Rekrutacja 2017
Nie, nie chodzi nam tym razem o realizację programu wspólnego MON i MNiSW pn. Legia Akademicka, ale o wyniki naboru kandydatów na studia. W 2017 r. na studia (I, II stopnia oraz jednolite magisterskie) przyjęto 430 tys. osób. Prawie 110 tys. osób, czyli 25,6 % kandydatów, wybrało uczelnie niepubliczne, co świadczy o tym, że nieźle radzą sobie one - tj. uczelnie niepubliczne - na trudnym rynku edukacji wyższej w okresie niżu demograficznego. Pokazują to także statystyki GUS, ogłoszone w końcu października (ale o tym szerzej w pierwszym numerze FA w 2018 r.). Ciekawie przedstawia się rozkład między studiami stacjonarnymi, które w publicznych szkołach wyższych wybrało 78,3% chętnych, a w niepublicznych – 28,8%.
Największą popularnością cieszyły się informatyka (42 tys. kandydatów), zarządzanie (24 tys. kandydatów), psychologia (20 tys. kandydatów), ekonomia (prawie 18 tys. kandydatów) i prawo (prawie 18 tys. kandydatów).
Najwięcej chętnych w przeliczeniu na miejsce – 54 osoby - zgłosiło się na inżynierię i analizę danych. Jedno miejsce na zarządzaniu inżynierskim oblegało 19,4 kandydata; na chemii i toksykologii sądowej – 18,9, na kierunku lekarskim (na uniwersytetach nadzorowanych przez MNiSW) – 16,7, a najbardziej obleganą filologią była norweska – 14,5 osoby na miejsce.
Najbardziej obleganą uczelnią była Politechnika Warszawska – o przyjęcie na studia starało się ponad 47 tys. kandydatów. Kolejną politechniką była Gdańska z 33,6 tys. chętnych. Przewyższała ona Warszawską pod względem liczby chętnych na jedno miejsce – 9,3:7,6. Wśród uniwersytetów największym wzięciem cieszyły się Warszawski – 43,5 tys. chętnych - i Jagielloński – 33,6 tys. kandydatów. Najczęściej wybieraną niepubliczną szkołą wyższą przez osoby, które zamierzały studiować w trybie stacjonarnym był SWPS Uniwersytet Humanistycznospołeczny w Warszawie, gdzie zgłosiło się ponad 3 tys. kandydatów. Ci, którzy woleli tryb niestacjonarny najtłumniej aplikowali do Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu, która dostała ponad 4,7 tys. aplikacji.