Stypendium doktoranckie a pomoc materialna
Od 1 października 2016 r. w katalogu dochodów uzyskanych i utraconych znajduje się stypendium doktoranckie. W poprzednim stanie prawnym, przed rozszerzeniem pojęcia samodzielności finansowej, świadczenie to nie zostało uwzględnianie jako dochód. Konsekwencją takiego rozwiązania była m.in. niemożność uznania doktoranta za samodzielnego finansowo. Z drugiej strony zdarzało się, że doktorant pobierający stypendium doktoranckie mógł otrzymywać również stypendium socjalne.
Przykład stypendium doktoranckiego nakazuje zwrócić uwagę na ważny aspekt proceduralny. Otóż niektóre organy stypendialne przyjmują, wzorując się na świadczeniach rodzinnych, że decyzje w przedmiocie pomocy materialnej obowiązują przez okres, na jaki zostały wydane (okres zasiłkowy). Przykładowo, doktorant aplikuje o stypendium socjalne w październiku 2016 r., a w grudniu 2016 r. otrzymuje stypendium doktoranckie. Taka zmiana musi jednak mieć wpływ na prawo do stypendium socjalnego. Wynika to z założenia, że stypendium socjalne może otrzymywać osoba znajdująca się w trudnej sytuacji. Zmieniają się bowiem jej warunki finansowe, co powinno być wystarczającą przesłanką do zmiany decyzji w przedmiocie pomocy materialnej. Tak jak NSA orzekł, że wniosek o stypendium socjalne można złożyć w każdym terminie (wyrok z 5 grudnia 2006 r., sygn. I OSK 646/06), tak samo nie dziwi sytuacja, gdy w rodzinie studenta urodzi się dziecko i w ślad za tym zdarzeniem student składa wniosek o stypendium, a nawet o zapomogę. Podobnie polepszenie sytuacji materialnej ma wpływ na prawo do pomocy materialnej. Fakt, że studenci nie zgłaszają dochodu uzyskanego, to zupełnie odrębne zagadnienie. Sami zainteresowani narażają się na odpowiedzialność prawną.
Stypendium doktoranckie jest przyznawane na okres dwunastu miesięcy (rok akademicki) najczęściej już po rozpatrzeniu wniosków o stypendium socjalne. Zresztą oba postępowania są odrębne i prowadzą je różne organy. Składając więc wniosek o stypendium socjalne, najczęściej w październiku, doktorant podniesie, że jego stypendium doktoranckie, jakie uzyskiwał w poprzednim roku akademickim, jest dochodem utraconym. Decyzja w przedmiocie przyznawania stypendium doktoranckiego może zapaść dopiero w listopadzie, a nawet w grudniu, już po wydaniu decyzji w przedmiocie stypendium socjalnego. Tym samym więc, chociaż ustawodawca wyraźnie, na podstawie ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci z 11 lutego 2016 r. (Dz. U. z 2016, poz. 195), dodał stypendium doktoranckie do katalogu dochodów utraconych/uzyskanych, nigdy nie byłoby to świadczenie wliczane do dochodu. Taki stan rzeczy nie może się ostać. Wyraźnie trzeba wskazać, że doktorant, tak jak ma prawo do ubiegania się o stypendium w trakcie roku akademickiego, tak również powinien zgłosić dochód uzyskany w trakcie tego roku, a mający wpływ na jego prawo do pomocy materialnej.
Na tle stypendium doktoranckiego pojawia się jednak wątpliwość związana ze zwiększeniem tego stypendium z dotacji projakościowej (art. 200a psw) – czy stanowi ono dochód, skoro literalnie ustawodawca wskazuje na art. 200, a nie art. 200 i 200a. Trzeba mieć na uwadze charakter obu świadczeń. Przede wszystkim nie stanowią one pomocy materialnej, o której mowa w art. 199 psw. Nazwa wskazująca na zwiększenie podstawowego stypendium doktoranckiego, podobny tryb postępowania, wreszcie kryteria przyznawania tego stypendium pozwalają przyjąć, że pod pojęciem stypendium doktoranckiego, o którym mowa w art. 200 psw, mieści się również tzw. stypendium projakościowe. Literalna wykładnia zawodzi. Trudno racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego pierwsze świadczenie – stypendium doktoranckie – jest dochodem i dodatkowo dochodem utraconym/uzyskanym, a tzw. stypendium projakościowe nie znajdzie się w tej grupie świadczeń. Zresztą, na podstawie art. 200a ust. 1 zd. 2 psw, tzw. stypendium projakościowe staje się stypendium doktoranckim, co dodatkowo wzmacnia ww. pogląd w zakresie oceny obu tych świadczeń, gdy idzie o stypendium socjalne. Wydaje się więc, że oba te świadczenia należy traktować tak samo. Chodzi tu bowiem o urealnienie dochodu doktoranta (albo studenta mającego w rodzinie doktoranta).
Komentarze
Tylko artykuły z ostatnich 12 miesięcy mogą być komentowane.