×

Serwis forumakademickie.pl wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystanie plików cookies w celach statystycznych. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki internetowej.

Krajowy Punkt Kontaktowy

Tak działa MSCA

W ciągu ostatniej dekady dzięki unijnemu programowi Marie Skłodowska-Curie Actions do Polski przyjechało pracować ponad 600 zagranicznych uczonych. 34 badaczy z całego świata przyjął Instytut Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN.

Wśród 668 uczonych, którzy sprowadzili się nad Wisłę, jest Rohan Soman z Indii. Pracuje w gdańskim Instytucie Maszyn Przepływowych PAN. – Muszę przyznać, że kiedy pojawiła się ta możliwość, mało wiedziałem o Polsce – podkreśla doktorant IMP PAN. – Szybko się przekonałem, że zajęcia są tu na dobrym poziomie, a instytut cieszy się prestiżem i ma stabilne finansowanie. Specjalizuję się w mechanice i badam wpływ działania turbin wiatrowych na zdrowie. Po zakończeniu stypendium mam ofertę dalszej pracy w Instytucie Maszyn Przepływowych, a więc moja przygoda z Polską się nie kończy – zapowiada R. Soman. Rohan jest jednym z 27 indyjskich badaczy, którzy w ostatnich 10 latach przeprowadzili się do Polski. Tyle samo jest Hiszpanów. Największą grupę stanowią Ukraińcy – 34, Niemcy – 32 i Włosi – 24.

Stypendia MSCA są przyznawane na okres od roku do trzech lat. – Otrzymują je naukowcy, którzy mają już stopień doktora bądź 4-letnie doświadczenie w pracy badawczej – wyjaśnia Anna Wiśniewska z Krajowego Punktu Kontaktowego Programów Badawczych Unii Europejskiej, która pomaga naukowcom zdobywać granty unijne, w tym na wyjazdy zagraniczne. – Program finansuje koszty utrzymania, podróży, zasiłku rodzinnego i badań. Grant trafia do uczelni bądź firmy, która przyjmuje naukowca z zagranicy – precyzuje Wiśniewska.

Dzięki MSCA obcokrajowców zatrudniła m.in. producent półprzewodnikowych diod laserowych, firma Top Gan, a także CTA sp. z o.o., specjalizująca się w obrazowaniu medycznym i wirtualnej rzeczywistości. Z programu korzystają instytucje naukowe, w tym placówki PAN: Instytut Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Nenckiego i Instytut Chemii Fizycznej.

– Mobilność jest wpisana w zawód naukowca. Wyjazdy na zagraniczne konferencje, udział w międzynarodowych projektach badawczych czy pozyskiwanie grantów na badania w innym kraju to działania, bez których nie ma nauki na najwyższym poziomie – uważa prof. Adam Szewczyk, dyrektor IBD PAN. Prof. Marcin Opałło z Instytutu Chemii Fizycznej PAN w Warszawie zaznacza, że kilkuset uczonych z zagranicy pracujących w polskich ośrodkach naukowych to wartościowy zastrzyk energii: – Dzięki programowi Marie Skłodowska-Curie Actions do naszego instytutu przyjęto 27 obcokrajowców. To Ukraińcy, Białorusini, ale też Niemcy i Hindusi. Poza tym, że są świetnymi ekspertami, wnieśli też trochę inne spojrzenie, wynikające z doświadczeń, jakie zdobyli w swoich krajach – mówi dyrektor IChF.

Program Marie Skłodowska-Curie Actions działa od 1997 roku. W tym czasie wsparł kariery 135 tys. naukowców z całego świata. Wśród nich było 8 noblistów, ale też zdobywca Oscara (nagroda dla inżynierów programistów w kategorii efekty specjalne). W MSCA chodzi o rozwój karier, ale też o mobilność ekspertów. Stypendia otrzymują najlepsi i najbardziej obiecujący naukowcy z całego świata. Korzystają z nich uczeni przyjeżdżający do Europy bądź przenoszący się z jednego unijnego kraju do innego. Granty można też realizować poza Starym Kontynentem, ale wtedy naukowiec po okresie oddelegowania musi na rok wrócić do Europy.

Ten ważny dla naukowców program grantowy upamiętniający polską chemiczkę i dwukrotną laureatkę Nobla, Marię Skłodowską-Curie, jest finansowany z unijnego programu Horyzont 2020.

(NO)