×

Serwis forumakademickie.pl wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystanie plików cookies w celach statystycznych. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki internetowej.

Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej

Kościuszko w cieniu Piłsudskiego

Decyzją Sejmu i Senatu RP rok 2017 ogłoszony został rokiem Tadeusza Kościuszki. 15 października 2017 roku minęła dwusetna rocznica śmierci pierwszego w dziejach Polski Naczelnika i przywódcy insurekcji z 1794 roku oraz jednego z największych polskich bohaterów. Rocznica dała asumpt do zorganizowania w kraju kilku konferencji i sesji naukowych związanych z generałem.

Tadeusz Kościuszko jest z pewnością jednym z najbardziej rozpoznawalnych Polaków, znanym nie tylko z podręczników szkolnych, ale również z licznych pomników znajdujących się w kraju i zagranicą. Zasadniczo jest kojarzony jako przywódca insurekcji z 1794 r., powszechnie nazywanej insurekcją kościuszkowską, mimo że przez ostatnich kilka tygodni tego powstania nie stał już na jego czele, lecz przebywał w niewoli rosyjskiej.

Nie jest łatwo dokonać ogólnej oceny działalności Tadeusza Kościuszki. Jego czyny wciąż wywołują spory wśród historyków. Nie ulega wątpliwości, że generalnie uzyskał on pozytywną oceną swoich poczynań, mimo błędów, które zdarzały się nawet najwybitniejszym strategom. Oczywiście największą rolę odegrał Kościuszko w 1794 r., gdy stanął na czele antyrosyjskiego powstania, które przerodziło się w wojnę z trzema zaborcami. Wydaje się, że bez wsparcia z zewnątrz zryw ten nie miał większych szans, ale pozwolił Polakom uwierzyć, że przy sprzyjającej konfiguracji politycznej można odzyskać niepodległość.

W literaturze przedmiotu nie brakuje, rzecz jasna, słów krytycznych pod adresem Kościuszki za popełnione wówczas błędy. Można chyba jednak zaryzykować stwierdzenie, że ktoś inny na jego miejscu mógłby popełnić ich znacznie więcej. Najistotniejsze jest natomiast to, że w 1794 roku tylko Kościuszko cieszył się ogólnym szacunkiem i popularnością w polskim społeczeństwie i nikt inny nie byłby w stanie poderwać do walki o niepodległość tylu osób. Tylko prawdziwy geniusz, ktoś porównywalny do Napoleona Bonapartego, byłby w stanie wygrać wojnę z trzema zaborcami Rzeczypospolitej. Kościuszko takim geniuszem niestety nie był, chociaż posiadał wiele cech wyróżniających go z grona ówczesnych wybitnych Polaków. Oceniając poczynania Kościuszki w ostatnim ćwierćwieczu jego życia można wysnuć wniosek, że nie był on dobrym politykiem i popełnił wiele istotnych błędów. Był natomiast dobrym wodzem, chociaż wydaje się, że miał mocnych konkurentów w osobach księcia Józefa Poniatowskiego i generała Jana Henryka Dąbrowskiego. Najsilniejszą stroną Kościuszki były natomiast zdolności organizacyjne, o czym może świadczyć właśnie powstanie z 1794 r. Jego następca na stanowisku Naczelnika, Tomasz Wawrzecki, takich umiejętności już nie posiadał.

Na przestrzeni ostatnich 200 lat Tadeusz Kościuszko doczekał się kilkunastu naukowych i popularno-naukowych biografii, napisanych przez wybitnych polskich historyków. Żadna inna osoba, może z wyjątkiem Józefa Piłsudskiego, nie może się poszczycić tak dużą liczbą tego typu opracowań. Jednak ostatnia biografia Kościuszki, napisana przez Bartłomieja Szyndlera, ukazała się w 1991 r. Od tego czasu minęło już przeszło ćwierć wieku. Wydawać by się zatem mogło, że 200. rocznica śmierci Naczelnika powinna stać się okazją do stworzenia nowej jego biografii. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że nikt z zawodowych historyków nie podjął się takiego zadania. W ostatnich miesiącach 2017 roku ukazały się jedynie dwie popularyzatorskie prace poświęcone Kościuszce, autorstwa Barbary Wachowicz (Tadeusz Kościuszko w Ojczyźnie, Ameryce, Szwajcarii , Warszawa 2017) i Janusza Wesołowskiego (Kościuszko. Bohater dwóch kontynentów , Kraków 2017). Dwusetna rocznica śmierci bohatera wypadła więc dość skromnie.

Taki wniosek nasuwa się zwłaszcza wtedy, gdy przeanalizujemy 100. rocznicę śmierci Kościuszki, którą obchodzono w 1917 r. państwa polskiego nie było wówczas na mapie Europy, która wykrwawiała się w pierwszej wojny światowej. Na ziemiach polskich toczyły się ważne działania zbrojne. Tereny, przez które przesunął się front, doznały olbrzymich zniszczeń. Mimo tych niekorzystnych uwarunkowań wielu polskich historyków postanowiło wówczas uczcić rocznicę śmierci Kościuszki. W 1917 r. opublikowano aż cztery jego biografie, napisane przez uznanych historyków: Szymona Askenazego (Tadeusz Kościuszko 1746-1817 , Warszawa), Włodzimierza Dzwonkowskiego (Tadeusz Kościuszko , Warszawa), Apolinarego Garlickiego (Kościuszko , Przemyśl) i Feliksa Konecznego (Tadeusz Kościuszko. Na setną rocznicę zgonu Naczelnika. Życie – czyny – duch , Poznań).

Nasuwa się zatem pytanie, dlaczego w 2017 roku nie ukazała się nowa, naukowa biografia Tadeusza Kościuszki, która stanowiłaby podsumowanie dotychczasowych badań na temat jego życia? Wydaje się, że na taki stan rzeczy wpłynęło kilka czynników. Po pierwsze, kolejne opracowania przedstawiające życie i działalność Kościuszki zapewne nie wniosłoby już wiele nowych ustaleń, gdyż źródła zostały gruntownie przebadane przez kilka pokoleń polskich i zagranicznych badaczy. Kolejna przyczyna tkwi w tym, że w ostatnim ćwierćwieczu zmarło kilku zasłużonych i uznanych historyków, którzy byli specjalistami od tzw. epoki kościuszkowskiej. Po trzecie, w 1994 r., przy okazji obchodów dwusetnej rocznicy insurekcji kościuszkowskiej, ukazało się kilka znaczących publikacji poświęconych temu wydarzeniu, a tym samym odnoszących się bezpośrednio do Tadeusza Kościuszki. Nie ulega też wątpliwości, że napisanie solidnej biografii Naczelnika, byłoby niełatwym wyzwaniem, wymagającym wielu lat solidnych badań. Istnieje bowiem olbrzymia ilość źródeł znajdujących się w Polsce i w wielu krajach Europy oraz w Stanach Zjednoczonych Ameryki, a także bardzo obszerna literatura przedmiotu.

Niewątpliwie wpływ na obchody rocznicy kościuszkowskiej miał również przypadający jednocześnie jubileusz 150. rocznicy urodzin Józefa Piłsudskiego, Naczelnika odrodzonej Polski. Wyraźnie przyćmił on dwusetną rocznicę śmierci Kościuszki. Ponadto w 2017 r. rozpoczęły się przygotowania do przypadającej w tym roku setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, w których to wydarzeniach Piłsudski odegrał kluczową rolę. Wydaje się zatem, że w tej rywalizacji rocznic Kościuszko przegrał z Piłsudskim.

Leszek Wierzbicki