej z ewaluacją i kategoryzacją jednostek naukowych.
Tegoroczna ocena jednostek była w dużej mierze kontynuacją poprzedniej, ponieważ w strukturze oceny zachowano cztery kryteria: osiągnięcia naukowe i twórcze, potencjał naukowy, praktyczne efekty działalności naukowej i artystycznej oraz pozostałe efekty tej działalności. Taki zestaw kryteriów powoduje, że jednostka jest oceniana w sposób zrównoważony i zarówno jej potencjał zgromadzony przez lata pracy kolejnych pokoleń naukowców, jak i bieżące osiągnięcia są brane pod uwagę. Można się spierać, czy wskazane kryteria wyczerpują wszystkie aspekty działalności jednostek naukowych. Zapewne nie, ale niewątpliwie ujmują w sposób kompleksowy i spójny najważniejsze przejawy ich aktywności.
W stosunku do poprzedniej edycji zaszły jednak istotne zmiany, których wynikiem jest usprawnienie oceny i bardziej sprawiedliwe potraktowanie jednostek. W szczególności wprowadzenie specjalnego trybu oceny tzw. niejednorodnych jednostek naukowych (NJN) spowodowało, iż ta grupa znalazła się wreszcie w równorzędnym położeniu w stosunku do jednostek jednorodnych. Ponadto postulowane przez liczne środowiska naukowe uproszczenie metody porównań parami, polegające na rezygnacji z porównania każdej jednostki naukowej z każdą inną w obrębie danej GWO, na rzecz porównania jednostki wyłącznie z tzw. jednostkami referencyjnymi JRA i JRB, spowodowało większą przejrzystość wyników kategoryzacji.
W tegorocznej ocenie jednostek pojawiły się również całkowicie nowe elementy, takie jak ewaluacja projektów badawczych z punktu widzenia zasięgu oddziaływania projektu oraz roli jednostki naukowej w projekcie. Poddano również ocenie mobilność naukowców w postaci co najmniej trzymiesięcznych pobytów w ośrodkach zagranicznych lub krajowych. Wprowadzono wreszcie pojęcie aplikacji, która jest emanacją innowacyjnych badań naukowych i nie niesie ze sobą finansowego wymiaru, tak jak w przypadku wdrożeń czy komercjalizacji wyników badań naukowych.
Tabela 1 Liczba JN i profili w grupach nauk Grupa nauk/ Komisja KEJN W nawiasach dane z 2013 r. Liczba JN Liczba profili Nauki humanistyczne i społeczne (HS) 282 (303) 6 (6) Nauki o życiu (NZ) 218 (233) 6 (4) Nauki ścisłe i inżynierskie (SI) 286 (323) 12 (14) Nauki o sztuce i twórczości artystycznej (TA) 99 (103) 4 (4) Jednostki niejednorodne (NJN) 108 (0) -- RAZEM 993 (962) 28 (28)
Zreformowana i usprawniona ocena jednostek naukowych przeprowadzona przez 180 ekspertów reprezentujących szerokie środowiska naukowe oraz 30 członków KEJN wspieranych przez pracowników Departamentu Nauki MNiSW przyniosła efekty w postaci przyznanych kategorii, których rozkład na przestrzeni ubiegłych edycji oceny zilustrowano na Rys. 2.
Zasady ewaluacji i kategoryzacji jednostek 2017
W aktualnej ocenie przyjęto zbliżone założenia, jak w poprzedniej. Została ona oparta na czterech kryteriach, dwóch intensywnych (K1, K3) oraz dwóch ekstensywnych (K2, K4). Kryteria te ujmują w kompleksowy sposób znakomitą większość obszarów działalności naukowej jednostek i zostały uporządkowane w następujący sposób: osiągnięcia naukowe i twórcze (K1), potencjał naukowy (K2), praktyczne efekty działalności naukowej i artystycznej (K3), pozostałe efekty działalności naukowej i artystycznej (K4), podzielone na dwa sektory.
Kryterium K1 obejmuje publikacje i monografie naukowe, a także patenty oraz dzieła architektoniczne i wzornicze. Podobnie jak w poprzedniej ocenie pod uwagę wzięto 3N-2N0 osiągnięć naukowych z wyłączeniem patentów, które można było zgłosić w dowolnej liczbie. Liczbę N zdefiniowano jako średnią arytmetyczną liczby pracowników zatrudnionych w jednostce w poszczególnych latach przy prowadzeniu badań naukowych lub prac rozwojowych w ramach stosunku pracy. Natomiast liczba N0 oznacza liczbę pracowników uwzględnianych przy określeniu liczby N, którzy byli zatrudnieni w jednostce łącznie przez co najmniej 3 lata w okresie objętym ankietą, i nie byli autorami lub współautorami osiągnięć naukowych lub twórczych. Tak więc, bez względu na to, ile osiągnięć typu publikacyjnego jednostka zgłosiła, brane były pod uwagę – średnio rzecz ujmując – co najwyżej 3 osiągnięcia przypadające na jednego pracownika.
Kryterium K2 obejmuje: uprawnienia do nadawania stopni naukowych lub stopni w zakresie sztuki, rozwój naukowy kadry, mobilność pracowników jednostki, posiadanie laboratoriów o potwierdzonych kompetencjach, aktywność w koordynowaniu i realizacji projektów międzynarodowych i krajowych oraz inne osiągnięcia świadczące o potencjale naukowym jednostki. Nowością było włączenie do oceny projektów badawczych z uwzględnieniem ich klasyfikacji z punktu widzenia zasięgu projektu i roli jednostki naukowej. Ten fragment ewaluacji ma szczególne znaczenie w ocenie aktywności jednostki naukowej w pozyskiwaniu środków z zewnętrznych, recenzowanych źródeł.
Kryterium K3 odnosi się do oceny praktycznych efektów działalności naukowej i artystycznej. W tej części oceny znalazły się: środki finansowe na realizację projektów obejmujących badania naukowe lub prace rozwojowe, środki uzyskane przez jednostkę w celu komercjalizacji wyników badań naukowych, środki uzyskane z tytułu wykonania ekspertyz lub opracowań naukowych, przychody z tytułu wdrożeń oraz sprzedaży produktów będących efektem wdrożenia wyników badań naukowych, a także aplikacje wyników badań naukowych lub prac rozwojowych. Warto zauważyć, że pojęcie aplikacji, która jest przejawem innowacyjnej działalności jednostki i nie ma wymiaru finansowego, pojawiło się w ewaluacji po raz pierwszy.
Ocena pozostałych efektów działalności naukowej i artystycznej w kryterium K4 opiera się na 10 najważniejszych osiągnięciach o znaczeniu naukowym, gospodarczym i ogólnospołecznym. W tym kryterium jednostka naukowa przedstawia swoje najwybitniejsze osiągnięcia na przestrzeni 4 lat podlegających ocenie, a istotne znaczenie miała tu pozycja na tle całej grupy wspólnej oceny.
W aktualnej ocenie parametrycznej wyłoniono dwie grupy jednostek: jednorodne i niejednorodne. Jednostki jednorodne zostały włączone do grup wspólnej oceny GWO o zbliżonym profilu jak w poprzedniej edycji oceny. Natomiast całkowicie nowa grupa jednostek niejednorodnych została zdefiniowana w kontekście dużej wewnętrznej polaryzacji niektórych jednostek. Zauważono bowiem, iż znacząca ich grupa ma charakter interdyscyplinarny, a profil naukowy przekracza granice pojedynczego obszaru nauki. Dekompozycja tych jednostek zgodna ze strukturą nauki polskiej podzielonej na obszary wykazała istnienie obszaru dominującego oraz obszarów wtórnych. Jeśli liczba osób zatrudnionych łącznie w obszarach wtórnych przekraczała 35% wszystkich zatrudnionych w danej jednostce, to taką jednostkę uznawano za niejednorodną. Ewaluacja tych jednostek miała charakter kompleksowy i wymagała zaangażowania ekspertów pochodzących z różnych grup nauk. Dla tych jednostek utworzono specjalne GWO, po jednej dla każdego rodzaju (uczelniane, PAN, badawcze, inne).
Dla każdej GWO została określona para jednostek referencyjnych (JRA, JRB), każda z nich złożona z 4 wartości przypisanych do kryteriów K1 – K4, które stanowiły progi oddzielające kategorie A od B oraz B od C. Jednostki niejednorodne natomiast charakteryzują się tym, że każda z nich ma własną parę jednostek referencyjnych JRA, JRB, stanowiących średnią ważoną jednostek referencyjnych przypisanych do poszczególnych obszarów wyodrębnionych w jednostce.
Kategoryzacja polega na porównaniu ocen jednostki w poszczególnych kryteriach z wartościami jednostek referencyjnych za pośrednictwem ważonej relacji przewyższenia. W obecnej kategoryzacji zrezygnowano z porównania parami jednostek należących do danej GWO i przyjęto zasadę porównania wyłącznie z jednostkami referencyjnymi, co uczyniło kategoryzację bardziej przejrzystą.
Ewaluacja i kategoryzacja jednorodnych jednostek naukowych
Spośród ewaluowanych 993 jednostek naukowych, tzn. jednostek podstawowych uczelni, instytutów PAN i instytutów badawczych oraz kilku innych podmiotów, wyodrębniono jednostki niejednorodne według zasady określonej następująco w rozporządzeniu MNiSW z dnia 12 grudnia 2016 r., § 20 ust. 5 (Dz. U. 2017, poz. 2154):
„Komitet uznaje jednostkę za jednostkę niejednorodną, jeżeli stopień niejednorodności, określony jako udział pracowników jednostki prowadzących działalność naukową lub badawczo-rozwojową w innych obszarach wiedzy niż obszar wiedzy dominujący dla danej jednostki w liczbie N, wynosi co najmniej 35%”.
Obszary (jest ich 8), o których wyżej mowa, należy rozumieć zgodnie z rozporządzeniem Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 8 sierpnia 2011 r. w sprawie obszarów wiedzy, dziedzin nauki i sztuki oraz dyscyplin naukowych i artystycznych. Pozostałe JN na użytek kategoryzacji uznano za jednorodne (JJN), choć czasem były wewnętrznie bardzo zróżnicowane pod względem profilu prowadzonych badań. JJN zostały przyporządkowane właściwej komisji KEJN, a następnie do grup wspólnej oceny (GWO), w zasadzie takich samych jak w kategoryzacji 2013. Kod każdej GWO składał się z dwóch liter oznaczających właściwą komisję Komitetu, cyfry 1-4, oznaczającej typ jednostki (uczelniana, PAN, IB, inna) oraz dwóch liter określających profil naukowy działalności jednostki. Np. SI2CT oznacza GWO w komisji nauk ścisłych i inżynierskich, 2 – instytuty PAN, a litery CT oznaczają chemię i technologię chemiczną. Liczbę JJN ocenianych w poszczególnych komisjach oraz profilach, oraz strukturę uzyskanych kategorii zawarto w Tabeli 1.
Struktura procentowa jednostek poszczególnych kategorii w grupach nauk pokazana jest na wykresach kołowych (Rys. 3).
Na Rys. 3 warto odnotować znaczący wzrost liczby jednostek kategorii „C” w porównaniu z poprzednimi kategoryzacjami. Ponadto wśród wykresów na Rys. 3 zwraca uwagę wysoki odsetek jednostek kategorii C wśród NJN. „Eklektyczny” charakter tych jednostek wynika z zapewniania formalnych minimów kadrowych, bez starań o poziom naukowy. Niepokoić może także znaczący udział kategorii „C” wśród jednostek w naukach o życiu, co z kolei wynika zapewne z dominacji w wielu jednostkach działalności leczniczej nad badawczą.
Udział JJN, które otrzymały kategorię A+ lub A, był dość zróżnicowany w ramach poszczególnych profili. W Tabeli 2 zestawiono profile, w których przeszło połowa jednostek otrzymała kategorię A lub A+ oraz te, w których udział takich jednostek jest mniejszy niż 25%. W nawiasach umieszczono dane z 2013 (sprzed odwołań).
Zwraca uwagę bardzo duże zróżnicowanie udziału JN kategorii „A+” i „A” w poszczególnych profilach. Wynika to z reguły z małego zróżnicowania wyników jednostek, co może być także pochodną zasad punktacji, a w szczególności spłaszczenia wyników w kryterium K1, związanego z odejściem od porównań parami. W obecnej kategoryzacji zasady określania jednostek referencyjnych w poszczególnych GWO były znacznie bardziej zróżnicowane niż w poprzedniej.
Odnotowaliśmy już znaczące zwiększenie liczby jednostek kategorii „C”. W Tabeli 3 podano dane dotyczące profili, w których mniej niż 3% lub więcej niż 10% jednostek i nie mniej niż 3 zostało zakwalifikowanych do kategorii C. Należy zwrócić uwagę, że liczby jednostek w poszczególnych profilach w obecnej kategoryzacji są niższe niż w poprzedniej ze względu na wyodrębnienie NJN, wśród których udział jednostek kategorii „C” jest bardzo wysoki.
Interesujące jest prześledzenie zmian kategorii, a więc awansów lub spadków w stosunku do poprzedniej kategoryzacji. W Tabeli 4 pokazano zmiany kategorii w poszczególnych komisjach KEJN.
Pełniejszy obraz wyników kategoryzacji wyłania się z analizy wyników jednostek poszczególnych typów, przytoczony w Tabeli 5.
Warto zwrócić uwagę na zmiany udziałów JN poszczególnych kategorii w ramach typów jednostek. Obrazują to trzy wykresy na Rys. 4.
Musi niepokoić systematyczny spadek udziału jednostek kategorii „A+” i „A”, a jednoczesny wzrost udziału kategorii „B” wśród instytutów PAN. Należy przy tym pamiętać, że jednostki referencyjne dla instytutów PAN są w większości ustalane przy połączeniu ich z jednostkami uczelni. PAN-owskie jednostki kategorii „B” to więc takie, które plasują się poniżej średniej ustalonej dla instytutów PAN i jednostek uczelnianych.
Struktura kategorii jednostek uczelnianych i instytutów badawczych wykazuje pewne podobieństwo. Następuje proces polaryzacji – zmniejsza się udział jednostek kategorii „B” przy jednoczesnym wzroście udziału tych kategorii „A+” i „A” oraz „C”. Przypomnijmy, że duży spadek udziału kategorii „A” wśród instytutów badawczych w latach 2010-2013 był spowodowany istotnymi zmianami w punktacji kryterium K3. Miały one znacznie mniejsze znaczenie w przypadku uczelni i instytutów PAN.
Ewaluacja i kategoryzacja niejednorodnych jednostek naukowych
W kategoryzacji jednostek naukowych istotne znaczenie ma ocena porównawcza: są one ewaluowane w obrębie grup wspólnej oceny (GWO) i to w ich obrębie ustalane są parametry jednostek referencyjnych, na podstawie wyników osiąganych przez poszczególne podmioty. Ważne jest zatem, by grupy wspólnej oceny miały charakter względnie jednorodny. Zgodnie ze zgłaszanymi postulatami, kategoryzacja przeprowadzona w 2017 r. uwzględniała odrębne podejście do jednostek niejednorodnych, których interdyscyplinarny charakter nie odpowiada jednoznacznie żadnej GWO.
Jak wspomniano, rozporządzenie MNiSW uznaje jednostkę za niejednorodną, jeśli „udział pracowników jednostki prowadzących działalność naukową lub badawczo-rozwojową w innych obszarach wiedzy niż obszar wiedzy dominujący dla danej jednostki w liczbie N, wynosi co najmniej 35%” (przy czym obszar dominujący oznacza ten obszar wiedzy, w którym większość pracowników zaliczonych do liczby N prowadzi działalność naukową lub badawczo-rozwojową). Niejednorodność oznacza zatem prowadzenie badań w różnych obszarach wiedzy, a nie jedynie w różnych dziedzinach czy dyscyplinach. Wynika to z faktu, iż większość polskich jednostek naukowych prowadzi działania interdyscyplinarne, toteż nie byłoby możliwości stworzenia wystarczająco licznych GWO, by móc dokonać oceny jednostek uznanych za podobne. W rezultacie zastosowania tej definicji wyodrębniono 108 NJN, co stanowiło niespełna 11% jednostek poddanych ewaluacji. Poniższy rysunek przedstawia liczbę i strukturę procentową jednostek niejednorodnych w podziale na typy jednostek (Rys. 5). Instytuty PAN najrzadziej spośród wszystkich typów jednostek mają charakter niejednorodnych (tylko 6% z nich spełnia definicję NJN), zaś najczęściej – instytuty badawcze (16%) i inne jednostki (17%). Co dziesiąta jednostka uczelniana prowadzi znaczną część działalności w więcej niż jednym obszarze wiedzy.
Nieco ponad połowa jednostek niejednorodnych prowadzi badania w dwóch lub trzech obszarach wiedzy, co piąta – w czterech, ok. 10% NJN to jednostki, których pracownicy reprezentują 5 obszarów, nieco więcej (11%) – 6; w pięciu przypadkach jednostki plasowały swój dorobek w siedmiu obszarach. Nie było żadnego przypadku jednostek ośmioobszarowych (por. Rys. 6a). Warto przy tym odnotować, że w wielu jednostkach udział niektórych obszarów wiedzy był śladowy: jeśli w analizie pominąć obszary, w przypadku których udział pracowników w liczbie N nie przekracza 5%, wówczas ponad połowa jednostek mieści swą działalność naukowo-badawczą w dwóch obszarach, niemal 1/3 – w trzech, 11% – w czterech, a siedem jednostek – w pięciu.
Poziom niejednorodności, rozumiany jako 1– (N obszaru dominującego / N ogółem jednostki), w przypadku co piątej jednostki nie przekraczał 40%, w ponad połowie jednostek udział obszarów innych niż dominujący nie przekraczał 50% liczby N, również w co piątej jednostce obszar dominujący stanowił maksymalnie 40% N; najwyższy poziom niejednorodności (do 70%) odnotowano w przypadku 6 jednostek (por. Rys. 6b).
Ocena dorobku każdej NJN była dokonywana w adekwatnych obszarach wiedzy: dorobek (i potencjał) z danego obszaru był oceniany względem tej GWO, w której znajdowały się jednostki najbardziej pokrewne pod względem reprezentowanych w jednostce dziedzin (przykładowo: jeśli wśród pracowników NJN w obszarze nauk społecznych dominowali ekonomiści, wówczas dorobek z obszaru nauk społecznych oceniany był w odniesieniu do GWO składającej się z jednostek prowadzących działalność w zakresie nauk ekonomicznych).
Sama procedura ustalenia kategorii naukowej jednostek niejednorodnych była analogiczna jak w przypadku pozostałych podmiotów i polegała na porównaniu wyników ocenianej jednostki z parametrami jednostek referencyjnych. Różnica polegała na tym, że dla każdej NJN ustalane były wartości JRA i JRB indywidualnie, jako średnia ważona jednostek referencyjnych w obszarach wiedzy reprezentowanych w danej jednostce (w każdym obszarze były to jednostki referencyjne z GWO najbliższych dziedzinowo danej jednostce).
Ogólne wyniki jednostek niejednorodnych są nieco gorsze niż jednorodnych (patrz Rys. 8). O ile udział najlepszych (A+) jest zbliżony (niemal 5%), to znacznie mniej NJN otrzymało kategorię A (21%, w porównaniu z 35% jednostek jednorodnych). Udział jednostek, którym przyznano kategorię B, był podobny (46% wobec 47%), natomiast znacznie częściej jednostki niejednorodne uzyskiwały najgorszą kategorię – C (28% NJN, wobec 13% w przypadku jednostek jednorodnych). W gronie jednostek niejednorodnych najlepiej wypadły instytuty PAN, które otrzymały kategorie A lub A+, najsłabiej zaś inne jednostki, które otrzymały wyłącznie kategorie B lub C. Najwyższy odsetek jednostek z kategorią C był wśród uczelnianych jednostek niejednorodnych (Rys. 8a). Można przy tym zaobserwować, że najsłabiej w gronie NJN w ocenie parametrycznej wypadły te jednostki, w przypadku których poziom niejednorodności był najwyższy (Rys. 8b), a najlepiej te, które koncentrują swą działalność naukowo-badawczą na dwóch obszarach (Rys. 8c). Nie należy jednak wyciągać zbyt daleko idących wniosków w odniesieniu do wpływu badań interdyscyplinarnych na ich poziom. Należy mieć na uwadze fakt stosowanych w ocenie uproszczeń, ale także fakt, iż w wielu przypadkach niejednorodność jednostki jest powodowana tym, że jest to mały podmiot, który nie wyodrębnia wydziałów.
Niektóre spośród jednostek uznanych w obecnej kategoryzacji za niejednorodne pogorszyły swoje wyniki. Nie ma jednak możliwości weryfikacji, czy wynikało to z pogorszenia poziomu działalności naukowo-badawczej (czy choćby niepolepszenia go, w sytuacji, gdy inne jednostki intensyfikowały pracę), czy też z bardziej dokładnego porównania wyników ich działalności z jednostkami o podobnym charakterze – w obrębie poszczególnych obszarów wiedzy. Należy też podkreślić, że są w gronie NJN jednostki, które utrzymały lub poprawiły swą kategorię naukową.
Nominacja jednostek do kategorii A+
Kategoria A+ była wprowadzona już w poprzedniej parametryzacji w celu wyłonienia i dodatkowego finansowania „najlepszych z najlepszych”. By kandydować do tej kategorii, jednostka musiała się znajdować wśród 15% jednostek najwyżej ocenionych w ramach kryterium K1, dotyczącego osiągnięć naukowych i twórczych, lub uzyskać w ramach tego kryterium ocenę o wartości nie mniejszej niż 85% najwyższej oceny w danej GWO.
Po wyłonieniu kandydatów komisje KEJN badały: A1) średnią wartość ocen 25% osiągnięć jednostki najwyżej ocenionych w ramach kryterium K1; A2) liczbę wysoko punktowanych publikacji naukowych. Komisje oceniały również: B) udział jednostki w upowszechnianiu osiągnięć naukowych lub artystycznych, w szczególności w skali międzynarodowej; C) jej udział w tworzeniu strategicznej infrastruktury badawczej; D) znaczenie wyników badań naukowych lub prac rozwojowych dla rozwoju gospodarczego kraju; E) osiągnięcia naukowe i artystyczne o szczególnym znaczeniu dla rozwoju społecznego kraju, ochrony dziedzictwa narodowego lub rozwoju kultury i sztuki; F) udział w realizacji międzynarodowych projektów obejmujących badania naukowe lub prace rozwojowe, ze szczególnym uwzględnieniem ich koordynacji. Za każde dokonanie przyznawano określoną liczbę punktów.
W efekcie prac komisji spośród 993 instytucji, które poddały się kategoryzacji, 47 uzyskało kategorię A+, co stanowi 4,73% całości (poprzednio było to 3,8%). Biorąc natomiast pod uwagę 332 jednostki kategorii A, 14,2% z nich uzyskało kategorię A+ (poprzednio było to 12%). Wydaje się więc, że jednostki wyciągnęły wnioski z poprzedniej parametryzacji i pracowały lepiej.
Spośród 282 instytucji z dziedziny nauk humanistycznych i społecznych kategorię A+ uzyskało 11, tj. 3,9% jednostek (poprzednio było to 4%). Wśród jednostek reprezentujących nauki o życiu uhonorowano 13 placówek z 218 klasyfikowanych, tj. 5,96% (poprzednio 3,9%). W naukach ścisłych i inżynierskich A+ uzyskało 14 spośród 286 jednostek, co stanowi 4,9% (poprzednio 4,3%). W naukach o sztuce i twórczości artystycznej 4 jednostki spośród 99 uzyskały kategorię A+, co stanowi 4% (poprzednio 1,9%). Wydaje się zatem, że w naukach o życiu oraz w naukach o sztuce i twórczości artystycznej został dokonany największy postęp w zakresie odsetka jednostek, które uzyskały kategorię A+. Natomiast największa bezwzględna liczba jednostek w kategorii A+ przypadła w udziale naukom ścisłym i inżynierskim. Należy dodać, że w obecnej parametryzacji wyodrębniona została grupa jednostek niejednorodnych. Znalazło się w niej 108 jednostek, z czego 5 (4,6%) dostało kategorię A+. Istnienie tej grupy nieco zaburza bezpośrednie porównania liczbowe w zakresie aktualnej i poprzedniej oceny parametrycznej.
Spośród 69 instytucji PAN wyłoniono 12 jednostek kategorii A+, co stanowi tak jak poprzednio 17,4% całości. Pod tym względem PAN wypada lepiej niż instytuty badawcze, gdzie spośród 114 placówek jedynie 4, to jest 3,5%, uzyskało tę kategorię. PAN w wartościach bezwzględnych wypada również lepiej niż uczelnie, gdzie 30 wydziałów spośród 781, to jest 3,8% (uprzednio było to 3%), uzyskało kategorię A+. Przodowały tutaj Uniwersytet Warszawski (5 wydziałów A+, o jeden mniej niż poprzednio) oraz Jagielloński (3 wydziały A+, o jeden mniej niż poprzednio) i AGH, także 3 wydziały A+. Warto przy okazji odnotować liczne przypadki, kiedy wydziały uczelni uzyskiwały wyższą efektywność naukową w kryterium K1, aniżeli odpowiadające im pod względem GWO jednostki PAN.
Podsumowując, aby kandydować do kategorii A+, należało uzyskać bardzo wysoki wynik w kryterium K1, czyli publikować dużo i dobrze. Bardzo istotna była dbałość o liczbę N, czyli liczbę zatrudnionych. Wydaje się, że w niektórych przypadkach nieznaczny nawet wzrost N skutkował zmniejszeniem szans jednostki na uzyskanie kategorii A+. Jednostki kandydujące do A+ zostały poddane drobiazgowej ocenie przez komisje KEJN, zgodnie z przewidzianymi w rozporządzeniu kryteriami.
Spośród 47 jednostek, które otrzymały kategorię A+ w 2017 r., tylko 16 powtórzyło sukces z roku 2013, reszta otrzymała tę kategorię po raz pierwszy, a 22 jednostki ją utraciły (dane sprzed odwołań). Taka zmiana stawki liderów jest zastanawiająca i warto zbadać, z czego wynika, oraz skonfrontować ocenę z międzynarodowymi rankingami doskonałości naukowej.
Wnioski i perspektywy rozwoju oceny jednostek
Analizując wyniki ankiety przeprowadzonej wśród jednostek naukowych po ocenie parametrycznej z 2013 roku, zarówno KEJN, jak i kierownictwo ministerstwa postanowili, że kolejna parametryzacja będzie kontynuacją poprzedniej. Oczywiście zauważono wiele elementów wymagających usunięcia lub poprawy czy też większego zaakcentowania lub wprowadzenia nowych. Generalnie koncepcja ta została dobrze przyjęta, bo jednostki wcześniej wiedziały o głównych elementach oceny. Krytyczne uwagi dotyczyły kolejnych wersji rozporządzenia, mimo że zmiany nie dotyczyły spraw zasadniczych.
Z wprowadzonych nowości wymienić należy wiele, ale w podsumowaniu wymienimy jedynie najważniejsze. Jest to uproszczenie wielokryterialnego porównania parami do porównania bezpośrednio z jednostkami referencyjnymi, zwiększenie punktacji za monografie wybitne, wprowadzenie oceny jakościowej projektów badawczych i mobilności pracowników, nowe podejście do wdrożeń i aplikacji, a także uściślenie punktacji w kryterium K4. Zaakcentowania wymaga także całkowicie eksperckie ocenianie kategorii A+.
Zdecydowanie nie zgadzamy się z czynionymi czasem podsumowaniami obecnej parametryzacji jako przesadnie promującej ocenę punktową, określaną jako „punktoza”. Pisaliśmy o tym już w poprzednich naszych artykułach w „Forum Akademickim”, gdzie ocenialiśmy wartość „punktozy” i opartej głównie na ocenie eksperckiej „ekspertozy”. Jesteśmy za rozsądnym kompromisem, w którym „ekspertoza” powinna dominować przy ocenach pojedynczych osób lub mniejszych struktur, a „punktoza” przy ocenach masowych, jak to jest w naszym przypadku. Pamiętać należy, że nawet ekstremalna punktoza wymaga udziału ekspertów, bo nie kto inny, jak oni ustalają kryteria i parametry oraz ich wartości punktowe.
Nie zgadzamy się z eksponowanym przez niektórych poglądem, że obecna ocena jest przesadnie ilościowa (punktowa), i przeciwstawianiem jej planowanej przyszłej ocenie, w której dominować ma ocena ekspercka i jakościowa. Przedstawiane założenia przyszłej oceny pokazują, że będzie ona kolejną ewolucją, a nie rewolucją. Zasadnicza zmiana wynikać będzie z nowej koncepcji finansowania uczelni, co umożliwia ocenę dyscyplin, a nie wydziałów. Pozostałe elementy będą podobne, poza rezygnacją z oceny potencjału jednostek, kryterium, w którym w obecnej ocenie dokonano najwięcej i to istotnych zmian, w tym m.in. doceniano wymianę międzynarodową oraz skuteczność w pozyskiwaniu grantów i kierowaniu nimi. Rola ekspertów, podobnie jak obecnie, polegać będzie na doborze kryteriów i ich punktowaniu oraz eksperckiej ocenie jednego z kryteriów, podobnie jak dotychczas w obecnym kryterium K4.
Różnego rodzaju analizy publikacji w naszym kraju wskazują stały wzrost liczby publikacji w czasopismach z listy A. Wzrost ten widoczny jest także w stosunku do innych krajów Europy (patrz rozdz. 2). Środowisko naukowe i KEJN uważają, że na efekt ten zasadniczy wpływ miała ocena parametryczna, która stymulowała jednostki do zwiększenia jakości publikacyjnej. Ten fakt nie przysłania nam rozumienia niedoskonałości poprzedniej i obecnej parametryzacji, co zachęca do wyciągania stosownych wniosków. Rozumiemy także, że zmienia się świat i nauka, i że wymagać to będzie kolejnych, czasem nawet większych, dostosowań systemu oceny badań naukowych.
Dla uczelni ocena działalności naukowej ma obecnie olbrzymie znaczenie, gdyż stanowi element mający wpływ na dotację „dydaktyczną” i w tym przypadku konsekwencje finansowe mogą być całkiem spore. Dlatego konieczne będzie zwiększenie udziału zainteresowanych w tworzeniu systemu oceny poprzez kolejne ankietowanie oraz spotkania ze środowiskiem naukowym.
Komentarze
Tylko artykuły z ostatnich 12 miesięcy mogą być komentowane.