×

Serwis forumakademickie.pl wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystanie plików cookies w celach statystycznych. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki internetowej.

Polska Akademia Umiejętności

Tylko oceny eksperckie

Prof. Renata Przybylska i prof. Barbara Bilińska

Tematem czwartej debaty tomaszowickiej – nawiązującej do debat o nauce Fundacji na rzecz Nauki Polskiej – było finansowanie nauki. Przy okazji pojawił się problem ewaluacji nauki we wszystkich jej postaciach. Uczestnicy debaty podkreślali, że są zwolennikami oceny eksperckiej.

Gościem PAU był dr Jarosław Gowin. Tak skomentował on budżet resortu na rok 2017: – Kształt budżetu odbiega od ustaleń politycznych ze względu na potrzeby MEN. Straciło na tym nie tylko MNiSW, ale także kilka innych ministerstw. W przyszłym roku czeka nas batalia o środki na naukę – podkreślił J. Gowin. Zapowiedział przygotowanie zupełnie nowych, prostszych zasad oceny jednostek naukowych, które będą obowiązywały w ewaluacji w 2021 r.

Prof. Andrzej Jajszczyk (AGH) ocenił, że przydział dotacji statutowej wydziałom nie jest dobrym rozwiązaniem. Lepiej byłoby przydzielać dotację uczelni, a podział między poszczególne jednostki pozostawić jej władzom. Postawił pytanie, czy w ogóle nie zlikwidować dotacji statutowej, a ciężar utrzymania infrastruktury przenieść na zwiększone koszty pośrednie z grantów. Zauważył, że źródłem sukcesu światowej czołówki jest mordercza konkurencja.

Prof. Jerzy Szwed (UJ) polemizował: – Środki na zadania statutowe powinny iść na wydziały. Ocenił też, że pewnych działań naukowych, np. krakowskiego synchrotronu, nie da się sfinansować ani z kosztów pośrednich (które powinny rosnąć), ani z funduszy na DS. Potrzebne są inne ścieżki finansowania specjalnych przedsięwzięć naukowych. Prof. Włodzimierz Bolecki (IBL PAN, FNP), wyraził opinię, że z DS nie powinno się finansować badań naukowych, a jedynie utrzymanie potencjału jednostek. Badania powinny być finansowane tylko z grantów.

Prof. Renata Przybylska (polonistyka, UJ) mówiła, że na jej wydziale środki na działalność statutową są podstawą uprawiania dobrej nauki (wydział ma kategorię A+), ale także przeznaczane są na wydawanie czasopism naukowych oraz popularyzację wyników badań. Odniosła się też do wypowiedzi prof. Jajszczyka: – Uniwersytet nie może być instytucją morderczo konkurującą na rynku. Tak jak kobieta nie jest po to, by wygrywać „konkursy na miss”, tak uniwersytet nie jest od wygrywania rankingów. Zauważyła, że w humanistyce nie ma bezpośredniej korelacji między nakładami a wynikami.

Prof. Leszek Borysiewicz, rektor Uniwersytetu w Cambridge, nawiązał do wypowiedzi A. Jajszczyka: – Żyję w świecie, gdzie wszystko jest konkurencyjne. Konkurencja zaczyna się od pozyskiwania studentów. Zauważył, że w Wielkiej Brytanii uniwersytety, które niefrasobliwie prowadzą gospodarkę finansową mogą zbankrutować tak jak firmy. Przyznał jednak, że dotychczas zdarzyło się to tylko czterokrotnie i dotyczyło małych, młodych, prywatnych uczelni.

Prof. Borysiewicz wyjaśnił też, jak finansowana jest humanistyka: – Rząd nie daje na nią ani grosza. Do rektora trafiają koszty po- średnie z grantów, a on decyduje, na co zostaną przeznaczone. Jeśli dziekani wydziałów ścisłych chcą, mogą zgłosić zapotrzebowanie na zajęcia z przedmiotów humanistycznych i społecznych.

Prof. Borysiewicz mówił także o eksperckim systemie oceny nauki obowiązującym w Wielkiej Brytanii. Eksperci biorą pod uwagę 4 publikacje ocenianego badacza, ale nie interesuje ich, w jakim czasopiśmie zostały opublikowane ani jakie otrzymały recenzje. Czytają je od nowa i oceniają. System angażuje bardzo wielu badaczy i jest bardzo kosztowny.

Prof. Jarosław Górniak (UJ, Rada NKN) uważa, że wskazanie wydziału jako jednostki podstawowej petryfikuje uczelnie i ogranicza możliwości rektora. Wszelkie uprawnienia powinny należeć do uczelni, a nie wydziału. Wzrost finansowania uczelni powinien dokonywać się przez granty.

Premier Gowin przywiązuje dużą wagę do nowego algorytmu naliczania dotacji podstawowej, jako sposobu na poprawę jakości uczelni. Wyraził nadzieję na uzyskanie rozsądnego kompromisu w środowisku akademickim podczas prac nad nową ustawą o szkolnictwie wyższym, co nie będzie proste, gdyż spora część naukowców to przeciwnicy reform. Minister zauważył, że autonomia uczelni we Francji czy Niemczech jest znacznie mniejsza niż w Polsce. Warunkiem zachowania takiej autonomii jest odpowiedzialność. Minister przedstawił swoją wizję ustroju polskich uczelni: obecny model zarządzania szkołami wyższymi jest dysfunkcyjny. Sposób wyboru rektora czyni z niego zakładnika różnych frakcji w uczelni. Dziekani, bardzo często w imię interesów swoich kolegów z wydzia- łów, występują przeciwko uczelni i rektorowi. Zdaniem min. Gowina, wspólnota akademicka powinna wyłaniać senat. Ten powinien wybierać radę powierniczą uczelni, w której pracownicy stanowią 50% – 1, a osoby spoza uczelni 50% + 1. Rada w drodze konkursu wybiera- łaby rektora, który ma realną władzę i wskazywałby współpracujących z nim dziekanów.

Prof. Bolecki przedstawił NPRH jako konieczną interwencję ministra nauki w system finansowania badań. Ma ona wynikać z faktu, że wiele przedsięwzięć w obszarze humanistyki, zwłaszcza wieloletnich prac dokumentacyjnych i edytorskich, nie ma szans na finansowanie w żadnych systemowych programach grantowych NCN i NCBR, które muszą się trzymać ściśle zapisów ustawowych. NPRH jest jedną z trzydziestu bezpośrednich interwencji ministra. Łącznie opiewają one na kwotę ponad 500 mln zł rocznie.

Min. Gowin postanowił wytłumaczyć wyniki budzącego tyle emocji programu Pomniki polskiej myśli socjologicznej, filozoficznej i teologicznej, który został powołany przez prof. Lenę Kolarską-Bobińską z myślą o sfinansowaniu badań nad dorobkiem ks. prof. Józefa Tischnera, gdyż Instytut Myśli J. Tischnera nie mógł uzyskać na ten cel środków w innych programach. Niestety, instytut nie zgłosił się do konkursu.

– W dwóch przypadkach odszedłem od listy rankingowej, przedstawionej mi przez zespół doradczy – mówił premier Gowin. – Postanowiłem sfinansować badania nad spu- ścizną prof. Janusza Sławińskiego i ks. kard. Stefana Wyszyńskiego, który dotychczas ob- łożony był embargiem przez kościół, a niewątpliwie jest bardzo ważnym dziedzictwem z punktu widzenia państwa.

Prof. Andrzej Białas (UJ, PAU) upomniał się o finansowanie starych, zasłużonych i prowadzących ważną działalność towarzystw naukowych. Należy zmienić ustawę o samorzą- dach w ten sposób, by mogły one wspierać tego rodzaju instytucje. Prof. Bolecki dodał, że regionalne towarzystwa naukowe mogłyby zostać potraktowane jako instytucje kultury, co dałoby samorządom, ale także MKiDN, szansę na ich dofinansowanie. Zdaniem prof. Grażyny Borkowskiej (IBL PAN), także obecna ustawa o finansowaniu nauki, przy życzliwej interpretacji, daje możliwość finansowania działalności towarzystw naukowych. Prof. Białas zwracał też uwagę na ważne, stare, działające niekiedy ponad 100 lat, czasopisma naukowe i popularnonaukowe, które nie otrzymują środków na funkcjonowanie, a są utrzymywane przez wydziały czy towarzystwa naukowe. Warto potraktować je jako ważny element dziedzictwa i otoczyć opieką.

Szeroką relację z debaty tomaszowickiej przedstawimy w przygotowanym wspólnie z PAU większym materiale, który ukaże się w jednym z najbliższych numerów FA.

Piotr Kieraciński