Nowatorski program, nowoczesne zaplecze
Prof. Filip Gołkowski, dziekan Wydziału Lekarskiego KAFM, mówi o kształceniu lekarzy w niepublicznej uczelni, która jako pierwsza takie kształcenie uruchomiła
Liczba lekarzy w Polsce na tysiąc mieszkańców – 2,3 – odbiega od standardów unijnych, która wynosi 3-4. Uczelnie publiczne, ze względu na limity przyjęć, nie są w stanie tej luki wypełnić. Wiele osób decyduje się więc na studia zagraniczne lub rezygnuje z wymarzonej pracy. Chcemy to zmienić, dając możliwość zdobycia zawodu lekarza większej liczbie młodych osób, które czują takie powołanie. Jako pierwsza niepubliczna uczelnia w Polsce rozpoczynamy kształcenie na kierunku lekarskim. Precedens, jakim jest przyznanie uprawnień uczelni niepublicznej, skutkuje ogromnym zainteresowaniem środowisk medycznych.
Naszym celem jest zapewnienie najwyższej jakości kształcenia. Przygotowaliśmy nowatorski program nauczania, zajęcia poprowadzą doświadczeni dydaktycy z zakresu przedmiotów przedklinicznych oraz klinicyści z uznanym dorobkiem naukowym. Wysokie wymagania będą szły w parze z udzielaniem studentom efektywnej pomocy i wsparcia na wszystkich etapach ich edukacji, między innymi przez działania tutorów. Priorytetem w zatrudnianiu kadry było stworzenie zespołów składających się z relatywnie młodych, ale już legitymujących się znaczącym dorobkiem naukowym, samodzielnych pracowników naukowych oraz doktorów. Dążymy do tego, aby pracownicy Wydziału Lekarskiego w sposób trwały związali swoje kariery zawodowe z uczelnią.
Przygotowaliśmy nowoczesne zaplecze do nauczania medycyny: pracownię anatomiczną wyposażoną w nowoczesny stół anatomiczny Anatomage (drugie takie urządzenie wykorzystywane w polskich uczelniach), pozwalający na wizualizację ciała człowieka w 3D; pracownię histologiczną wyposażoną w wysokiej klasy mikroskopy; pracownie nauczania umiejętności klinicznych oraz pracownię fizjologii. Zajęcia praktyczne w zakresie anatomii odbywać się będą również w spełniającym najwyższe standardy kompleksie prosektoryjnym. Mamy w planach budowę szpitala klinicznego.
Jako dziekan Wydziału Lekarskiego, osoba odpowiedzialna za to jakże poważne i trudne przedsięwzięcie, czuję wielką odpowiedzialność wobec młodych ludzi, którzy nam zaufali. Zrobię wszystko, aby tego zaufania nie zawieść i spowodować, że za 6 lat nasze mury opuszczą znakomicie przygotowani do zawodu absolwenci.